Van Klub Polska
Garaż => Dział techniczy => Chevy Astro\GMC Safari => Wątek zaczęty przez: Robson w Marca 15, 2018, 09:54:52 pm
-
Witam i serdecznie pozdrawiam Sezon juz tuz tuz A trzeba olej wymienic Muj szerszeni przelatane ma 400 km .Bylem dzis w sklepie z czesciami do amerykanosow i gosciu mi zaproponowal olej Kendall 5w-30 synthetic moze to byc? Ja bym poszedl w 20w-50 i zabil mi cwieka chlopina Silnik 5.7 bezyna 94r Dzieki z gory
-
Ja bym poszedl w 20w-50
20W ?
ciekawe jak długo ci silnik pochodzi - i mówimy tu raczej o czasie mierzonym w minutach 1ban
-
jak najbardziej, jeśli jeździsz w ciepłe dni, na mroźne odpalania bym nie polecał
olej bardzo dobry na gorące upały jak silnik mocno rozgrzany
-
jak najbardziej, jeśli jeździsz w ciepłe dni, na mroźne odpalania bym nie polecał
olej bardzo dobry na gorące upały jak silnik mocno rozgrzany
Tak szczególnie druga wartość bardzo polubi się z lifterami.
-
20W50 ,do amerykana?Toż to prawie towot.Na saharę może by się i nadał
-
20W50, to ja leję do ruska z 47 roku.
-
Hi no to nie mam wiecej pytan .Jutro jade po ten kendall 5w-30.Chcialem dobrze a wyszlo jak zwykle
-
A to na korku nie ma jaki ma być olej?
-
A to na korku nie ma jaki ma być olej?
No czasem można nie zauważyć.
Jak kupiłem astrolota, to chciałem się o nim czegoś dowiedzieć i szukałem, szukałem jaki by tu olej zalać. Szukałem, szukałem i cuda mi doradzali, aż tu nagle patrzę a na korku jest only 5W30. Sam nie wiem, jak mogłem nie zauważyć. Rutyna jest najczęstrzą przyczyną wypadków przy pracy.
-
Panowie ja w moim Asterxie przy przebiegu 370 tys.km miałem zalany olej Mobil 10w40 ,bo tak zalecał pan mechanik z Katowic ::)niby było ok ale przy odpalaniu w minusowych temperaturach coś lekko cykało .Poza tym kolega Jedi oświecił mnie że liftery dostają po uszach :'(wiem że powinien być olej 5w30 bo tak mam napisane w instrukcji obsługi Astro,ale cóż zrobić jeśli już 31 tys km auto śmiga na 10w40 corobic, doszliśmy do wniosku że jeśli powrót do oryginału to lepiej przejść na 10w30 co przy naszym klimacie jest dość sensowne 1ok Dlatego kupiłem od Big Rama olej Petro Canada 10w30 i zaleje nim serducho Asterixa :)zobaczymy co się będzie działo?ale jestem przekonany że będzie dobrze bo co niby ma się dziać ^-^jeśli będzie trzeba uszczelnić silnik to się uszczelni bo Asterix 1 generacji jest tego wart i myślę że spędzimy razem resztę życia 1taniec
-
Powiem tak jak mówi Falkon "nie zrozumię ludzi którzy do silników leją gorszy olej niż ten co jest przewidywany"A przecież 10w40 to półsyntetyk.Z kolei 10w30 jest dobrym wyborem.
-
No ja też tak myślę!Ale mechanik z serwisu aut amerykańskich z Katowic stwierdził że przy 300 tys km trzeba wlać olej gęściejszy ::)a były właściciel auta nie miał zielonego pojęcia w temacie motoryzacji i zgodził się na ten zbrodniczy czyn corobic A ja teraz mam zamiar to odkręcić dlatego będzie 10w30 1ok
-
Leje się zawsze to co fabryka kazała, bez względu na przebieg. A jeśli motor zaczyna brać czy puszczać na zewnątrz to się go naprawia i uszczelnia a nie zalewa tawotem.
