collapse

* Twoje Centrum

 
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

* pogwarki

Odśwież Historia
  • nie pisz pierdół, bo dostaniesz po łapach ^_^
  • maxx: Części do Econoline E150 posiadam.
    Marca 16, 2024, 11:58:30 am
  • Walicha: Devil, podeślij foty tego kompresora
    Stycznia 22, 2024, 07:19:30 pm
  • DEVIL S GARAGE: Witam mam do sprzedania nowy kompresor klimatyzacji do chevy van gmc vendura astro safari
    Stycznia 21, 2024, 01:49:49 pm
  • voodoo: Stówa Tatar 🍻
    Grudnia 15, 2023, 11:12:35 pm
  • zagłoba: Poli stóweczka, zaglądasz tu jeszcze?
    Września 28, 2023, 06:09:55 am
  • pituszek: Sto lat ARCHIE
    Września 27, 2023, 12:09:34 pm
  • voodoo: Najlepszego Archie 🍻
    Września 27, 2023, 07:54:40 am
  • zagłoba: ARCHIE stówka!
    Września 27, 2023, 06:09:31 am
  • zagłoba: Robi stówka👍🏼
    Września 13, 2023, 02:23:41 pm
  • Artigo: Pituszku 100 lat w zdrowiu i milosci Basi
    Sierpnia 29, 2023, 04:50:45 pm
  • zagłoba: Wojna sto lat!
    Sierpnia 14, 2023, 08:43:40 pm
  • WALENTY: Jedzie ktoś na Master trucka ?
    Lipca 14, 2023, 12:29:19 am
  • MICZ: Elm
    Kwietnia 21, 2023, 10:50:32 am
  • zagłoba: 100 lat Michał i niech żuk się toczy!
    Kwietnia 03, 2023, 07:27:02 am
  • MHM: Thx
    Marca 22, 2023, 06:30:00 pm
  • JEDI_V: 100 lat Panowie  1hejka
    Marca 22, 2023, 09:52:31 am
  • zagłoba: MHM jeszcze 50 lat!
    Marca 22, 2023, 06:33:09 am
  • zagłoba: Edekk 100 lat!
    Marca 18, 2023, 07:13:39 am
  • zagłoba: Dlaczego?
    Lutego 07, 2023, 09:42:46 pm
  • MHM: Zagłoba: bo ględzicie wszyscy na WhatsUp'ie :(
    Lutego 07, 2023, 06:24:18 pm

* Będzie się działo

Przepraszamy! W tym momencie w kalendarzu nie ma dostępnych żadnych wydarzeń.

* Najnowsze wiadomości

Odp: Astro 89 miga kontrolka hamulca wysłana przez JEDI_V
[Wczoraj o 03:17:25 pm]


Odp: Astro 89 miga kontrolka hamulca wysłana przez ChudyAleByk
[Wczoraj o 12:27:24 pm]


Odp: Karta BiznesTank Orlen wysłana przez ChudyAleByk
[Wczoraj o 11:30:50 am]


Odp: Karta BiznesTank Orlen wysłana przez voodoo
[Wczoraj o 11:10:55 am]


Odp: Astro 89 miga kontrolka hamulca wysłana przez pituszek
[Wczoraj o 08:36:53 am]

* Zalogowani

  • Kropka Gości: 491
  • Kropka Ukrytych: 0
  • Kropka Użytkowników: 0

Brak użytkowników online.

Autor Wątek: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu  (Przeczytany 37103 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sosin

  • Gość
Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« dnia: Kwietnia 02, 2013, 05:37:19 pm »
Witajcie,

