Van Klub Polska
Garaż => Dział techniczy => Chevy Astro\GMC Safari => Wątek zaczęty przez: MHM w Grudnia 02, 2018, 08:39:44 pm
-
Dzisiaj drugi raz w życiu wiozłem auto na lawecie :(
Astro na autostradzie przy 110km/h (jazda na tempomacie) nagle zgasł. Na szczęście udało mi się zatrzymać bezpiecznie.
Objawy:
- wszelkie światła działają
- deska rozdzielcza świeci
- rozrusznik kręcił bez problemu, pompę w zbiorniku słychać.
Silnik nie zamierza ruszyć. Próbowałem na kilka minut odłączyć akumulator, ale nie pomogło to w żaden sposób. Nie udało mi się z komórki podłączyć przez OBDII do kompa. Interface świeci diodą zasilania, ale brak łączności. Nie wiem czy padł interface czy coś z ustawieniami.
Na razie auto stoi pod marketem. Jutro będę próbował go ściągnąć na warsztat kumpla. Nie za bardzo wiem czego szukać.
-
MHM szuka się po kolei
silnik aby pracował musi mieć paliwo i prąd no i powietrze ale z tlenem to raczej drastycznie nie odcina go do zera
-
MHM szuka się po kolei
silnik aby pracował musi mieć paliwo i prąd no i powietrze ale z tlenem to raczej drastycznie nie odcina go do zera
Paliwo ma do wyboru LPG i Pb. Na żadnym nie chce odpalić. Filtr tlenu świeży. Zacznę szukanie od elektryki.
-
Dzisiaj drugi raz w życiu wiozłem auto na lawecie :(
Astro na autostradzie przy 110km/h (jazda na tempomacie) nagle zgasł. Na szczęście udało mi się zatrzymać bezpiecznie.
Objawy:
- wszelkie światła działają
- deska rozdzielcza świeci
- rozrusznik kręcił bez problemu, pompę w zbiorniku słychać.
Silnik nie zamierza ruszyć. Próbowałem na kilka minut odłączyć akumulator, ale nie pomogło to w żaden sposób. Nie udało mi się z komórki podłączyć przez OBDII do kompa. Interface świeci diodą zasilania, ale brak łączności. Nie wiem czy padł interface czy coś z ustawieniami.
Na razie auto stoi pod marketem. Jutro będę próbował go ściągnąć na warsztat kumpla. Nie za bardzo wiem czego szukać.
Moduł zapłonowy. Miałem tak w żuku.
-
Moduł zapłonowy. Miałem tak w żuku.
To masz na myśli ?
https://www.rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=1323515&cc=1028089
-
1.Próbowałeś odpalić jak wystygł?
2.Podłączyć elema,ciekawe co pokaże?
3.wg mnie upier...się jakiś kabelek,co powinien pokazać interfejs.
-
Sprawdz iskre ale po cewce nie aparacie, jesli nie bedzie to stawiam na modul.
-
Ale jak moduł pada jest lekkie kichnięcie i to jest to co podałeś w linku.
Podłącz elema ,a dopiero grzebać
-
Ale jak moduł pada jest lekkie kichnięcie i to jest to co podałeś w linku.
Podłącz elema ,a dopiero grzebać
Nie było żadnego kichnięcia, szarpnięcia. Nic. Po prostu zgasł i tyle.
ELM'a jeszcze będę próbował, bo na autostradzie mi się nie udało. Teraz auto jest 15km ode mnie :(
-
Nie było żadnego kichnięcia, szarpnięcia. Nic. Po prostu zgasł i tyle.
ELM'a jeszcze będę próbował, bo na autostradzie mi się nie udało. Teraz auto jest 15km ode mnie :(
U mnie było tak ze autem jechałem 100 i nagle zgasło. Wszystko działało ale odpalić nie chciał. Wymieniłem moduł i ruszył od strzała.
-
Moduł, ewentualnie sam czujnik halla.
-
Jak byłem naprawiaczem motocykli, najczęstszą przyczyną niepalenia był uwalony czujnik hala. Może od tej strony zacznij szukać.
-
Czujnik wału możliwy ,ale jak wystygł powinien odpalić,chyba ,że uwalił się kabelek.Czujnik wałka rozrządu jest w aparacie ,nie ma wpływu na odpalenie /wypraktykowane/
-
Sam pod marketem grzebać nie mogę, bo się ochrona przyczepi.
Za 1h mają mi do kumpla na warsztat zlawetować zwłoki. Dzisiaj rano jeszcze próbowałem odpalić na całkiem zimnym silniku, ale brak totalnie oznak życia.
Udało mi się podłączyć do komputera, ale podejrzewam, że moje próby reanimacji na autostradzie za pomocą odłączania akumulatora spowodowały wyczyszczenie rejestru błędów, bo TorquPro kompletnie nic nie odczytał.
