Spalenizna Radara

[RADAR]

p0li świetny pomysł z tymi bezpiecznikami! sam o takim muszę pomyśleć w Astro.
Wątek śledzę ciagle bo ostatnio zakupiłem GMC Safari (pochwale sie jak zrobie zdjęcia) i nie mam w niej ładowania akumulatora.

[pituszek]

RADAR jak nie masz ładowania to pewnie pasek nie założony,albo altka nie ma
Sorry,chwilowo jestem bezrobotny i mi się nudzi ,pozwoliłem sobie zażartować  ;D ;D ;D.
A poważnie to altka wymontuj i do elektromechanika ,u mnie padł regulator napięcia,dostępny o ile pamiętam od opla,po miesiącu padł wirnik,też osiągalny,ale nie robiłem ,bo doszła w międzyczasie nówka i wymieniłem.Chyba ,że banalnie szczotki się skończyły.Regulator chyba coś 90 zeta.
W sumie mogłem go zrobić sam ,ale obdzwoniłem ,gdzie się da i nie mieli regulatora,a gostek przywózł go za pół godziny

[RADAR]

pituszek! Miałeś rację! Nie mam alternatora! - żart.. hehe

Akcja jest taka że mam drugi sprawny akku i znlazłem nawet filmik na YT jak krok po kroku go wymontować.W niedziele się za to wezmę.
Może to regulator? Sprawdzę najpierw napięcie a jak będzie trzeba to go wymienię.

Drruga sprawa jest taka że mam do ściągnięcia z Olsztyna GMC Safari 94' (ja jestem we Wrocławiu) ale tam zjarała się wiązka w okolicy nagrzewnicy i wyrządziła nieco szkód. Podejrzewam że to komputer - bo właśnie tam się znajduje. W aucie świecą się światła ale przy odpalaniu iskrzy jak mi Pan powiedział. Najlepiej by było go odpalić i wrócić ale nie wiem czy da rade :/ Koleś mówi że komora silnika nie dotknięta, i pewnie to sprawa zaplonu.

Skoro masz trochę czasu wolnego pitu to może zainteresujesz się tym tematem
Wystawiłem ogłoszenia w necie że ktoś przy okazji by mi go przywiózł na dolny śląsk.

[pituszek]