-
Akurat u mnie ani nie bierze ani nie wycieka na zewnątrz ale wleje 10w30 bo jest o niebo lepszy dlaAsterixa niz 10w40.No niestety tak to jest jak się kupuje używane auto,a wcześniej śmigał nim ktoś kto nie bardzo miał pojęcie o eksploatacji auta.A mechanika miał rodem z PRL-u 1kwicze
-
Pisałem już nieraz ,amerykany mają miskę olejową ,a nie wannę olejową jak europejczyki i przy np 4,3 silniku 4,5 l oleju to naprawdę mało i trzeba dobry olej.Zwróczcie uwagę na ogłoszenia ,pukający silnik to najczęściej wywalona panewka i to 100% wina złego oleju.A na polskie warunki koszt remontu to 10 koła,lub pewna używka
-
Panowie olej olejem ale najważniejsze moim zdaniem i tak są wymiany.5-6 tys.km i będzie śmigał aż miło,a gdy ktoś robi wymiany co 20-30 ts.km to za długo nie pojeżdzi ^-^
-
Siemano ja po zakupie w tamtym roku zalalem 5w-30 tak jak wlasnie napisane na korku .Przejechalem sto mil i pomyslalem dzwonie do poprzedniego wlasciciela upewnic sie a wiem ze chlopy maja pojecie remontuja stare amerykance FARM FRESH SPEED SHOP .Gosc mowi ze 20w50 zebym zalal dobrej firmy.Tak zrobilem.No i kilka dni temu w sklepie wlasnie gosc mowi ze tylko 5w.30 tak jak wiekszosc z was.Dzieki zapodpowiedz A wracajac do tego sklepu stoje ogladam podziwiam bo samo wnetrze fajnie zrobione i mowie ze mogl bym tak stac caly dzien a on ze wiekszosc klientow tak mowi he he.Zaprowadzl mnie na magazyn a tam 4 zedy wysokie na 30 metrow dlugie pulki obladowane czesciami pozdro
-
Gosc mowi ze 20w50 zebym zalal dobrej firmy.Tak zrobilem.
Ignorancję leczy się książkami, głupote szpadlem.
-
Ignorancję leczy się książkami, głupote szpadlem.
1ok 1kwicze
-
temat olejów jest nieśmiertelny - średno co pół roku robi sie gównoburza
większość tematu moim zdaniem wyczerpuje temat o olejach w dziale technicznym
dla wyznawców "co na papierze to święte" linkuje mojego posta w tamtym temacie ze skanem instrukcji do G20 z wykresem doboru oleju do temperatury eksploatacji samochodu
tl;dr - częsciowo racje mają wszyscy bo można lać i 5w30 i 20w50 ale zależy to gdzie jest eksploatowane auto na codzień
w naszych warunkach klimatycznych moim zdaniem najlepszym wyborem jest 10w40 lub 10w30 , na takim zrobiłem ok 100tys km głównie dalekie trasy i nic nie puka czy stuka
rzeczony link
http://vanklub.pl/index.php/topic,2043.msg35267.html#msg35267
-
temat olejów jest nieśmiertelny - średno co pół roku robi sie gównoburza
większość tematu moim zdaniem wyczerpuje temat o olejach w dziale technicznym
dla wyznawców "co na papierze to święte" linkuje mojego posta w tamtym temacie ze skanem instrukcji do G20 z wykresem doboru oleju do temperatury eksploatacji samochodu
tl;dr - częsciowo racje mają wszyscy bo można lać i 5w30 i 20w50 ale zależy to gdzie jest eksploatowane auto na codzień
w naszych warunkach klimatycznych moim zdaniem najlepszym wyborem jest 10w40 lub 10w30 , na takim zrobiłem ok 100tys km głównie dalekie trasy i nic nie puka czy stuka
rzeczony link
http://vanklub.pl/index.php/topic,2043.msg35267.html#msg35267
1ok no i wszystko w temacie dzięki pOli :)
-
Moim poprzedni właściciel jeździł na 15w40 od razu zmieniłem na 5w30 i to już ze cztery lata będzie jak jeździ i nic się nie dzieje. Lało mi się z uszczelniacza ale zrobiłem i jest git.
-
1ok :)
-
Lało mi się z uszczelniacza ale zrobiłem i jest git.