-
Miałem to samo z moim astrem to byl modul zaplonu znajdziesz go w aparacie zaplonu
-
Miałem to samo z moim astrem to byl modul zaplonu znajdziesz go w aparacie zaplonu
Błąd.Moduł zapłonu jest przy cewce WN,w aparacie jest czujnik wałka rozrządu
-
czujnik wałka rozrządu jest chyba przy wałku rozrządu jak sama nazwa wskazuje, a w aparacie jest czujnik aparatu, lub bardziej prawdopodobnie nazwane, czujnikiem rozpoznania cylindra :)
-
W tłumaczeniu Camshaft sensor znaczy czujnik wałka rozrządu i to jest w aparacie https://www.rockauto.com/en/catalog/gmc,1997,safari,4.3l+v6,1165340,ignition,camshaft+position+sensor,7192
-
a mi sie wydawało że w rozdzielaczu jest pickup coil ,
https://www.rockauto.com/en/catalog/gmc,1997,safari,4.3l+v6,1165340,ignition,distributor+pickup+coil,7176
bo jak sama nazwa wskazuje czujnik wałka powinien być na wałku
-
Ja zakładałem moduł do aparatu zapłonowego to było latem problem ten miałem jak był u mnie gigi
-
Z tego co się orientuje to czujnik walka jest przy walku i będą wychodziły dwa przewody natomiast z modułu wychodzi chyba 6. Jutro sprawdzę to opisze moduł.
-
a mi sie wydawało że w rozdzielaczu jest pickup coil ,
https://www.rockauto.com/en/catalog/gmc,1997,safari,4.3l+v6,1165340,ignition,distributor+pickup+coil,7176
bo jak sama nazwa wskazuje czujnik wałka powinien być na wałku
Ale to to samo.Zresztą wałek napędza aparat.A tak wogóle to nie będę się z mistrzem spierał,bo ja tylko amator samouk ,a Ty jesteś fachowiec. :))Podejrzewam,że to kwestia tłumaczenia ,bo trzeciego czujnika halla nie spotkałem.Dla mnie tylko niezrozumiałe jest to ,że przy wyjętej wtyczce z tego czujnika auto odpala.Nie sprawdzałem jak to jest w czasie jazdy.
-
Ale to to samo
Wizualnie niby tak, ale "Camshaft sensor" i "pickup coil" mają różne nr części w RA.
-
Też to zauważyłem ,ale jak w google wrzucam obojętnie który numer wyskakuje jako Camshaft sensor.
A tu w autozone
https://www.autozone.com/repairinfo/componentlocations/componentLocationMain.jsp?categoryNValue=4294963172&categoryName=Camshaft+Position+Sensor
-
No to fajnie że rozkręciłem w Was nutkę poszukiwaczy wiedzy.
W normalnych warunkach czujnik, jak kolwiek sie nazywa , informuje sterownik silnika gdzie jest pierwszy cylinder i na tej podstawie ustalana jest sekwencja wtryskow paliwa. Informuje tez o ustawionym kącie zapłonu.
Bez niego może chodzić w trybie awaryjnym i dłużej odpalać
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
Jacekkg :)) ,to podpowiedz jeszcze co odpowiada w naszych silnikach za przyspieszenie zapłonu ,kiedyś to aparat się lekko przekręcał od takiej gruchy z podciśnieniem
-
Dlatego w vortecach gdzie czujnik bierze sygnal spod walka rozdzielacza a ten z walka rozrzadu, czesta przypadloscia jest nieregularna praca zwiazana z zaplonem, luzy na zebatkach slimakowych walka rozrzadu i aparatu.
-
w mapie sterownika silnika jest zapisany algorytm, który odpowiednio przyśpiesza zapłon zależnie od warunków
jeśli jest czujnik spalania stukowego to on ma zabezpieczać przed tym zjawiskiem (w momęcie pojawienia sie drgań od spalania wysyła sygnały do sterownika)wtedy komp wie przy jakiej wartości zaczyna być spalanie stukowe i ustawia zapłon delikatnie przed dzięki czemu mamy spalanie najbardziej efektywne
-
Jacek, powiedz jaki kolor mam na myśli? Ty nasz jasnowidzu. impra
-
I teraz tak ,mam momenty ,że auto mi idzie jak burza na dotyk gazu ,a za chwilę tak jakby go przymulało też idzie ale jakby słabiej i zero błędu.I bez znaczenia czy gaz ,czy benzyna
-
Mam diagnozę od mechanika - na 95% czujnik położenia wału korbowego.
I teraz pytanie:
Kupię go w PL czy od razu zamawiać w USA ?