Trafiłem tu czytając forum lowrider.pl i chyba wreszcie jestem we właściwym miejscu. Nazywam się Andrzej i od wielu lat jestem zarażony bakcylem aut wielkopojemnych. 14 lat temu moim pierwszym autem był VW ogórek rocznik 75 i kilka lat temu postanowiłem znowu kupić takie auto. Cóż, po 3 latach poszukiwań wybiłem sobie z głowy ten pomysł - ceny szaleją, a ogór oprócz nostalgicznego wyglądu oferuje niewiele.
Mam wspaniałego synka, któremu chciałbym pokazywać nasz piękny kraj bez zastanawiania się "wziąć rowerek, czy dodatkową walizkę". Dlatego też zacząłem rozglądać się za czymś dużo młodszym niż ogór, ale T4 nie przekonuje mnie ubogim wyposażeniem, a wynalazków typu misiubuczy space gear czy previa boję się ze względu na serwis. natomiast amerykańskie vany wydają mi się najlepszym rozwiązaniem - są wypasione, chyba dość proste konstrukcyjnie i posiadają dużą rzeszę zdeklarowanych fanów i sporo warsztatów specjalizuje się w ich naprawach.
Jest jeszcze inny aspekt sprawy - ja naprawdę kocham samochody, a auta amerykańskie zawsze mnie pociągały. Nie ma dla mnie lepszej muzy niż dźwięk V8. Tak więc nie trafiłem tu tylko z racji wyrachowania, ale również - a może przede wszystkim - z pasji.
Tak, chcę kupić amerykańską furę i to najlepiej w kwietniu. Chciałbym przeznaczyć na nią 15 tyś, wliczając niezbędny serwis po zakupie. Teraz pytanie, co powinienem wziąć. Najbardziej oczywistym wyborem ze względu na popularność i cenę wydaje mi się Grand Caravan/Town&Country/Grand Voyager "łezka", ale:
1. Słyszałem bardzo skrajne opinie na temat tych aut (szczególnie przed 2000 rokiem produkcji. Pewien mechanik z Warszawy, podobno specjalizujący się w Amerykanach, powiedział mi przez telefon, że auta te sprzed 2000 roku mają wadliwe silniki, wadliwe skrzynie biegów, nie jeżdzą więcej niż 120 km/h, skrzynie się ciągle sypią i w ogóle nie nadają się do jazdy w Europie????
2. Tym autem raczej nie można chyba pojechać na zlot aut amerykańskich (zbyt popularne). Chyba, że Voyagerem mk1 z chromami i "drewnianą" okładziną na drzwiach. Jednak to auto wydaje mi się trochę zbyt małe, jak na moje potrzeby.

Myślałem też o Fordzie Windstarze - w tym przypadku słyszałem, że przyzwoite są egzemplarze po 1996 roku. Czy  tak jest naprawdę? ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Niestety, tym autem też chyba nie jeździ się na zloty

GMC Safari/chevrolet Astro - o tych autach prawie nic nie wiem, a na allegro jest 1 egzemplarz z Warszawy w interesującej cenie:
http://otomoto.pl/gmc-safari-C28544871.html Ktoś go może zna? Jak z częściami do tego auta?

Full size van - oczywiście marzenie z V8 (szczególnie chevrolet G20. Fordy ani Dodge tak bardzo mi się nie podobają). Nie ukrywam, że bardzo mnie nęci. Tym autem nie będę jeździł na co dzień. Trochę tras w sezonie (2000-3000 km) i to wszystko. Ale mój budżet jest chyba zbyt mały na taką furę i boję się, żebym jednak nie poległ na kosztach eksploatacji. Jak sytuacja z częściami do tego auta? Ile kosztują przykładowe części sprowadzane z USA (np. elementy zawieszenia)? Ostatnio na stacji benzynowej rozmawiałem z właścicielem Chevy'ego Tahoe 5,7 V8, który stwierdził, że "to auto dla ludzi o bardzo łagodnym usposobieniu. Przy prędkości 80 km/h spalanie może zejść nawet do 22 litrów gazu na 100". Myślę, że to chyba dobrze oddaje spalanie również w przypadku vana. Z tym jestem w stanie żyć (tak myślę). Pytanie jednak, jak wyglądają inne tematy, głównie serwis

Po tym przydługim wstępie moja prośba o sugestie - co byście kupili jako pierwszego w życiu amerykańskiego Vana? Najchętniej sugestie z konkretnymi ofertami :-) Zresztą, jestem na tyle zielony w temacie, że chyba każda wypowiedź czegoś mnie nauczy

Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej


sibi

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 02, 2013, 06:10:21 pm »
Co do tego "mechanika" to niech lepiej się uda do lekarza aby mu zmienił leki,bo te co bierze obecnie są dla niego za mocne.....