Bogatemu wszystko wolno,a wystarczyło wlać 20W50 i przestałoby się lać 1kwicze
-
No to chyba chciał osiągnąć poprzedni właściciel
-
Pisałem już nieraz ,amerykany mają miskę olejową ,a nie wannę olejową jak europejczyki i przy np 4,3 silniku 4,5 l oleju to naprawdę mało i trzeba dobry olej.Zwróczcie uwagę na ogłoszenia ,pukający silnik to najczęściej wywalona panewka i to 100% wina złego oleju.A na polskie warunki koszt remontu to 10 koła,lub pewna używka
obstawiał bym bardziej za błędem konstrukcyjnym lub celowym działaniem koncernu co by szybciej silniki padały
-
obstawiał bym bardziej za błędem konstrukcyjnym lub celowym działaniem koncernu co by szybciej silniki padały
Tak, za to w Europie wszystkie koncerny sa proklienckie, szczegolnie taki vieswagen.
-
Volkswagen, das szfindel!
-
Panowie olej olejem ale najważniejsze moim zdaniem i tak są wymiany.5-6 tys.km i będzie śmigał aż miło,a gdy ktoś robi wymiany co 20-30 ts.km to za długo nie pojeżdzi ^-^
No bez przesady ,nie będę co 1,5-2 miesiące oleju wymieniał.Ale co 10kkm wymieniam corobic
W owner manual o ile pamiętam zalecają wymianę od 5-10 kmil w zależności w jakich warunkach się jeździ
-
No bez przesady ,nie będę co 1,5-2 miesiące oleju wymieniał.Ale co 10kkm wymieniam corobic
W owner manual o ile pamiętam zalecają wymianę od 5-10 kmil w zależności w jakich warunkach się jeździ
:)Pituszek ,teraz wyczytałem w mojej mądrej książce że jeśli się jeżdzi na krótkich odcinkach ,lub w ciężkich warunkach zalecana była wymianaco 3 tys mil[5tyskm] ale jesli się już śmiga po np.autostradach lub innych prostych drogach to wymiany zaleca się co 7.5 tys mil[12.5 tys.km] lub co 12 mcy.Tak więc wszystko zależy od tego kto jak używa auto. 1ok ;)
-
Tak, za to w Europie wszystkie koncerny sa proklienckie, szczegolnie taki vieswagen.
może i https://www.youtube.com/watch?v=8CYPzyZd_uc (https://www.youtube.com/watch?v=8CYPzyZd_uc) paseratti jest złe, ale układ smarowania jest zaprojektowany dość znośnie, na silniki z zakresu 1,5-2,0 jest ok 4l oleju i wymiana najmniej co 15tys, wieksze silniki maja po 8-9 litrów oleju co jest bardzo logiczne
ale abstrachując od widzimisie konstruktorów
to o czym piszecie 2w14 , 8w45 ma sie nijak do tego jaki olej ma być zalany do samochodu, to są oznaczenia NORM LEPKOŚCIOWYCH wg SAE , i tyczą one bardziej klimatu w jakim jest samochód eksplatowany - czyli czy gorąco czy zimno
ważniejszą dla nas jest norma API czyli cywilna klasyfikacja amerykańska, i olej który lejemy ma być równy lub wyższy temu co przewidział producent wg API, ale nie można też lać oleju supernowoczesnego do którego silnik nie jest przystosowany
np samochód ma mieć norme API SH , to nie powinno się lać SN, mimo iż jeden i drugi ma 5w30
SAE możemy lać sobie 5w30 na zime i 10w60 na lato, ale ważne jest API
tak w skrócie tu https://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_silnikowy
i tu https://forumsmarowe.pl/oznaczenia-olejow/
-
Jacekkg, krótko. Jaki konkretnie olej zalecasz do vorteca 4.3???
-
Kilka dni temu byłem w Karpaczu i jechałem z gościem co ma GMC SAVANE 5.2 2004 r.mówił mi że jeżdzi na 5W30 MINERALNYM wymienia co 5tkm ze względu na ciężkie warunki pracy.