To będzie to ? https://www.rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=1006119&cc=1028089&jsn=454
A może ktoś ma u siebie na półce i by poratował ? Do Astro rocznik 1997
-
Dostałem już czujnik w ASU. Mam nadzieję, że to dobra diagnoza.
Iskra na świecach jest, ciśnienie na listwie paliwa ok, awaryjnie na LPG też nie chce ruszyć.
-
Dostałem już czujnik w ASU. Mam nadzieję, że to dobra diagnoza.
Iskra na świecach jest, ciśnienie na listwie paliwa ok, awaryjnie na LPG też nie chce ruszyć.
Czujnik wału może być o ile wyskoczył na interfejsie.Bo rzadko pada tak ,żeby jak auto wystygnie nie zapaliło.
Zresztą czujnik łatwo sprawdzić https://www.youtube.com/watch?v=yYqhg9spjfU
-
To nie jest uszkodzony czujnik walu. Masz problem z wysokim napieciem
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
To nie jest uszkodzony czujnik walu. Masz problem z wysokim napieciem
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
Jacekkg,a coś więcej?Cewka,przewódWN?Czy jeszcze palec i kopułka?
-
Jacekkg,a coś więcej?Cewka,przewódWN?Czy jeszcze palec i kopułka?
Że niby w ciśnieniu komory iskra nie skoczy????????
Jacekkg nie trzymaj nas w napięciu ( wysokim napięciu)
-
MHM i jak postępy?Czy troszkę uszkodzony ,a mechanik powiedział,że na złom?
-
MHM i jak postępy?Czy troszkę uszkodzony ,a mechanik powiedział,że na złom?
Nie miał czasu dzisiaj do niego zajrzeć :(
-
Podmienić czujnik to 5 minut roboty
-
Że niby w ciśnieniu komory iskra nie skoczy????????
Jacekkg nie trzymaj nas w napięciu ( wysokim napięciu)
A co ja wróżka czujnik wału jebniety to głupi
komp nie wie ze rozrusznik kreci, nie wie ze kreci to po chuj iskre robić
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
A skoro robi iskre to ma sygnał z czujnika walu, a jak jest iskra i paliwo to pewnie blad w diagnozie
A tu najlatwiej z WN
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
Mnie to przerasta, ja od starych ciężarówek. Moje dotychczasowe sprzęty naprawiało się kamieniem i kawałkiem sznurka a nie jakieś czujniki. Ale chętnie się dowiem co mu jest.
-
Jesli masz paliwo na powrocie z listwy to znaczy z duzym prawdopodobienstwem ze cisnienie paliwa jest ok.
Jesli jest iskra (jak taka) masz prawie wszystko do pracy silnika, nie liczac uszkodzen samego silnika i zapchanego katalizalora.
Obstawial Bym problem z WN, kopulka , palec, mieszanka paliwowa ma wieksza opornosc i tu sie robi problem
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
A może po znalezieniu usterki znikną wszystkie wcześniejsze problemy? Te wypadanie zapłonów, czy co tam było.
-
Kurcze.... Jacek - miałeś rację - to nie czujnik położenia wału.
Mój mechanior twierdzi, że to przestawiony zapłon czyli jego zdaniem przeskoczył łańcuch rozrządu. Po rozmowie z ASU nie jestem pewny, bo oni takiego przypadku nie znają. Wg nich ten silnik jest tzw. "bezkolizyjny". Mają racje ? Co by nie wydawać worka kasy potrzebowałbym pożyczyć aparat z palcem rozdzielacza, cewkę i czujnik Hall'a. Poratuje ktoś ?
-
Mhm piłeś coś?
Jeszcze nie
-
Łańcuch na 95 % nie ,jest za krótki ,by ot tak sobie przeskoczył,ja mam 2x tyle kkm co Ty i z łańcuchem nie ma problemów.
-
Jeszcze rozmawiałem przed chwilą z mechaniorem. Więc tak:
- aparat z palcem sprawdzony - są całe i jak należy
- jego zdaniem to ewidentnie coś z zapłonem, bo jak kręci silnikiem to tak jakby chciał zapalić, ale czuć jakby wtrysło paliwo, było takie jakby odpalenie i w następnym obrocie wału czuć jakby go hamowało.
- Iskra jest, paliwo jest podawane.
To co zostaje ? Cewka ? Chyba nie skoro jest iskra. Czujnik Hall'a ? Moduł zapłonowy ?
-
Czy dzisiaj już nikt nie używa lampy stroboskopowej?
Ona pokaże punkt zapłonu i będziesz wiedział , czy w dobrym momencie jest iskra.