Voyki są ok o ile kierowca jest istotą myślącą, a auto nie było używane do "orania"
Rozsądna konfiguracja to silnik 3.3/3.8 i skrzynia A604 (4biegi) wersje US nie miały zewnętrznej chłodnicy oleju skrzyni, ale zawsze można bez problemu dołożyć

Offline MichaŁ

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 494
    • Żuka brak
  • Garażuje w: Oleśnica
  • mobil: 505 295 421
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 02, 2013, 06:10:24 pm »

Tak, chcę kupić amerykańską furę i to najlepiej w kwietniu. Chciałbym przeznaczyć na nią 15 tyś, wliczając niezbędny serwis po zakupie. Teraz pytanie, co powinienem wziąć. Najbardziej oczywistym wyborem ze względu na popularność i cenę wydaje mi się Grand Caravan/Town&Country/Grand Voyager "łezka", ale:
1. Słyszałem bardzo skrajne opinie na temat tych aut (szczególnie przed 2000 rokiem produkcji. Pewien mechanik z Warszawy, podobno specjalizujący się w Amerykanach, powiedział mi przez telefon, że auta te sprzed 2000 roku mają wadliwe silniki, wadliwe skrzynie biegów, nie jeżdzą więcej niż 120 km/h, skrzynie się ciągle sypią i w ogóle nie nadają się do jazdy w Europie????
2. Tym autem raczej nie można chyba pojechać na zlot aut amerykańskich (zbyt popularne). Chyba, że Voyagerem mk1 z chromami i "drewnianą" okładziną na drzwiach. Jednak to auto wydaje mi się trochę zbyt małe, jak na moje potrzeby.
Gość wie, że coś dzwoni, ale jeszcze nie wie gdzie :D
Silniki cierpią na problemy ze smarowaniem tylnej głowicy - nie wszystkie i nie zawsze, ale problem się zdarza i to należy wiedzieć.
Skrzynie - bardzo popularne, i chyba najtańsze w naprawie jeśli chodzi o popularne automaty na rynku.
Auta rzeczywiście nie są stworzone do szybkiej jazdy. Europejskie wersje mają w standardzie chłodnicę oleju skrzyni. Jeśli wersja jest zza Oceanu to warto sobie takową dołożyć.

Auta są bardzo popularne jako dupowozy i rzeczywiście (moim zdaniem) na zlot ogólnoamcarowy nie za bardzo. Choć są ludzie, którzy przyjeżdżają (np. Sibi) i przecież nikt nie wygania.

Myślałem też o Fordzie Windstarze - w tym przypadku słyszałem, że przyzwoite są egzemplarze po 1996 roku. Czy  tak jest naprawdę? ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Niestety, tym autem też chyba nie jeździ się na zloty
Krążą różne legendy. Jestem skłonny powiedzieć, że nastoletnie Windki będą miały więcej problemów z silnikiem (np. uszczelka pod głowicą) czy skrzynią co Voyager. Zawsze było sporo ofert Windków I z uszkodzonymi skrzyniami czy silnikami.
Ford Freestar moim zdaniem przebił Voyagery z tych samych lat - ale to nieosiągalne auto biorąc pod uwagę kwotę jaką dysponujesz.

Full size van - oczywiście marzenie z V8 (szczególnie chevrolet G20. Fordy ani Dodge tak bardzo mi się nie podobają). Nie ukrywam, że bardzo mnie nęci. Tym autem nie będę jeździł na co dzień. Trochę tras w sezonie (2000-3000 km) i to wszystko. Ale mój budżet jest chyba zbyt mały na taką furę i boję się, żebym jednak nie poległ na kosztach eksploatacji. Jak sytuacja z częściami do tego auta? Ile kosztują przykładowe części sprowadzane z USA (np. elementy zawieszenia)? Ostatnio na stacji benzynowej rozmawiałem z właścicielem Chevy'ego Tahoe 5,7 V8, który stwierdził, że "to auto dla ludzi o bardzo łagodnym usposobieniu. Przy prędkości 80 km/h spalanie może zejść nawet do 22 litrów gazu na 100". Myślę, że to chyba dobrze oddaje spalanie również w przypadku vana. Z tym jestem w stanie żyć (tak myślę). Pytanie jednak, jak wyglądają inne tematy, głównie serwis
Gość od Tahoe, moim zdaniem dość mocno przegiął, albo ma coś nie tak zmotane.
Z tego co wiem Bigram, w tym miesiącu wystawi na sprzedaż G20 i RamVan'a w osiągalnych dla Ciebie pieniądzach.