-
Jacekkg, krótko. Jaki konkretnie olej zalecasz do vorteca 4.3???
Ja nie Jacek,ale...
Superol,technologicznie może przestarzały ,ale,dobry,tani, produkowany do dziś jak kałasznikow 1kwicze
-
Pituszek u Was w W-wie pewnie bida i śmigacie na Superol-u 1kwicze ale u Nas w Pyrlandi na bogato i śmigamy na hamyrykańskim oilu 1kwicze hahaha :P
-
Ja zalałem mobilem 5 30. Źle?
-
Pituszek u Was w W-wie pewnie bida i śmigacie na Superol-u 1kwicze ale u Nas w Pyrlandi na bogato i śmigamy na hamyrykańskim oilu 1kwicze hahaha :P
A od kiedy Wy w Pyrlandii tacy rozrzutni? hahaha
-
Ha ha na pewne rzeczy sobie nie żałujemy impra 1kwicze
-
Jacekkg, krótko. Jaki konkretnie olej zalecasz do vorteca 4.3???
zobacz w instrukcji jaki olej wg API zaleca producent jeśli to SH zalał bym jakiś SJ, jeśli zaleca SJ to wlał bym SL a lepkościowo 5w30, 5w40, 10w40, w kierunku mineralny / półsyntetyk ,
-
Ja zalałem mobilem 5 30. Źle?
wg normy SAE jest ok na nasz klimat tak samo jak 10w40
ale
jaka norma API, a jaka norme zaleca producent?
-
Nie takiej odpowiedzi oczekiwało pół forum.
-
Zdaje się API CF
-
W dziadku z 1991 r mam napisane API SERVICE SG,więc nic poniżej tego nie powinno się lać ;)ale i tak każdy robi jak uważa :)
-
no to zaczyna robić się ciekawie. do tej pory nie zwracałem uwagi na oznaczenia API.
w chevym mam na korku tak: SAE 10W30, API service SF/CC (czyżby korek od diesla?)
wg chilton:
pod tabelką z wykresem:
SAE 5W i 5W20 - nie polecane do szybkiej jazdy,
SAE 5W30 - zalecane przez cały rok w canadzie.
w treści: ... można stosować tylko oleje oznaczone Service SF, takie oleje najlepiej chronią silnik.... odnośnie diesla piszą: ... silnik diesel'a wymaga także oleju silnikowego SF z oznaczeniem CC (może też być CB, CC i CD)
wg haynes:
typ oleju API stopień SJ lub lepszy
tabelka/obrazek - rekomendowany SAE 5W30 i 10W30 API service SG
wg tego co wyżej napisałem - jakie cechy musi mieć olej do chevy'ego?
petro canada supreme 10W30 API SN - nada się?
-
Rafał ja teraz zalewam tym Petro Canada 10W30 API SN właśnie ,jest wyżej niż SG więc musi być dobrze 1ok
-
Zdaje się API CF
CF - to chyba do diesla
-
W dziadku z 1991 r mam napisane API SERVICE SG,więc nic poniżej tego nie powinno się lać ;)ale i tak każdy robi jak uważa :)
lał bym jakiś SH lub SJ , oczywiście nowsze normy są bardziej wyśrubowane, niby lepsze właściwości , ale czy nie za dobre? niewiem , trzeba by zadzwonić np do CASTROL lub MOBIL polska i porozmawiać z technikiem, maja tam specjalistów co sie znają tylko na tym a nie gdybają internetowo.
-
...
SAE 5W i 5W20 - nie polecane do szybkiej jazdy,
SAE 5W30 - zalecane przez cały rok w canadzie.
....
typ oleju API stopień SJ lub lepszy
tabelka/obrazek - rekomendowany SAE 5W30 i 10W30 API service SG
....
petro canada supreme 10W30 API SN - nada się?