-
Akurat,aparat w tym roczniku jest na stałe ,zapłonu się nie reguluje .Ale robi się coś takiego ,że przy wyjmowaniu i wkładaaniu przestawia się o jeden ząb ,a poprzeczka na wałku od pompy olejowej nie pozwala by wlazł jak był .Zawsze zaznaczam markerem gdzie jest palec i wkładam i wyjmuję aparat ile jest zębów ,aż jest jak było.I to może być powodem,że go przyhamowuje.
Inna sprawa to palec i kopułka ,wzrokowo nic nie sprawdzi,trzeba podmienić.Z kolei nie wiem jak z modułem,czy padnięty może dawać iskrę,cewka jak padnięta to nie daje iskry ,ale tak na 100%nie jestem pewien,czy zawsze.A może banalnie coś jest z przewodem WN,cewka -aparat.Z kolei czujnik halla z odpiętą wtyczką -auto odpala .Nie wiem tylko co może być gdy ma wtyczkę podpiętą ,a jest walnięty może podawać jakieś błędne dane.
Chyba Radar ,by miał wszystko na podmianę ,i chyba niedaleko od Ciebie.
-
Wiem że się nie ustawia. Ale tym możesz sprawdzić kiedy jest iskra, że na pierwszym i u góry a nie zastanawiać się czemu nie pali a przecież iskrzy.
-
Hę,lampa stroboskopowa,gdzieś jest ,ale szczerze ze 25 lat jej nie używałem,od czasu jak miałem nysę
-
Jeśli iskruje na pierwszym u góry, to wiemy że rozrząd też jest ok.
Najpierw potwierdza się fakty a na koniec domysły.
-
Jeszcze rozmawiałem przed chwilą z mechaniorem. Więc tak:
- aparat z palcem sprawdzony - są całe i jak należy
- jego zdaniem to ewidentnie coś z zapłonem, bo jak kręci silnikiem to tak jakby chciał zapalić, ale czuć jakby wtrysło paliwo, było takie jakby odpalenie i w następnym obrocie wału czuć jakby go hamowało.
- Iskra jest, paliwo jest podawane.
To co zostaje ? Cewka ? Chyba nie skoro jest iskra. Czujnik Hall'a ? Moduł zapłonowy ?
Moduł zapłonowy! Miałem dokładnie takie same objawy w g20 a k@zik w astro!
-
Łańcuch na 95 % nie ,jest za krótki ,by ot tak sobie przeskoczył,ja mam 2x tyle kkm co Ty i z łańcuchem nie ma problemów.
A łańcuch w Astro ma jakiś napinacz ? Czy tylko na dwóch kołach siedzi ?
-
Nie ma https://www.autozone.com/repairinfo/repairguide/repairGuideContent.jsp?pageId=0996b43f80cb2f40
-
Cotam, jaktam?
-
Cotam, jaktam?
W sobotę zawiozłem mechanikowi do domu moduł zapłonu, ale nie zdążył go sprawdzić dzisiaj.
-
nie jestem zawodowcem ale mialem ten sam problem szukalem po bezpiecznikach kablach i nic pomoglo gdy wymienilem modol znajdujacy sie w aparacie zaplonowym astro odpalilo od przkrecenia kluczyka pozdrawiam
-
nie jestem zawodowcem ale mialem ten sam problem szukalem po bezpiecznikach kablach i nic pomoglo gdy wymienilem modol znajdujacy sie w aparacie zaplonowym astro odpalilo od przkrecenia kluczyka pozdrawiam
Też liczę, że to jest to. Jak nie to na święta będę musiał familię zmieścić w Lagunie. A to będzie wyzwanie aby schować w niej bagaże i prezenty przed dziećmi
Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
-
moje astro przestalo palic na srodku skrzyzowania nie palil na gazie ani na benzynie rozrusznik krecil pompa paliwa dawala a niechcial palic
-
rozmawialem z zgredem do astro pasuje modul z daewo nubiry
-
rozmawialem z zgredem do astro pasuje modul z daewo nubiry
Już kupiłem od BigRam'a. Poza tym do Astro 97 jest inny moduł niż przed 96.
-
Witam.Ja wczoraj usunąłem swój wątek na ten temat myślałem ,że problemy się skończyły,astro po przeczyszczeniu nowych świec ,sprawdzeniu aparatu i przewodów (wszystko nowe) zapalił,pracował było oki,samochód przestał weekend,dziś nie możemy go odpali hehe niespodzianka,przy próbach rozruchu lewy kolektor czuć ciepło prawy zimny,wykręcamy świece po prawej stronie (mokre), ale czyste ,susze świece opalarka ,wkręcam i astro pali od strzała i co jest ? Wtryski leją?Sorki ,że się podpinam.
-
Wtryski leją?
Ale pewnie nie próbowałeś wcisnąć pedał gazu, żeby mu dać dawkę powietrza? Bo może by zaskoczył. Do odpalenia potrzeba paliwa, powietrza i iskry, ale wszystko w określonych ilościach i w odpowiednim czasie.