Co do sugestii. Użytkowałem na co dzień 1999 Town&Country Limited, 1999 Grand Voyagera i 1989 Grand Voyagera.
Babcia '89 miała jakiś tam klimat. Na imprezy jeździła, parę fajnych wspomnień mam no i tyle. Wiek i poprzedni właściciele dali mi się we znaki.
Te nowsze to już trochę plastic fantastic. Nigdy mnie nie zawiodły, problemów z eksploatacją nie miałem, GV uratował mi dupę w wypadku no i tyle. Samochody na co dzień bez większych emocji.

Gdybym miał kupować minivana do jazdy na co dzień w tej kwocie, to z dzisiejszym doświadczeniem zwróciłbym uwagę na (kolejność ma znaczenie):

1. Pontiac TransSport ex aequo  Chevy Astro/GMC Safari
2. Voyager/Caravan/Town&Country
3. Ford Windstar

Ale jeśli miałoby to być auto typowo wycieczkowe, weekendowe itp. to tylko fullsize.
Portal do amerykańskiej motoryzacji - www.roadrunners.pl

Offline pituszek

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 5578
    • GMC Safari 1997 4.3 Vortec Pontiac Trans sport 1995 3.1
  • Garażuje w: Warszawa
  • mobil: 606937784
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 02, 2013, 06:38:29 pm »
Ja pomykam gmc safari od 4 lat i sobie chwalę,autko było co prawda od nowości w rodzinie ,ale trochę mechanicznie zaniedbane porobiłem większość na bieżąco,cały czas w eksploatacji.Puki co cały czas na benzynce ,ok 16 l po Warszawce,przymierzam się do gazu ,ale to koszt ponad 4 koła/Warszawa? i potrzeba dobrego fachowca do zagazowania vorteca,ale już takiego namierzyłem.Mam na nim zrobione 180 tys km i silnik chodzi jak złoto,nie bierze oleju ,porobiłem trochę napraw ze strony osprzętu,alternator ,pompa wody ,świece przewody aparat zapł.sondy.Skrzynia chodzi jak nówka ,raz wymieniony olej i filtr.
Brak jakichkolwiek problemów z częściami,z fachmanów nie korzystam,prawie wszystko robię sam na podwórku ,konstrukcja prosta jak konstrukcja cepa ,łatwa w naprawie .Fachowcy jak zobaczą amcara,to krzyczą kasę ,że szok ,a przy tym wynajdują niebotyczne problemy.Autko jeszcze nigdy mnie nie zawiodło w trasie.Dodam jeszcze ,że jak mi się nie śpieszy to części ściągam ze Stanów ,pół ceny razem z przesyłką .Ale np w Warszawie kupisz prawie wszystko od ręki ,dużo jest też używek.
Tej safarki nie znam ,ale jak na mój gust trochę droga,nie wiem tylko ,czy były takie silniki 4lit.,o ile wiem to 4,3.Była ładna safarka w AWD 2000rok w Gdańsku i poszła za 10 koła
To narazie tyle z mojej strony ,jakby co to pisz,Pozdrawiam Marek .
Na temat innych autek pewnie ktoś się wypowie,a oprócz tego jest tu paru gości co się znają i pomogą w razie godz W.
Aktualnie na aledrogo ,czy otomoto nie ma wyboru co do astro/safari to dwa bliżniacze auta

Offline MichaŁ

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 494
    • Żuka brak
  • Garażuje w: Oleśnica
  • mobil: 505 295 421
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 02, 2013, 07:12:15 pm »
Jest ciekawa Safarka, w Poznaniu:
http://tablica.pl/oferta/gmc-safari-4-3-lpg-CID5-ID2AV4p.html#48fcfd301f;r:;s:

"Wzorzec rasy" może to nie jest, troche zHeniowane światła tylne. Ale cena śmieszna, no i czarne blachy - jest szansa, że od bardzo dawna jeden właściciel więc i historia auta będzie znana.
Portal do amerykańskiej motoryzacji - www.roadrunners.pl

Offline pituszek

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 5578
    • GMC Safari 1997 4.3 Vortec Pontiac Trans sport 1995 3.1
  • Garażuje w: Warszawa
  • mobil: 606937784
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 02, 2013, 07:22:56 pm »
Michał i to jest to ,tanie pieniądze i powiedzmy drugie tyle włożyć i autko hula ,wiadomo ,że trzeba je obejrzeć,czy to nie jakiś rupieć ;D.Z okolic Poznania mało forumowiczów,ale może ktoś coś wie.

