Van Klub Polska

Garaż => Dział techniczy => Chevy Astro\GMC Safari => Wątek zaczęty przez: Mad Gobler w Grudnia 06, 2018, 10:58:30 pm

Tytuł: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Mad Gobler w Grudnia 06, 2018, 10:58:30 pm
Witam Panowie.
Wiem że kiepski ze mnie forumowicz, bo zagaduję głównie jak potrzebuję porady. Jednak gdzie miałbym się zgłosić, jak nie do szanownego towarzystwa.

Jakiś czas temu zaczęły dziać się dziwne rzeczy z chłodzeniem. Jechałem z rozwagą jak zwykle to bywa i nagle temperatura poszła na max. Stanąłem, odczekałem, dolałem wody (jakieś niecałe 2,5l), bo akurat miałem i w drogę dalej.
Na drugi dzień przejechałem się kilka kilometrów i sytuacja się powtórzyła, z tym że byłem po za samochodem i z rur dało się wyczuć zapach gorącej pary, dość mocno też kopcił.
Wszedłem od razu do środka, wskaźnik max, a z ogrzewania leci zimne powietrze.
Zajechałem pod chatę i już nie odpala. Nie chce nawet zakręcić, od razu słychać jakąś blokadę.

Dwa dni później zatargałem go do kuźni i zacząłem grzebać.
Dzisiaj ściągnąłem przewód i zajrzałem w pompę wody. Na zdjęciu widać że coś chyba nie halo.
Możliwe że pompa się po prosu uszkodziła i stąd te wszystkie problemy? Że nie chce nawet obrócić silnika?

Czy może jednak przyczyna jest w czymś innym? Podejrzewałem też uszczelkę pod głowicą.
Nie wiem czy to istotne, ale w dniu awarii zdarzyło mi się doprowadzić do wyzerowania baku, na szczęście blisko od stacji benzynowej...

Nie mam za dużo pomysłów, bo jak nie raz podkreślałem jestem trochę zielony w mechanice. Stąd prośba do Was o jakieś porady. Może ktoś już spotkał się z podobną niedogodnością?
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Jacekkg w Grudnia 07, 2018, 12:11:27 am
Wygląda że się popsuł

Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Raccoon w Grudnia 07, 2018, 12:32:24 am
Może termostat? Jakby ci uszczelka poszła to dymiłby jak szalony, ja też właśnie zmagam się z problemem temperatury, ale u mnie akurat nie dogrzewa, wymieniam po kolei termostat juz nowy, teraz nagrzewnica i poszly mi przewody pod autem ktore wylewaja mi plyn chlodniczy (foto w załączniku), litr na postoju w dwa dni zleciało i dalej nie leci.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: tapiflock w Grudnia 07, 2018, 06:26:57 am
najlepiej sciagnac paski i pokręcisz pompa czy silnikiem recznie i będziesz wiedział.....co blokuje ..a jeśli chodzi o uszczelke pod głowica ..nie zawsze az tak strasznie dymi  ale mogą być problemy z plynem i wezami bo robi się tam straszne ciśnienie ...jest te takie urządzenie z płynem które pokazuje czy walnęła uszczelka ale to już musisz go odpalic
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: zagłoba w Grudnia 07, 2018, 06:32:29 am
Jeśli blokuje, to może być woda na tłoku (przez np. Uszczelkę).
Jak przekręci, to może nawet skrzywić korbę (bo miałem taki przypadek w innym silniku).
Ale lepiej jak się wypowiedzą chłopaki, co mają do czynienia z tymi silnikami, bo mi przy astro jeszcze nic nie padło, więc nie mam doświadczenia.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: pituszek w Grudnia 07, 2018, 08:46:11 am
Jeśli nie ma wycieku na zewnątrz ,to uszczelka pod głowicą.Nie ma co próbować kręcić ,bo może być tak jak Zagłoba powiada.Zwalić świece i zobaczyć,co widać ,próbować zakręcić,obserwować czy woda wyleci?Sprawdzić ciśnienie na tłokach.Zdjąć pasek zakręcić pompą.Pompa raptem na 4 śrubach ,ale jej bym narazie nie ruszał.Zobacz jeszcze,czy na miarce oleju nie ma białej emulsji i jaki jest stan oleju,bo woda może iść w olej.Biała emulsja może być też na korku od chłodnicy
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Mad Gobler w Grudnia 08, 2018, 09:06:10 am
na chwilę obecną sytuacja wygląda tak:
Pod korkiem, jak i na bagnecie nie widać żadnych białych śladów.
Wczoraj wziąłem klucz i ręcznie pokręciłem silnikiem. Okręcał się bez żadnego problemu, więc ewentualną wodę w cylindrze chyba mogę wykluczyć, czy się mylę?
Bardzo chciałbym wykręcić świece, ale już to kiedyś robiłem i szczerze krew mnie zalała. Musiałem to robić we dwójkę, na kanale do którego aktualnie nie mam dostępu. Swoją drogą, macie jakiś patent na świece w Astro? jest może jakiś klucz, który wejdzie bez problemu w tą ciasnotę?