Jednakowosz wolę gaźniki i platynki.
-
Jednakowosz wolę gaźniki i platynki.
Bo proste i intuicyjne dla normalnego śmiertelnika... Wlewasz z strzykawki paliwo do cylindra i pali :)
-
Dziś bierzemy się za ustawianie zapłonu ,pozycja aparatu i jego ustawienie według wszelkich info z netu jest podejrzane, jest u mnie zwykły aparat ze zwykła kopułka a nie z pająkiem,filmików o ustawianiu pająka jest sporo i wygląda to na prostą czynność przy zachowaniu ustawienia znaków, a jak się postępuje przy aparacie ze zwykła kopułką,sa jakieś pomocne triki ? czy standardowo od ustawień na pierwszy cylinder i później strobo ,kąt u mnie na tabliczce podany 0 ,też tak macie?
-
Raport z pola walki:
1) moduł zapłonowy podmieniony - efektów brak.
2) za radą Pituszka odłączyłem czujnik pod kopułką rozdzielacza - efektów brak.
Silnik kręci, ale nie odpala.
-
Moze sie zepsul ten no jak sie nazywa
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
Dość dziwne bo jeśli iskra jest i paliwo to musi zapalić .. moim zdaniem albo iskra jest w nieodpowiednim momencie albo zatankowales ropę . ... próbowałeś psika samostartem albo wlać bezpośrednio inna benzynę. ... może to co wymieniałes jest już dobre ale mechanik coś poprzestać al z zapłonem lub kablami?? Ja bym poszedł od samego początku jeszcze raz ,,zapłon itp
-
Kolega twierdzi, że sprawdzał palec rozdzielacza i nie ma na nim luzów. Kopułka też nie wykazuje uszkodzeń.
Poddaje się chwilowo. Astro świętuje pod warsztatem. W trasę jadę awaryjnym. Nie wiem jak się w nim zmieszczę :( Po Nowym Roku auto przelawetuje do ASU i mam nadzieję, że go ożywią.
-
moim zdaniem albo iskra jest w nieodpowiednim momencie albo zatankowales ropę . ... próbowałeś psika samostartem albo wlać bezpośrednio inna benzynę. ... może to co wymieniałes jest już dobre ale mechanik coś poprzestać al z zapłonem lub kablami?? Ja bym poszedł od samego początku jeszcze raz ,,zapłon itp
Ropa odpada, bo zdechł na LPG. Poza tym zdechł ok. 450km od ostatniego tankowania.
-
Ja bym sprawdził czy w odpowiednim momencie jest iskra.... potem czy na pewno dochodzi (z odp ciśnieniem )paliwo wykręcił świece przedmuchal i na samostartem lub plakiem. ...bo jeśli jest paliwo i iskra to tak jak z zapałkami musi się zapalic
-
Ja bym sprawdził czy w odpowiednim momencie jest iskra.... potem czy na pewno dochodzi (z odp ciśnieniem )paliwo wykręcił świece przedmuchal i na samostartem lub plakiem. ...bo jeśli jest paliwo i iskra to tak jak z zapałkami musi się zapalic
No właśnie kolega twierdzi, że jest rozrząd przestawiony. Choć nie wiem jakim cudem. Mnie się nie wydaje, bo w trakcie kręcenia nie słychać żadnego podejrzanego dźwięku sugerującego uderzanie zaworów o tłoki. Jak się kręci to są takie chwile jakby już miał zapalić, ale w następnym obrocie wału dostawał iskrę w takich chwili, że tłoki wyhamowują.
-
Po tym co zostało wymienione i o ile po stronie paliwa jest ok to
1 może być zalany na full ,brak odpowiedniej iskry ,zimno ,wzbogacana mieszanka.
2 palec ,kopułka,oglądałem nieraz uszkodzoną kopułkę i palec nigdy nie zobaczyłem uszkodzenia.Właściwie raz zobaczyłem smugi od skaczącej iskry na kopułce.Więc te mimo,że wyglądają ,mogą nie być dobre
3 cewka /wiem ,że zgasł na ciepłym,ale teraz wilgoć zimno i piorun ją wie?/
4 aparat ,też wiem ,że nowy zakładał JEDI_V,ale obejrzałbym dla spokoju sumienia,a to można ocenić wzrokowo.
5 Przewód WN cewka -kopułka.
Moja safara też czasami miała focha ,najczęściej rano ,wilgoć zimno ,rosa wewnątrz kopułki .I najbardziej wkur...było to,że iskra była ,paliwo dostawała ,a odpalić nie chciała.Co ja się naszukałem naczytałem ,a wystarczyło wymienić palec i kopułkę,osuszuć lub wymienić świece.Kiedyś tam się wysłużył aparat.