SAE 5W i 5W20 jest do zimnych klimatów, gdzie silnik nie nagrzewa sie zbytnio , dlatego też nie szybka jazda gdzie jest wysilony i sie bardziej nagrzewa
lał bym 5W30 lub 5w40 - bo jest bardzo uniwersalny na nasz klimat gdzie temperatury są od -15 do +40), z API SJ , SN (wyższa norma może być zbyt nowoczesna, ale moge się mylić trzeba by zadzwonić i pogadać z technikiem z firmy olejowej. Zaznaczam TECHNIKIEM nie sprzedawcą , marketingowcem czy przedstawicielem handlowym
co do korka, może być uniwersalny,
wiekszość olejów do benzyn ma Sx/Cx a do diesla Cx/Sx wiec są uniwersalne i zamienne
-
To chyba wychodzi, że mi sprzedali olej do dizela. Krew zaleje a przecież mieli na tej hurtowni sprawdzić.
-
To chyba wychodzi, że mi sprzedali olej do dizela. Krew zaleje a przecież mieli na tej hurtowni sprawdzić.
jak dobrze popatrzysz to masz SL i CF czyli uniwersalny
-
dzięki Jacekkg
-
To jaki byś mi polecił do astro 97, bo ja już głupi jestem?
-
zobacz jaki rok samochodu i kiedy norma wprowadzona
https://forumsmarowe.pl/oznaczenia-olejow/
wzią bym SJ lub SN , 5w30 lub 5w40
i zobaczcie jeszcze chłopaki na ten artykuł
http://blog.bestdrive.pl/10358-nowoczesne-oleje-nie-do-starych-aut-na-co-uwazac-1
w skrócie nie brać gdzie normy sa C1, C2 , C3 .....
-
To jaki byś mi polecił do astro 97, bo ja już głupi jestem?
Kolego Zagłoba ja na twoim miejscu zalałbym czymś takim :)do mojego Astro 91 teraz to wleje ;)
-
jak dobrze popatrzysz to masz SL i CF czyli uniwersalny
I kto by pomyślał, że z tego tematu wyjdzie taka burza :))-
Nigdy się tak nad tymi normami nie zastanawiałem. Może też temu, że nigdy nie jeździłem nowoczesnymi autami.
-
Dzięki Jacekkg, teraz będę mógł spokojnie zasypiać 1lodka
-
bo wiekszośc patrzy na lepkość czyli 5w30 15w40 a mało kto zastanawia sie co znaczą te małe cyferki z tyłu
ale najważniejsze nie wlewać z normą C1, C2 .... - o czym sie dowiedziałem przed chwilą studiując literature
-
Ha dokładnie,ja tak samo.Ale teraz wleje tak do świętego spokoju i przekonam się na własnej skórze jak faktycznie jest ^-^
-
Kolego Zagłoba ja na twoim miejscu zalałbym czymś takim :)do mojego Astro 91 teraz to wleje ;)
daj zdjecie norm co są z tyłu butelki
-
zobacz jaki rok samochodu i kiedy norma wprowadzona
https://forumsmarowe.pl/oznaczenia-olejow/
wzią bym SJ lub SN , 5w30 lub 5w40
i zobaczcie jeszcze chłopaki na ten artykuł
http://blog.bestdrive.pl/10358-nowoczesne-oleje-nie-do-starych-aut-na-co-uwazac-1
w skrócie nie brać gdzie normy sa C1, C2 , C3 .....
Kurcze wydaje mi się ze ten artykuł dotyczy silników diesla?ale może się mylę! corobic benzynowce nie mają filtra DPF ;)
-
Zmieniłem temat wątku na bardziej adekwatny i przeniosłem do działu technicznego.
-
Zmieniłem temat wątku na bardziej adekwatny i przeniosłem do działu technicznego.
Normalnie profeska!