Osobiście brałbym to
http://tablica.pl/oferta/chevrolet-astro-1996-zamiana-zamienie-CID5-ID1JDNW.html#8971a0a1bd;r:;s:
Nie wiem jak długo to sprzedaje ,ale zaoferowałbym 15 i czekał, ;D Jak 15 to też nie za wysoka cana?

Falkon

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 02, 2013, 07:43:17 pm »
...sosin. witaj.

przeczytałem twój wstep i przywitanie i mogę stwierdzić ze jesteś człowiekiem których tutaj najmilej witamy. sama forma już mnie ujela i widać ze podejście masz bardzo ciekawe.

od siebie powiem wprost. wlasciciele garbusów cenia sobie to co garbusy im daja. czyli dokładnie tyle ile sami w niego wloza pracy, milosci i pieniędzy. garbus jest jak członek rodziny. jedni go nienawidzą a inni uwielbiają jak wujka który zawsze przyjezdza ze smieszanym skorzanym workiem, w trochę rozciagnietym niedopranym swetrze, jest zawsze zarosniety a wasow moglby zadroscic mu pilsudski. ogolnie jego wizyta zawsze powoduje lekki popłoch. jednakże kiedy już jest, zasiądzie w fotelu i zacznie opowiadac ma zawsze to samo grono starszych wielbicieli wokół fotela a młodszych na kolanach, którzy sluchaja rybackich opowieści.

wiec jeśli kochasz garbusy to kazdy chrysler a tym bardziej windstar bardzo cie rozczaruje. sam napisales. voyek to ten z drewnianymi panelami, chromowanym grillem i naostrzonymi kantami. windstar wygląda nie ważne z którego rocznika jak maciora z młodymi. szczerze lubie ten samochod, wspaniale się prowadzi, jest bardzo wygodny a nawet vulcan 3,0 v6 daje sobie bardzo dobrze rade z bulwiastym nadwoziem. ale to nie to czego chcesz. uwierz mi.

jeśli chcesz przezyc przygodę, chcesz mieć poczucie dobrze zainwestowanych pieniędzy, chcesz być dumny ze swojego wozu i robic sobie przy nim zdjęcia jak przy osmiotysieczniku - kup full size vana.
koszty części, obsługi i paliwa v8 w porównaniu do v6 jest porównywalny, w zasadzie roznica jest niewielka. wybierając v6 w stosunku do v8 niczego nie zaoszczędzisz. jednyna roznica to o dwa kable i dwie swiece mniej. ale to jedyna oszczednosc ;)

wg mnie. zaczekaj, poczytaj, odluz jeszcze trochę pieniazkow i kup solidnego vana v8. jeśli tego nie zrobisz zrobisz sobie krzywdę. rozczarowania sa kosztowne a samochod pewno potrzebujesz dla siebie i przyjemności a nie do dowozenia dzieci do szkoły na siedmu smiesznych osobnych fotelikach w wątpliwej jakości plastikowym otoczeniu.

jeszcze raz pozdrawiam i zycze powodzenia. dokonaj właściwego wyboru. a najlepiej postaraj się dojechać na zlot. zobaczysz roznice a jendrek opowie ci co czuje człowiek który zamiast vana kupuje substytut  ;)

Offline p0li

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 3449
    • G-20 '93
    • konwersje
  • Garażuje w: Eitzen I/Warszawa
  • mobil: 4915736496668
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 02, 2013, 08:28:42 pm »
witaj sosin

po twoim poście widzę że jesteś pozytywnie zakręcony i bardzo dobrze - bo tylko dla takich ludzi są amerykańskie vany :)

jak dobrze poszukasz na forum znajdziesz wątki o wyborze vana i różnicach między nimi (sporo mojego "autorstwa" przepisane ze starego forum) - poczytaj je - to jest skondensowana wiedza na interesujący cię temat


jeśli chcesz przezyc przygodę, chcesz mieć poczucie dobrze zainwestowanych pieniędzy, chcesz być dumny ze swojego wozu i robic sobie przy nim zdjęcia jak przy osmiotysieczniku - kup full size vana.
koszty części, obsługi i paliwa v8 w porównaniu do v6 jest porównywalny, w zasadzie roznica jest niewielka. wybierając v6 w stosunku do v8 niczego nie zaoszczędzisz. jednyna roznica to o dwa kable i dwie swiece mniej. ale to jedyna oszczednosc ;)