RADAR ,no przecież wiedziałem ,że nie uwierzysz,że Ci altka ukradli ;D.
Altka,łatwo wymienić,trzeba trochę porozbierać,filtr powietrza,górną obudowę chłodnicy ,przepływkę,tak żeby był dostęp.Poluzować napinacz paska ,kwadrat jak przy kluczu 3/8",zdjąć pasek z koła alternatora,ja podwiązałem pasek żeby nie przeszkadzał i nie pospadał z innych kół,altek na 2 śruby ,może być potrzeba pomocy łapki,bo pod śrubami są tulejki które go trochę ścisnęły,jak się wysunie do góry lekko go obróć i odkręć przewód na klucz 13-14 i wysuń kostkę,trzeba wcisnąć takie druciane zabezpieczenie.I to tyle.Moja culpa,przed wszystkim trzeba odłączyć przewód /-/od akumulatora
Teraz ten w Olsztynie,najlepiej jakbyś był na miejscu i jeszcze ewentualnie miał gdzie przenocować,na parkingach ,lub przy stacjach nocują Tiry,lub robią pauzę.Z którymś byś się dogadał co leci na Wrocław.Ja tak załatwiłem transport drewna na budowę z lubelskiego,a miałem belki po 8 mb.Od Białegostoku idą lawety na zachód przez Warszawę na Poznań,może i na Zgorzelec,ale z Olsztyna nie wiem.
Ewentualna jazda,to pytanie?Jak już odpali to dojedziesz,ale czy odpali.Trzeba rozbebeszyć wiązkę tam gdzie iskrzy i gdzie spalona aż będą ładne kable.Kable porozdzielać kabel po kabelku i tam gdzie gołe druty zaizolować izolacją,jak który przerwany połączyć kolorami,jak trzeba podsztukować kawałkiem kabelka,Łączyć wystarczy na skrętkę,na drogę wytrzyma ,a w domu trzeba od nowa zrobić to jak należy.Posprawdzaj bezpieczniki i próbuj odpalić,jak zagada to jesteś w domu.Sprawdź jeszcze czy gdzieś nie iskrzy,nie kopci .Jak nie odpali co bardziej prawdopodobne,to najpierw trzeba zczytać błędy,w tym roczniku chyba nie ma OBD2,wiec elm327 nie zadziała,tylko metoda na spinacz,było gdzieś o tym na forum,więc nie będę o tym pisał.Trzeba jednak by  rozrusznik zakręcił wałem,nie musi odpalać,a komp i tak wyłapie błędy,kiedy pokręcisz rozrusznikiem.Kompa i tak powinieneś mieć na podmiankę ,bo nie sądzę żeby ocalał,ale on wyskoczy jako błąd,Jak zczytasz błędy to interesuje Cię narazie tylko pierwszy,np.pierwszy błąd P0335,błąd czujnika położenia wału,Wymieniasz czujnik ,odłączasz aku,błędy się kasują,Podłączasz aku i próbujesz odpalić,jak nie odpala znów czytasz błędy i znów interesuje Cię tylko pierwszy błąd,który wyskoczył np.P0340 błąd czujnika wałka rozrządu i tu jest problem ,bo ten czujnik siedzi w aparacie zapłonowym,więc warto mieć aparat na podmiankę.I tak do skutku,aż odpali.Zawsze  przy czytaniu błędów musi być załączona stacyjka.
Opisałem Ci to wszystko,bo parę lat temu u mnie mechanik przy wymianie skrzyni automat w mondeo przyczepił wiązkę do rury od EGR;a,po 10 km rura się rozgrzała i stopiła wiązkę,zwarcie spowodowało,że padł komp ,czyjniki wału i wałka, cewka i nawet czujnik prędkości,więc nie wiadomo co przy takim zwarciu mogło paść.
RADAR,czy oglądałeś to auto na żywo ,czy tylko ze zdjęć i internetu?Widzę ,że to się smażyło w prawym rogu przy podszybiu,tylko ,czy od strony kabiny ,czy pod maską,jakbyś miał więcej zdjęć to podeślij na PW ewentualnie bo szkoda zaśmiecać forum.
Jutro popatrzę jak ta wiązka idzie,może na coś jeszcze wpadnę.
W tym rogu nie ma kompa i pod maską nie ma tam już wiązki,pod maską klima i dmuchawa.Ewentualnie pod kokpitem wiązka do drzwi/szyby lusterka,centralny,czy nie był tym rogiem puknięty?
W prawym słupku też idzie wiązka pod sufit,ale wszystko pod kokpitem,trzeba zlokalizować ,naprawić i próbować ;D
Zastanawia mnie tylko,dlaczego tam gdzieś iskrzy ,a nie wywaliło bezpiecznika,chyba,że zamiast niego jest kawał drutu i dlatego sfajczyło się.

[RADAR]

pitu dziękuje za zainteresowanie.
Ja mam Chevy Astro 94' i komputer znajduje się właśnie tam gdzie widać okopcone miejsce na zdjęciu.Tzn.w nogach pasażera na ściance po prawej.Ty masz Safarkę po 95' i może masz gdzieś indziej komp.Jarało się od strony kabiny.
Mam też GMC Safari 91' i komp jest też w tym miejscu o którym mówię.
Innych zdjęć nie mam ale postaram się o nie i napiszę Ci na PRV.Komora silnika nietknięta.Załączam zdjęcie.
Nagrzewnica nie mogła się zajarać bo to stal i woda Więc wszystko wskazuje na komputer.. kij wie co było przyczyną.
Gościu nim normalnie jeździł i auto jest w świetnej kondycji.
Przed chwilą rozmawiałem z gościem i mówi że to nie komp się zajarał tylko coś w okolicy głośnika..tu bliżej szyby w rogu.
Kostki wchodzące do kompa są OK. Nawet w nogach pasażera na boczku nie ma osmolonej tapicerki.

[pituszek]

RADAR ,tak u Ciebie jest inaczej i łatwiejszy dostęp do altka.Ryzyko jest ,jak założysz drugi komp,czy się o razu nie zjara,z kolei w kompie nie ma nic takiego co by spowodowało takie okopcenia.Będziesz na miejscu to zobaczysz co i jak,bo takie gdybanie do niczego nie prowadzi.

[RADAR]

Dobra Pituszek, jak byś miał jakieś pomysły jednak to pisz.Dzięki.

[edekk]

wątek wydzielony z akumulatora