-
daj zdjecie norm co są z tyłu butelki
Nie mam w domu tego baniaka,bo został w warsztacie ale tak jest na nalepce z przodu ;)
-
API SN - też kupiłem taki do dodge
-
Ja zalewam tym i nic więcej nie kombinuje ;)musi być ok ,bo czemu ma być nie tak? :P 1ok
-
A ja leję ten
-
ten SUPREME wydaje sie bardzo dobry, niezaleznie od tego czy 5w czy 10w
-
jedno można ustalić na pewno - jesteśmy zatwardziali i do naszych aut lejemy oliwy wyprodukowane za wielką wodą. szerokim łukiem omijamy elfy, castrole, mobile, lotosy i co tam jeszcze ;)
a patryk przegapił sedno wątku- finalnie rozchodzi się o jakość oleju wg API, a nie lepkość wg SAE ;)
-
Nie przegapiłem i może nie uwierzysz ale to akurat wiem, kiedyś w Łodzi był zajebisty gość w aptece olejowej i jak podjechałem po oliwę to mi o tym kilkudziesięcio minutowy wykład zrobił. Dał mi wtedy midlanda 5w30 coś tam coś tam a do drugiego auta midlanda 5w50. Tą fotkę po prostu dałem bo pojawił się 10w a ja mam 5 i tylko dlatego. Do waszych też może być 5...
-
Midlanda leję do harleya i tam tylko 20w50 minerał. Biorę od gościa, który robi harce.
-
ten SUPREME wydaje sie bardzo dobry, niezaleznie od tego czy 5w czy 10w
No i o to chodziło ;) To teraz wiem jaki olej kupić ;)
-
A kujawski z pierwszego tłoczenia może być?Bo wczoraj taki kupiłem.Wiem ,że do placków się nadaje ,może do amcara też?
-
A kujawski z pierwszego tłoczenia może być?Bo wczoraj taki kupiłem.Wiem ,że do placków się nadaje ,może do amcara też?
Tylko do diesla. Wtedy nie śmierdzi, tylko pachnie frytkami ;)
-
Od zakupu co 10-12kkm zalewany Castrol 5w30, chcę przeskoczyć na coś innego. Odnośnie PCS zastanawia mnie.....Petro Canada Supreme 5w30 taki jak wyżej zdjęcia,wynika, że nie jest olejem syntetycznym, tylko coś ala syntetyk czy to półsyntetyk? Gdzieś w opisie sprzedającego opisany jako syntetyk, ale w zaletach.....
Zalety:
- wyjątkowa porównywalna z syntetykiem odporność na wysokie temperatury.
Więc kurna syntetyk, czy porównywalny z syntetykiem....i bądź to kuźwa mądry....
Syntetykiem jest Petro Canada Supreme Syntetyk 5w30, API SL/CF.
Od zakupu Astro śmigam na Castrolu jw full syntetyk i jest okay, ale co raz to częściej słyszę/czytam złe opinie dlatego dla spokoju ducha będzie zmiana.
Okay, okay.....znalazłem opis na stronie PCS....jest to półsyntetyk, a nie jak sprzedający opisują syntetyk.
-
z syntetykami to jest tak:
w pełni syntetyczny (sztucznie, w laboratorium wyprodukowany) olej kosztuje kilkadziesiąt złotych za litr i takie oleje raczej w sporcie mają zastosowanie.
syntetyki i półsyntetyki z "półki" produkowane są na bazie oleju mineralnego (takiego z przerobionej ropy "wypompowanej" podziemnych czeluści) wzbogacone uszlachetniaczami różnej maści
tak tłumaczył mi kolega, zgadza się?
-
Ja jeżdżę na Commie kilka lat i resztę olewam :)).Jak gdzieś ciecze dodaję 2 łyżki ŁT 43 i przestaje 1kwicze
-
Zużywam druga beczkę takiego
-
Zybelku ,ale Ty masz 10 amcarów to olej idzie Ci beczkami hahaha
-
4 i cena wychodzi 13zł/ltr
-
No to tanio bo mnie wychodzi 120 parę zł za 5l, fakt że gość zawsze dokłada filtr wixa w cenie. Ale jak nie chcesz filtra to i tak płacisz tyle samo.
-
hurt, panie
-
z syntetykami to jest tak:
w pełni syntetyczny (sztucznie, w laboratorium wyprodukowany) olej kosztuje kilkadziesiąt złotych za litr i takie oleje raczej w sporcie mają zastosowanie.
syntetyki i półsyntetyki z "półki" produkowane są na bazie oleju mineralnego (takiego z przerobionej ropy "wypompowanej" podziemnych czeluści) wzbogacone uszlachetniaczami różnej maści
tak tłumaczył mi kolega, zgadza się?
zgadza,jest to bardzo logiczne podejście i dość prawdziwe, z tym że......
wszystko zależy od kraju w którym jest ten olej przedawany. W jednym dany półsyntetyk może mieć status syntetycznego a w innym półsyntetycznego , bo inne regulacje prawne co do ilości dodatków które zmieniają typoszereg oleju w hierarchi
-
Ja jezdze na MOBIL TOTAL CASTROL 10w40
Rok w rok wymienane a robie kilka tysiecy.