Znajomy mechanik mi powiedział, że jeśli okręciłem ręcznie silnikiem, to mogę go spróbować odpalić. To też spróbowałem, ale aku już lichy, więc go teraz ładuję.
Jedne co dało się zauważyć, że była próba obrotu, a nie było blokady jak wcześniej.
Postanowiłem więc naładować aku i próbować odpalić. Dobry krok, czy jeszcze przed tym posprawdzać te nieszczęsne świece?

Póki co, wielkie dzięki za zainteresowanie się tematem.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: pituszek w Grudnia 08, 2018, 09:27:03 am
Noż kuźwa ,wymieniam świece na ziemi bez podnośnika i kanału .Na spokoojnie 1h.Podlewarować zwalić koło odpiąć fartuch.Plus jest taki,że wahacze idą na dół i jest lepszy dostęp.Klucz do świec ,chyba 16 z dokładanymi przedłużkami + przegub i grzechotka.W kluczu powinna być gumka/zabezpiecza przed uszkodzeniem porcelanki przy odkręcaniu i świeca nie wypada z klucza przy wkręcaniu/
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Mad Gobler w Grudnia 09, 2018, 03:04:50 pm
Po naładowaniu aku silnik normalnie odpalił.
Kuźnia już po minucie była całą w dymie, a raczej w parze, bo spalinami to nie śmierdziało.
Pod korkiem chłodnicy nieustanny ruch, bulgotanie.
Chyba już nie ma co się łudzić że to nie jest uszczelka pod głowicą.
Więc zostało mi zapytać, czy ktoś z Was już wymieniał? z jakim kosztem trzeba się mniej wiecej liczyć, jeśli oddam to komuś do zrobienia?
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: edekk w Grudnia 09, 2018, 03:37:39 pm
rozbrojenie
zdjęcie głowic
planowanie
uszczelki
założenie
uzbrojenie

jest to do zrobienia samemu jeśli trochę mechanikujesz, uważasz na to co robisz i masz klucz dynamometryczny.

oczywiście zdjęcie głowic to taka "lawina", bo warto wymienić od razu uszczelniacze, popatrzeć na wszystkie mechanizmy, może obrobić gniazda zaworowe.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: tapiflock w Grudnia 09, 2018, 04:15:52 pm
Po naładowaniu aku silnik normalnie odpalił.
Kuźnia już po minucie była całą w dymie, a raczej w parze, bo spalinami to nie śmierdziało.
Pod korkiem chłodnicy nieustanny ruch, bulgotanie.
Chyba już nie ma co się łudzić że to nie jest uszczelka pod głowicą.
Więc zostało mi zapytać, czy ktoś z Was już wymieniał? z jakim kosztem trzeba się mniej wiecej liczyć, jeśli oddam to komuś do zrobienia?
tak myslalem z ta uszczelka,, koszt takiej roboty ok 2/3 tys  jak ci ktoś to będzie robił   niech prześwietli głowice czy nie ma micropekniec ...  bardziej   bym się martwil zablokowaniem silnka... co tam się porobiło.. bo może być tak ze zrobisz uszczelke a cos tam się rozsypie .... bo wniskujac ze ci zablokowalo a potem puściła wygląda to na przegrzanie silnika i spuchniecie...
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Wojna w Grudnia 09, 2018, 05:10:13 pm
Według mnie, to trzeba całość i rozebrać i na spokojnie przejrzeć górę i dół silnika.  Wiadomo, że to będzie większy koszt, ale zrobisz raz i będziesz miał spokój na przyszłość. A to tak naprawdę jedna robota..
Ale to tylko moje zdanie..
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Wojna w Grudnia 09, 2018, 05:12:04 pm
Co do potwierdzenia, że to uszczelka, możesz zrobić w warsztacie test dwutlenku węgla w chlodziwie.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: MHM w Grudnia 09, 2018, 06:23:42 pm
Co do potwierdzenia, że to uszczelka, możesz zrobić w warsztacie test dwutlenku węgla w chlodziwie.

https://allegro.pl/tester-szczelnosci-uszczelki-glowicy-co2-25-testow-i7525880321.html?reco_id=17b3f520-fbd7-11e8-be44-000af7f5eff0
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: zagłoba w Grudnia 09, 2018, 06:33:28 pm
Co tu badać, bulgotanie w chłodnicy jest wystarczającym dowodem.
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: tapiflock w Grudnia 09, 2018, 06:43:35 pm
Co do potwierdzenia, że to uszczelka, możesz zrobić w warsztacie test dwutlenku węgla w chlodziwie.
z tym testem tez się można naciac  bo jeśli w przeszłości była już walnieta uszczelka i nie było przepłukane specjalnym plynem to i tak wyjdzie pozytywnie ... sam się tak zrobiłem bo zrobiłem uszczelke przejechałem kawalek i znowu zagotowalo sprawdziłem testerem i wykazalo stwierdzilem ze albo uszczelka zle zalozona  albo wadliwa uszczelka rozebrałem na nowo sprzwdzilem glowice zalozylem nowa uszczelke i znowu to samo.....okazało się za chlodnica  placz
Tytuł: Odp: ASTRO'99 zawiły problem z chłodziwem.
Wiadomość wysłana przez: Wojna w Grudnia 09, 2018, 09:20:10 pm
A to cenna uwaga..