Oczywiście ,wymieniałem ,czujnik wału,wałka,moduł zapł,cewkę,świece ,przewody,ale to wszystko nigdy nie było związane z awarią.
A i to przyhamowywanie silnika może być związane z tym ,że jest zalany.W lecie postałby 2 h i ok,a teraz hooj go znajet
-
Pituszek - to może być dobry trop. U mnie mniej więcej właśnie tak wygląda kręcenie silnika.
https://www.youtube.com/watch?v=jHKihslgGUc
Może faktycznie coś z kopułką.
Korci mnie pójść na całość i kupić
https://www.rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=679716&cc=1028089&jsn=1309
-
Czy ja wiem ,ile zrobiłeś od kupna kkm.Aparat jest dobry.Kup palec i kopułkę .Tak i ja miałem takie objawy przy padniętej kopułce ,a może palcu ,nie zastanawiam się nad tym wymieniam oba.
-
A jak przykladasz wszystkie świece do klawiatury silnika i ktoś inny kręci rozrusznikem, to jest ładna iskra na wszystkich święcach?
-
Samochod sie zepsuł
Od poczatku mowi sie zmien kopulke i palec. Zamow jutro w jakimkolwiek sklepie, w piatek nim pojedziesz.
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
Dziś po próbach ustawienia zapłonu mam wątpliwości,wcześniej widziałem jak gościu 4 miesiące temu ustawiał palec był w kierunku 1 cylindra teraz wypada mi na 3 ,wiec przestawił się rozrząd?I stad te problemy z odpalaniem?podpowiedziano mi tez taka opcje ze wtryski mogą być uszkodzone i zalewa,czyli chyba muszę rozebrać i sprawdzić łańcuszek i dodatkowo a co się rozdrabiać zdjąć kolektor i sprawdzić listwę.Poprzekładałem przewody tak by 1 cylinder wypadał na poz.3 na aparacie i resztę poprzesuwałem analogicznie i zapalił,nie wiem czy bawić się stroboskopem,czy przejść do sprawdzania tych elementów,co z tego jak ustawię zapłon a mi znowu przeskoczy chyba nie ma sensu?
-
Dziś po próbach ustawienia zapłonu mam wątpliwości,wcześniej widziałem jak gościu 4 miesiące temu ustawiał palec był w kierunku 1 cylindra teraz wypada mi na 3 ,wiec przestawił się rozrząd?I stad te problemy z odpalaniem?podpowiedziano mi tez taka opcje ze wtryski mogą być uszkodzone i zalewa,czyli chyba muszę rozebrać i sprawdzić łańcuszek i dodatkowo a co się rozdrabiać zdjąć kolektor i sprawdzić listwę.Poprzekładałem przewody tak by 1 cylinder wypadał na poz.3 na aparacie i resztę poprzesuwałem analogicznie i zapalił,nie wiem czy bawić się stroboskopem,czy przejść do sprawdzania tych elementów,co z tego jak ustawię zapłon a mi znowu przeskoczy chyba nie ma sensu?
Też mi mechanik sugeruje przeskoczenie rozrządu, ale w przypadku Astro wydaje mi się to mało prawdopodobne. Łańcuch rozrządu jest za krótki i nie ma napinacza. Tam nie ma co przeskoczyć. Rozmowy z 3 serwisami zajmującymi się amerykańcami też skutkowały zdziwieniem, bo nie znają przypadku by w Astro przeskoczył łańcuch.
-
Samochod sie zepsuł
No toż inaczej tego wątku bym nie zakładał :P
Od poczatku mowi sie zmien kopulke i palec. Zamow jutro w jakimkolwiek sklepie, w piatek nim pojedziesz.
Jutro spróbuje gdzieś we Wrocławiu kupić.
-
Dziś po próbach ustawienia zapłonu mam wątpliwości,wcześniej widziałem jak gościu 4 miesiące temu ustawiał palec był w kierunku 1 cylindra teraz wypada mi na 3 ,wiec przestawił się rozrząd?I stad te problemy z odpalaniem?podpowiedziano mi tez taka opcje ze wtryski mogą być uszkodzone i zalewa,czyli chyba muszę rozebrać i sprawdzić łańcuszek i dodatkowo a co się rozdrabiać zdjąć kolektor i sprawdzić listwę.Poprzekładałem przewody tak by 1 cylinder wypadał na poz.3 na aparacie i resztę poprzesuwałem analogicznie i zapalił,nie wiem czy bawić się stroboskopem,czy przejść do sprawdzania tych elementów,co z tego jak ustawię zapłon a mi znowu przeskoczy chyba nie ma sensu?