Ksiazka od Astrovana mowi 5w30. Sluszalem zeby nie wracac juz do rzadszego ?
https://youtu.be/aMr7XxitOkg
-
Zalecany przez producenta 5W30 SG lub 10W30 SG i tyle w temacie ;)
-
Hi witam. Rozpisali sie chlopcy ale to dobrze mozna sie naumiec sporo. Poczytalem popytalem i jednak 20w50.Wydaje mi sie ze na 250tys mil to bedzie sugerujac sie tabela co kolega podeslal. Z racj tego ze nie ma takich ujemnych temperatur zakupilem Valvoline 20w50. Zaleje zobacze jak bedzie. Pozdro
-
no to w takim razie czekamy na relacje z Twojej przygody związanej ze zmianą oleju. powodzenia
-
To ja nawet do kompresora leję 10w40 :)
-
Robson ,dbaj o wygląd vana w środku i na zewnątrz,bo inaczej za pół roku z padniętym motorem będzie bez wartości hahaha
-
Witam panowie :) pewnie już to czytaliście,ale gdyby ktoś jeszcze nie czytał to proszę bardzo może się przyda 1ok pozdrawiam Start Klasyfikacja olejów
Klasyfikacja olejów silnikowych SHELL
API - klasyfikacja jakościowa opracowana przez American Petroleum Institute. Oleje zostały podzielone na dwie grupy: oleje do silników benzynowych - API S i oleje do silników z zapłonem samoczynnym - API C. Ich przeznaczenie i jakość określone są dwuczłonowymi symbolami. Pierwszy człon określa rodzaj silnika, do którego przeznaczony jest olej, drugi jego jakość. Im dalsza litera alfabetu w drugim członie oznaczenia, tym wyższa jakość oleju.
Podział olejów wg klasyfikacji ACEA
A - oleje do silników benzynowych
A1 - oleje paliwooszczędne, najniższa jakość
A2 - oleje średniej jakości
A3 - oleje najwyższej jakości
A4 - oleje paliwooszczędne, najwyższej jakości
B - oleje do samochodów osobowych i lekkich
ciężarowych z silnikami o zapłonie samoczynnym
B1 - oleje paliwooszczędne, najniższa jakość
B2 - oleje średniej jakości
B3 - oleje najwyższej jakości do silników z wtryskiem pośrednim
B4 - oleje najwyższej jakości do silników z wtryskiem bezpośrednim, jak również tam, gdzie wymagane są oleje klasy B3
B5 - oleje paliwooszczędne, najwyższa jakość
E - oleje do samochodów ciężarowych z silnikami o zapłonie samoczynnym
API - klasyfikacja jakościowa opracowana przez American Petroleum Institute. Oleje zostały podzielone na dwie grupy: oleje do silników benzynowych - API S i oleje do silników z zapłonem samoczynnym - API C. Ich przeznaczenie i jakość określone są dwuczłonowymi symbolami. Pierwszy człon określa rodzaj silnika, do którego przeznaczony jest olej, drugi jego jakość. Im dalsza litera alfabetu w drugim członie oznaczenia, tym wyższa jakość oleju.
Podział olejów wg klasyfikacji API
( wzrost jakości oleju )
Oleje do silników benzynowych API S A,B,C,D,E,F,G,H,J,L
Oleje do silników z zapłonem samoczynnym API C A,B,C,D,E,F, F-4, G-4, H-4, I-4
Oleje uniwersalne API klasyfikacja olejów do
silników benzynowych oraz
do silników z zapłonem
samoczynnym
Np. API SL/CF oznacza,
że olej spełnia wymagania
API SL dla silników
benzynowych i API CF dla
silników z zapłonem
samoczynnym
SAE - klasyfikacja lepkościowa olejów silnikowych. Określa ona lepkość oleju zarówno w niskich, jak i w wysokich temperaturach otoczenia. Powszechnie stosowane są oleje wielosezonowe. Zapewniają one odpowiednią lepkość oleju zarówno w warunkach zimowych, jak i letnich.
