Ciekawe vany z allegro, ebay itp.

[eddi]

i poszedł, pewnie za mniej niż 12 K
http://otomoto.pl/oferta/dodge-ram-dodge-ram-1500-salonka-ID6ykofn.html

Ja kupiłem. Opis trochę przesadzony, nie ma tragedii jeśli chodzi o blacharkę. Tylny prawy błotnik siadło trochę szpachlu i prawy próg. Już jestem umówiony do blacharza, potem  spa ( wyciągam cały środek, piorę, ozonuję itp.) potem Vanalley na mechanikę i Witaj Gruzjo

Śmiesznie bo pojechałem do typa i na początku nie poczułem go ( auta) ale po godzinnej rozmowie stwierdziłem że go biorę a teraz nie chce mi się z niego wysiadać.

[Kapitan]

Witaj eddi- Vanem do Gruzji , chyba będziesz dla VKP przecierał szlak. Już sie ciesze na rep[ortaż z fotografiami.

[cyvik]

Ja kupiłem. Opis trochę przesadzony, nie ma tragedii jeśli chodzi o blacharkę. Tylny prawy błotnik siadło trochę szpachlu i prawy próg. Już jestem umówiony do blacharza, potem  spa ( wyciągam cały środek, piorę, ozonuję itp.) potem Vanalley na mechanikę i Witaj Gruzjo

Śmiesznie bo pojechałem do typa i na początku nie poczułem go ( auta) ale po godzinnej rozmowie stwierdziłem że go biorę a teraz nie chce mi się z niego wysiadać.

gratuluję, środek jakiś ciekawy i czy bardzo zniszczony?

[Kapitan]

Do maxx-a -
Twoje sugestie dla MHM są bez wątpienia słuszne i racjonalne, ale :
po pierwsze te samochody trudno odróznić od Szaronów, po drugie
z tego co słyszałem w sytuacji gdy zaczyna szwankować elektryka i elektonika to mozna przy nich zbankrótować lub trzeba robic doktorat,
po trzecie pratycznie w VKP nikt sie  wiedza praktyczną  z własnoręcznych naprawach  tych aut jeszcze nie chwalił.
Jeśli masz doswiadczenia z tymi samochodami to zacznij o tym pisac -  zachęć innych do nich -co z pewnoscia w nbiedalekiej przyszłosci zaowocuje  u ciebie klientami z VKP.

[Falkon]

...a nie łatwiej byłoby się pozbyć MHM-a z Klubu niż mu doradzać w zakupie, ...a właściwie jego żonie ? 

[MichaŁ]

Do maxx-a -
Twoje sugestie dla MHM są bez wątpienia słuszne i racjonalne, ale :
po pierwsze te samochody trudno odróznić od Szaronów, po drugie
z tego co słyszałem w sytuacji gdy zaczyna szwankować elektryka i elektonika to mozna przy nich zbankrótować lub trzeba robic doktorat,
po trzecie pratycznie w VKP nikt sie  wiedza praktyczną  z własnoręcznych naprawach  tych aut jeszcze nie chwalił.
Jeśli masz doswiadczenia z tymi samochodami to zacznij o tym pisac -  zachęć innych do nich -co z pewnoscia w nbiedalekiej przyszłosci zaowocuje  u ciebie klientami z VKP.

Miałem 3 sztuki III generacji - i nie potwierdzam Twojej tezy Szanowny Kapitanie
Auta nie są trudniejsze w naprawie niż to wszystko co jest na tym forum. Poza tym ogromną kopalnią wiedzy, zdjęć, schematów i opisów napraw jest forum Voyager Klub Polska.

[eddi]

gratuluję, środek jakiś ciekawy i czy bardzo zniszczony?

Środek kompletny tj 4 fotele i kanapa ( niestety nie elektryczna), trochę drewna, dywany. Ogólnie brudny ale nie zniszczony. Będę dokładał oświetlenie jak przystało na salonkę oraz z zewnątrz chcę zrobić pomarańczowe obrysówki. Wyjazd w połowie lipca więc trzeba sie spieszyć wbrew pozorom.

[Rafał]

Ja kupiłem.....

gratulacje 
powiedz tylko za ile go wyrwałeś, może będzie to motywujące dla innych.