Rumcajs masz talent :)) Popełniłeś jeden prosty błąd ,a teraz chcesz rozebrać pół silnika? :o
-
Jaki błąd hm placz ,jeszcze nic nie rozebrałem a pytam co dalej lub co żle?
-
Ja tak w sprawie przeskakującego rozrządu. Robiłem kiedyś quada hondę450 jednocylindrową i ona miała właśnie bezkolizyjny silnik (nie wiem jak ma astro). Już nie pamiętam szczegółów, ale łańcuch, koła i napinacz były tak zużyte, że przeskakiwał jak chciał. Nic się nie psuło, bo zawory się nie spotykały i w tłoka też nie biły, więc jak się dobrze ustawił, to zapalił a podczas gaszenia skoczył znowu i już nie palił. Efekt był taki, że na lawetkę go wpychali a z lawetki sam zjechał, bo zapalił. I tak w kółko a po wymianie rozrządu wszystko wróciło do normy.
To tak tylko dla informacji, bo wcześniej coś było o bezkolizyjności.
-
Halo,hallo ,pilna wiadomość z ostatniej chwili.MHM wymienił palec i kopułkę i astro OŻYŁO.Humor mu wrócił,koniec cenzurowania postów.
-
I teraz zamiast się pochwalić to lata dookoła komina. ..... ale zauwazyliscie ze zawsze mechanicy dopatruja się najgorszych rzeczy zamiast sprawdzić podstawy....
-
Bo im gorzej dla klienta, tym lepiej dla warsztatu ;-)
-
I teraz zamiast się pochwalić to lata dookoła komina. ..... ale zauwazyliscie ze zawsze mechanicy dopatruja się najgorszych rzeczy zamiast sprawdzić podstawy....
Najgorsze jest to ,że mechanik twierdził,że sprawdzał i palec i kopułkę a nawet do niego nie zajrzał,bo nawet nie poczyszczone.Jasnowidz jakiś ,czy naciągacz?
-
Bo chciał koniecznie rozrząd robić.
A wujek Jacek dobrze prawił.
-
I teraz zamiast się pochwalić to lata dookoła komina. ..... ale zauwazyliscie ze zawsze mechanicy dopatruja się najgorszych rzeczy zamiast sprawdzić podstawy....
Nie latam Naprawiłem Astro i pojechałem drugim autem po dzieci. Teraz jadę pociągiem po Astro Mechanik mi stwierdził rozrząd i kazał zabierać auto do innego warsztatu, bo nie ma warunków by go zrobić. Za radą Jacka nabyłem szybko od BigRama nową kopułke i palec. Wymieniłem i od pierwszego strzału ruszyło. Szefowie kolegi się śmiali, że informatyk sam sobie auto naprawił. Pytali czy nie szukam pracy
Wysłano z Drogi Mlecznej.
-
JacekG to jest gość.
Brawo MHMaciek!
-
Jak katujecie te auta ,to tak macie.A przecież można pod górkę podepchnąć,z górki puścić na luzik coby lżej miał .I będzie służył i służył.
-
Coś tym jest, dziś przegoniłem pontona i ma problemy z temperaturą...
-
Jak katujecie te auta ,to tak macie.A przecież można pod górkę podepchnąć,z górki puścić na luzik coby lżej miał .I będzie służył i służył.
Nie katować- źle , katować- jeszcze gorzej. Najlepiej kupić bryczkę konną z 1 kuniem i problem zgłowy. (no może czasami wymienić koniu ogumienie- podkowy)
-
Hipokryto😜 , chyba za radą Pituszka
-
No to Astro wróciło do domu. Pierwsze 20km (czyli 1,5motogodziny) na nowej kopułce zaliczone :)
Niestety, nowy czujnik położenia wału korbowego ani nowa kopułka z palcem nie wpłynęły na wypadanie zapłonu. Nadal występuje.
-
Tak na przyszłość to już wiem na co zwracać uwagę. Po wymianie kopułki i palca rozdzielacza Astro pali praktycznie od dotknięcia. Nie wiem czy robi cały obrót silnika. Przez kilka tygodni przed awarią aby odpalić musiałem kręcić przez dłuższy czas. Teraz wiem, że dłuższe kręcenie rozrusznikiem oznacza konieczność sprawdzenia rozdzielacza zapłonu.
-
Super ze się udało, prawie 100 postów
Wysłane z mojego S41 przy użyciu Tapatalka
-
Witam. Już znana jest przynajmniej jedna z przyczyn problemów z odpalaniem,mógłbym kombinować wymieniać hehe świece,kopułki i czujniki ,a wtryski wygadały jak na załączonych fotkach,te które siedziały były tylko wsunięte lekko w gniazda na jakiś silikon lub teflon masakra,wtryski już znalazłem acdelco ,ale szukam uszczelki po kolektor wszystko co znajduje jest w kompletach ,są gdzieś tylko pod kolektor?