wg mnie. zaczekaj, poczytaj, odluz jeszcze trochę pieniazkow i kup solidnego vana v8. jeśli tego nie zrobisz zrobisz sobie krzywdę. rozczarowania sa kosztowne a samochod pewno potrzebujesz dla siebie i przyjemności a nie do dowozenia dzieci do szkoły na siedmu smiesznych osobnych fotelikach w wątpliwej jakości plastikowym otoczeniu.


w 200% zgadzam się z falkonem - pięknie to opisał - jeśli planujesz auto łikendowe - tylko fullsize z v8

koleś z tacho coś przesadza - mam fullsize'a z 5,7 od ponad 2 lat, kręcę się nim po mieście i robię trasy niemcy-polska

po mieście potrafi wypić 22l gazu w zimie
po autobanie też może 20-21 gazu wypić - ale wtedy jedziesz 130-150kmh a nie 80
jak żona kieruje - pali 17-19 l gazu
instalacja 2 gen (więc prosta i tania) - podobno na 4 gen można jeszcze ze 2 litry urwać

co do ceny - za tepieniądze nic gotowego do jazdy (z full size) nie kupisz - bigram kiedyś powiedział że kazdy van kosztuje tyle samo - ok 40 tys - kwestia czy dasz od razu czy kupisz za 20 i te drugie 20 zostawisz u mechanikow na raty

ja osobiście kupiłem vana z podobnych pobudek co ty - z tym że u mnie jest 3-ka gzubów które z normalnym samochodzie na wyjazd wakacyjny się nie mieściły - dlatego stwierdziłem że jest to jedyna spodsobność żeby przekonac żonę do vana i udało się :)

swojego kupiłem za 24 - u miechaników zostawiłem w ciągu tych dwóch lat następne 15 (albo lepiej - nie mam nerwów żeby to policzyć) - po wyprostowaniu większości felerów - mam auto w które bez stresu pakuję rodzinkę i robimy sobie na spokojnie trasy po 1000km lub więcej
full size ma eszcze edną fajną cechę - możesz sobie duzo samemu w nich porobić - ja obecnie dumam nad zamontowaniem ekspresu do kawy :)  w minivanach raczej nie masz takich możliwości

trzymam kciuki za podęcie jedynej słusznej decyzji :)
...dawniej samochody były budowane z blachy i stali, drewno było dodatkiem, a plastiku używano do wysadzania mostów...
mody Cichego BOB-a

Falkon

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 02, 2013, 09:27:33 pm »
mysle ze jeśli bardzo się napalisz to wydasz te 15 tysięcy na jakieś jajko vojager albo nastepce windstara czyli freestara. ale to będzie jak z kobieta. zamiast odlozyc trochę kasy i pojechać do solidnego burdelu który zachwalają kumple, laski sa z pierwszej ligi i wiedza co robic żeby było ci dobrze ty wygrzebujesz pomięte niskie nominaly i rozglądasz się po poboczu ;)

słuchaj, zebys mnie dobrze zrozumial.

minivana z v6 kupuje się zazwyczaj nie bedac swiadom swoich potrzeb albo majac duza rodzine, niskie dochody i nie ma się wyboru bo tak zycie się poukladalo. jeśli ktorys z podanych powodow ciebie nie dotyczy, kup v8.

jeśli nie masz teraz więcej kasy. dozbieraj. nie spiesz się. minivan będzie się psul tak samo jak kazde inne auto min. 10-15 letnie, będziesz tracil na niego czas, pieniądze a potem nie będziesz miał go komu sprzedać. bo rynek jest zalany takimi smieciowymi autami.

salonke będziesz miał dla siebie, zycie stanie się przygoda a prace przy aucie radoscia.

nie ma bardziej zenujacego obrazu jak popsuty minivan i bezradny jego kierowca. pol biedy jeśli to kobieta, wtedy można jej wspolczuc bo jej facet to idiota który obdarowal ja takim ustrojstwem. jeśli to facet, lepiej żeby miał telefon i kase na lawete, bo nikt mu nie pomoze. sam sobie zrobil krzywde ;)