[eddi]

Na jakieś paliwo jeszcze utargowałem
Mechanicznie zadbany, 2 letni gaz. Jestem zadowolony:)
Może nie mierzyłem akurat w Rama ( raczej g20, savana) ale za te pieniądze grzech było nie kupić.

[JEDI_V]

...a nie łatwiej byłoby się pozbyć MHM-a z Klubu niż mu doradzać w zakupie, ...a właściwie jego żonie ? 

Moze glosowanie jak za przyjeciem

[maxx]

Do maxx-a -
Twoje sugestie dla MHM są bez wątpienia słuszne i racjonalne, ale :
po pierwsze te samochody trudno odróznić od Szaronów, po drugie
z tego co słyszałem w sytuacji gdy zaczyna szwankować elektryka i elektonika to mozna przy nich zbankrótować lub trzeba robic doktorat,
po trzecie pratycznie w VKP nikt sie  wiedza praktyczną  z własnoręcznych naprawach  tych aut jeszcze nie chwalił.
Jeśli masz doswiadczenia z tymi samochodami to zacznij o tym pisac -  zachęć innych do nich -co z pewnoscia w nbiedalekiej przyszłosci zaowocuje  u ciebie klientami z VKP.

Nie zgodzę się z Tobą auta są proste że aż boli ,jak ktoś to raz rozłożył na śrubki to wie , części tanie i ogólnodostępne nowe czy używane bez różnicy,elektryka-może czasami się i coś dzieje(bardzo rzadko) ale i tak prostsza niż w europie szczególnie w rocznikach 96-98 gdzie często nie było immo,jak trafisz na szarych kościach to już bajka,w najcięższych przypadkach podkładasz wtedy całą wiązkę z kompem i już-koszty śmieszne w porównaniu z vw czy nie daj boże z reno.Jako reklamę modelu mogę napisać że u mnie robił przez ostatnie 7-8 lat jako i "drynda" i koń pociągowy z przypadkami 2,5 t na haku i najechał poczciwiec prawie 500000 tys.bez remontu silnika(nie żałowałem mu),nawet uszczelki dekli zaworowych nie ruszane,dopiero teraz będę wymieniał (auto znam od bardzo dawna kupiłem z niewielkim przebiegiem więc wiem że nikt nic nie dotykał).Jeżeli chodzi o skrzynię to tak jak pisałem regularnie pilnować oleju , ja swoją testowałem-bez wymiany wytrzymują góra 100000tys. przebiegu.Zawieszenie-ganiam na 18" i wahacze wytrzymują 70-100tys.Generalnie jeżeli chodzi o vana to jakość,cena ,komfort podróży,dostępność części, za te pieniądze lepiej nie widzę ,jedyne co je trapi to niestety trzeba pilnować blach-zabezpieczenie antykorozyjne.A co do podobieństwa z Sharanem to tutaj grubo przesadziłeś jak można pomylić auto ze skrzynką z narzędziami?

[DaroWien]

Ja kupiłem. Opis trochę przesadzony,

Moze dlatego ze nie umiesz gadac ze sprzedajacym 

https://www.facebook.com/Szekla4x4/videos/1191788884200667/

[JEDI_V]

Witaj eddi- Vanem do Gruzji , chyba będziesz dla VKP przecierał szlak. Już sie ciesze na rep[ortaż z fotografiami.

W zeszlym roku ktos od nas byl Astro w Gruzji, buda podniesiona, naped na 4.

[zybel]

był i obiecał fotorelację z opisami

[Kapitan]

do maxxa - dzięki za ibformacje. Ujawniłęś sie rownież jakoizznający temat, a więc
mogacy służyć radą dla klubowiczów chcących kupić vany tej nowszej generacji.
Z drugiej strony upewniłeś mnie w tym, że dla mnie takie auto może byc już zabójcze.
Samemu - własnoręcznie grzebać koło domu w instalacji

jak trafisz na szarych kościach to już bajka,w najcięższych przypadkach podkładasz wtedy całą wiązkę z kompem i już-koszty śmieszne 

.
I włąśćiwie, ponieważ żrółó informacji, również pisanych jest na forum vojażerów, mozna
przypuszczą że  VKP  nie będzie atrakcyjne na pasjonatów tych minivanów.

Ahoj