-
Uwaga nie podniecaj sie jeszcze ale mam taka uszczelke FelPro. Tylko tydzien temu kolega Gacek zaklepal u mnie uszczelki (bo mi zostaly) ale tej chyba nie wzial. Upewnie sie i Ci napisze tu. Juz do niego truknę...
-
No i widziales kolego mojego posta sprzed kilku lat Mialem to samo. Od strzałów gazu wywaliło mi 3 czy 4 wtryskiwacze. A to że one twardnieją i są z plastiku jak kinder niespodzianka to swoja droga. Fajnie ze ogarniasz to w koncu. Jak by co to jakies resztki wtryskiwaczy mam.
-
To ta w tle. Sorry ACDelco.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181227/a984c90e838fa816e196479ba6454146.jpg)
-
Wiec są Twoje. Mam jeszcze do kolektora wydechowego.
-
Mam już uszczelkę ,dzięki , wtryski i przewody podłączeniowe wejścia paliwa też idą z USA,większość do kupienia jest regenerowana ,o 200 zł droższa znalazłem z 10 l gwarancją,jeszcze tylko dorwę wspomniany przez kogoś czujnik temp.powietrza dolotowego i chyba będzie git.Czy coś jeszcze sprawdzić tam przy okazji ?Dzięki za oferowaną pomoc.Tak przy okazji mam pytanie w tym silniku jaka instalacja będzie chodziła ,sekwencja podejdzie ?,bo to co było wstawione to żart i powywalałem 100 konny parownik itp,zostawiłem tylko w razie czego blos ,zbiornik tez mam nowy.
-
Dobrze ze sie udalo.
Gaz w tym silniku to nie jest prosta sprawa. CPI jest trudny do zagazowania dla przecietnego gazownika.
Weź ppd uwage ze tutaj wszystkie 6 wtryskow sika w jednym momencie i jak bedziesz mial tańsze wtryskiwacze to bedzie je bardziej słychać.
-
Uzdolniony kolega zakladal sobie sam w identycznym Astro i jemu pali troche wiecej a moj wcale nie byl na super osprzecie. Za to mial ciche wtryskiwacze.
A slyszalem juz o sytuacji ze gazownik byl przekonany ze zrobi a nie zrobil...
-
Ciężko Ci będzie dobrze zagazować ,bo to tzw.wczesny vortek .Gazownicy Ci co wiedzą o co biega nie chcą się podjąć .Polecam Ci Lukyego z tego forum 691388944,daleko będziesz miał ,ale co niektórzy mają jeszcze dalej i jeżdżą do niego .Gostek ma obcykane te silniki
-
Witam.
Dziś przyszły wtryski,czy jest jakaś kolejność ich podłączenia ,czy jak się ułożą ,ma to jakieś znaczenie?
-
Witam.
Dziś przyszły wtryski,czy jest jakaś kolejność ich podłączenia ,czy jak się ułożą ,ma to jakieś znaczenie?
Nie potrafię powiedzieć jaka powinna być kolejność, ale ma ona znaczenie. U mnie jak wymieniali "pająka" w serwisie to podobno miałem zamienionego miejscami 5 i 3. Nie wiem czy tak było, ale po wymianie zauważyłem poprawę pracy silnika. Choć ta wymiana nie zlikwidowała mojej usterki :(
-
Wtryski są ponumerowane na rozdzielaczu wtryskiwaczy.
-
Czy na tych wtryskach powinny być jakieś oringi ? na wszystkich nowych zestawach na fotkach są bez i tak ma być,bo stare były oblepione i silikonem i jakimiś taśmami?
-
Ogladales zdjecia na RA?
-
Nie ma żadnych oringów
-
Na samych wtryskiwaczach nie ma, ale jest taki zestaw
-
Właśnie oglądałem wtryski i tam nie ma jakoś miejsca na oringi,chyba ,że są one od strony rozdzielacza i pewnie tam są .Z kolei ten łuczek może służyć jako alternatywa na ułamane zaczepy wtrysków.
A bo jest jeszcze możliwość ,że jakieś uszczelnienia są w gniazdach ,gdzie wchodzą wtryski,ale tego nie pamiętam.
-
Nie ma tam oringów. To moje stare wtryski 95'(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190115/8823e81eae1462c71f23ed9624dc3150.jpg)
-
Ok,dzięki za pomocne odpowiedzi,numerów na wtryskach nie dostrzegłem,,pracuje równo,ułożone zostały tak jak były uformowane i pasowały,mam nadzieję ,że będzie oki.
-
Więc wtryski mają swoje numerki czy w cpi ma znaczenie kolejność bo nie wiem czy rozbierać ponownie?