Sosin

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 03, 2013, 08:28:34 am »
Witajcie,

Ogromnie wszystkim dziękuję za tyle odpowiedzi. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się aż takiej żywiołowej reakcji. Strasznie fajnie - tym bardziej czuje, że trafiłem we właściwe miejsce. Falkon napisał, że forma mojego postu go ujęła. Mnie Wasze odpowiedzi też ujęły, szczególnie ta porównująca zakup auta do wizyty w burdelu oraz tekst "nie ma bardziej zenujacego obrazu jak popsuty minivan i bezradny jego kierowca. pol biedy jeśli to kobieta, wtedy można jej wspolczuc bo jej facet to idiota który obdarowal ja takim ustrojstwem. jeśli to facet, lepiej żeby miał telefon i kase na lawete, bo nikt mu nie pomoze. sam sobie zrobil krzywde ;)"
Zrobię tak - obejrzę tego GMC Safari w Warszawie, żeby w ogóle wyrobić sobie orientację, co to jest i czy ja coś takiego chce. Będę też śledził forum i allegro patrząc, czy pojawiają się jakieś fullsize'y. Nie ukrywam, że mnie mocno zachęciliście.
By the way, czy ktoś kupił może tego: http://allegro.pl/chevrolet-chevy-van-g20-i3097184487.html
Jest piękny, ale cena "do oddania" to 28 tyś PLN. Z tego, co napisał p0li, to chyba niezła cena. Z tym, że ja musiałbym jeszcze dłuuugo pozbierać :-( Z pewnością będę z regularnie przeglądał to forum, a szczególnie dział "Sprzedam"

Sosin

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 03, 2013, 09:40:12 am »
Nie powiem, podobają mi się te GMC Safari i to nie od dziś. Są już całkiem niecodzienne i amerykańskie. Szkoda, że ten silnik 4,0 lub 4,3 to nie V8 jak w Jeepach :-( Wikipedia podaje, że 4,0 V6 było tam wkładane oryginalne. Czy te silniki w autach z 1szej połowy lat 90-tych to już vortec, czy vortec to późniejsza konstrukcja? Czy muszę wiedzieć coś szczególnego o gazie w tych silnikach? Na co zwracać szczególną uwagę przy oględzinach tego auta?
Czy to możliwe, aby auto za 3 tyś PLN było w przyzwoitym stanie? Ktoś zna to auto z Poznania?
http://tablica.pl/oferta/gmc-safari-4-3-lpg-CID5-ID2AV4p.html#48fcfd301f;r:;s:
Safari występowały w jednym rozstawie osi, czy spotyka się też dłuższe wersje?
chociaż przy 4 fotelach kapitańskich bez kanapy z tyłu to autko z Poznania czy z Warszawy (http://otomoto.pl/gmc-safari-C28544871.html) powinno spełnić swoją rolę.

Nie chciałbym zmarnować sezonu i trochę mi zależy, żeby coś kupić jednak wiosną, a na full size'a raczej nie uzbieram. Więc może safari jest rozsądnym kompromisem między oryginalnością a kosztami i dostępnością?

Offline edekk

  • Dozorca
  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 3170
    • Chevy G30
    • Bishop`s Original
  • Garażuje w: Lipcach Reymontowskich
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 03, 2013, 10:05:53 am »
na codzień mam minivana - super dupowóz
kupiłem G20 za 15 tys i miał być w dobrym stanie, gówno prawda ponad drugie tyle włożone a jeszcze końc nie widać
 jeśli chcesz astro/safari to musisz chcieć a nie szukasz kompromisu

jak koledzy pisali masz dwie ścieżki, uzbierać kasę i kupić dobrze albo kupić bazę i robić powoli
Cienki swojego sprzedał
jakbym miał 28 tys. to zamiast tego białego co juz tu oceniliśmy jako cene zawyżoną wziąłbym od miśka z Wrocławia o ile nadal chce sprzedać
wylakierowany, odnowione wnętrze

nie bierz nic jako kompromis, to nie będzie Twój samochód na codzień, ja na V8 trzy lata czekałem

przyjedź do Brennej choć na kilka godzin
tam będzie i astro i G20 i voyagery i trans sporty i nawet jakas lumina chyba będzie

w Warszawie masz Bigrama, u niego też stoi tego sprzętu więc masz co obejrzeć dla porównania
for sale:
sklepik;
Bishop`s

Sosin

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 03, 2013, 10:18:28 am »
jeśli chcesz astro/safari to musisz chcieć a nie szukasz kompromisu

Z pewnością masz rację, ale ja nie mam doświadczenia z tymi autami. Nigdy nie jechałem ani Astro ani full sizem. Chyba więc warto obejrzeć, żeby przekonać się, czy mi się podoba Astro/Safari, czy nie

jakbym miał 28 tys. to zamiast tego białego co juz tu oceniliśmy jako cene zawyżoną wziąłbym od miśka z Wrocławia o ile nadal chce sprzedać
wylakierowany, odnowione wnętrze
28 tyś to mnóstwo hajsu, ale jest to auto gdzieś do obejrzenia w prezentacjach albo galerii?

przyjedź do Brennej choć na kilka godzin
tam będzie i astro i G20 i voyagery i trans sporty i nawet jakas lumina chyba będzie
Postaram się, ale nie obiecuję

w Warszawie masz Bigrama, u niego też stoi tego sprzętu więc masz co obejrzeć dla porównania
Bigram jest osobą prywatną-kolekcjonerem, czy handluje takim sprzętami, a może też je serwisuje? Chętnie złapałbym jakiś kontakt i obejrzał furki

Pozdawiam,
Sosin

Offline Kapitan

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 892
  • AUDACES FORTUNA IUVANT
  • mobil: 502247749
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 03, 2013, 10:22:07 am »
jeszcze dzisiaj jedż obejrzec     i porozmawiac w Warszawie 
http://otomoto.pl/chrysler-voyager-C27557063.html

ja mam w moim vanie 350 tys km i motor jest jak złoto
inni koledzy z klubu maja o 100 tys wiecej
dobry gaz musi byc sekwencyjny
dobrze jak samochód nie miał haka
AWD do turystyki z synem i zona jest super

silnik kupuje sie kompetny za 1500 zł [ gdy złamie noge  ;D], podobnie skrzynie biegów.


Falkon

  • Gość
Odp: Chciałbym kupić vana - proszę o poradę i pomoc w znalezieniu
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 03, 2013, 10:41:28 am »


A falkona nie sluchaj gdy pisze o burdelu  ;). Czy z burdelu chcesz miec na dłużej towarzyszke zycia ?  ;D

...czy to by nie było takie romantyczne? tak samo jest w komisie.  ;)

dziewczyny w burdelu maja lazienke, w miare chigieniczne warunki i opiekuna który nosi eleganckie ubrania i dba żeby dziwki były zdrowe bo wpadka może kosztowac go interes. dupy na poboczu podmywają się fanta, być może dlatego sa takie słodkie?  ;)

sosin, nie znasz tych samochodow wiec wpadke gwarantuje ci 100% jeśli nie poznasz tych samochodow osobiście poprzez towarzystwo, zlot itp. jest na prawde mnóstwo kosztownych fakapow które mogą cie spotkać jeśli nie będziesz miał choć trochę pojęcia o tej motoryzacji.

te auta trzeba kupować poniekąd z ostudzona glowa. one sa zazwyczaj tak piękne ze kupujący z gotowka który ma ciśnienie zazwyczaj wpada w samozachwyt i bierze jak leci.

sam wiesz ze garbus niby prosty wiec i tani i latwy powinien być w eksploatacji. a rzeczywistość jest taka ze z pewnoscia jak się za niego zabierzesz to możesz ugrzeznac na 2 lata.

nie upieraj się tak przy safari. sa także piękne astro, nawet te nie salonki a po prostu kanapowce.

http://otomoto.pl/chevrolet-astro-duzy-zbiornik-C26999477.html

no i nie ograniczaj się w poszukiwaniach tylko do okolic zamieszkania. jeśli szukasz czegos dla siebie to niestety będziesz musial poswiecic trochę czasu na wyjazdy. może się okazac ze twój samochod czeka na ciebie w okolicach Ustrzyk dolnych. i co nie pojedziesz?

ostatnio bardzo duzy ruch, może nawet powtorna moda zrobila się na u-body czyli trans sporty i luminy apv. ale do tego samochodu musisz być na prawde przekonany. bardzo trudno kupic zadbany i warty czegos egzemplarz.

jednak po mojemu szukaj czegos z metalu. nie lubie konkurencji ;)