Zimowe klasy lepkości SAE:
0W, 5W, 10W, 15W.
Letnie klasy lepkości SAE:
20, 30, 40, 50, 60.
(im mniejsza wartość tym niższa lepkość).
W naszej strefie klimatycznej zaleca się stosowanie olejów o następujących klasach lepkości:
syntetyczne 5W-40
półsyntetyczne 10W-40
mineralne 15W-40
Minimalna temperatura wg SAE, w której olej
zapewnia bezpieczny rozruch silnika
0W (-40°C)
5W (-35°C)
10W (-30°C)
15W (-25°C)
Klasyfikacja olejów wg producentów samochodów:
Poza klasyfikacjami olejów opracowanymi przez międzynarodowe organizacje, również producenci samochodów,
m. in.: Mercedes-Benz, Volkswagen, BMW, Ford, General Motors, Renault, MAN, Volvo, Scania opracowują własne metody badań i wymagania dla olejów silnikowych w postaci norm fabrycznych.
Współczesne klasyfikacje olejów silnikowych
Problem jakości olejów silnikowych jest zagadnieniem dotyczącym zarówno producentów silników, wytwórców środków smarowych i dodatków uszlachetniających te produkty, jak i ogromnej grupy użytkowników środków transportowych i innych urządzeń napędzanych silnikami spalinowymi.
Z punktu widzenia właściwego funkcjonowania silnika i zapewnienia jego odpowiedniej trwałości, olej silnikowy jest ważnym, integralnym elementem konstrukcyjnym silnika i musi być ściśle do niego dopasowany od srtony technicznych standardów jakości. Ponieważ użytkownik pojazdu nie kupuje oleju bezpośrednio od dostawcy silnika, niezbędny jest na rynku system gwarantujący właściwą jakość oleju silnikowego, przeznaczonego do wymiany przez serwis.
Zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy, jakość oleju silnikowego może być określona za pomocą szeregu testów, które obejmują zarówno laboratoryjną ocenę właściwości fizyko-chemicznych, jak również ocenę własności eksploatacyjnych w badaniach stanowiskowych, prowadzonych w nowoczesnych pełnogabarytowych silnikach. Żeby taką ocenę przeprowadzić prawidłowo, muszą istnieć nie tylko bardzo dokładnie opisane, sprawdzone metody badawcze, ale również jasno i wyraźnie podane wartości graniczne (limity) dla wymaganych własności.
Jakość dostępnych na naszym rynku olejów określana jest w oparciu o amerykańską klasyfikację API ( opracowaną przez Amerykański Instytut Naftowy - API we współpracy ze Stowarzyszeniem Inżynierów Samochodowych - SAE i Amerykańskim Stowarzyszeniem d/s Badań i Materiałów - ASTM) uzupełnioną w latach dziewięćdziesiątych przez klasyfikację ILSAC (Międzynarodowy Komitet Normalizacji i Atestacji Środków Smarowych, w skład którego wchodzi Amerykańskie- (AAMA) i Japońskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (JAMA) oraz o klasyfikację europejską opracowaną przez Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów - ACEA we współpracy z Europejską Koordynacją d/s Rozwoju Metod Badania Paliw Olejów i Płynów Eksploatacyjnych Stosowanych w transporcie - CEC.
1. KLASYFIKACJA LEPKOŚCIOWA
Dobór lepkości oleju uzależniony jest od konstrukcji urządzenia i warunków jego eksploatacji (zakresu temperatur stosowania). Obok wspomnianych klasyfikacji określających jakość oleju silnikowego, nie mniej istotna jest klasyfikacja określająca właściwości lepkościowo - temperaturowe oleju w zróżnicowanych warunkach pracy. Klasyfikację lepkościową olejów silnikowych opracowało i stale aktualizuje, amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych (SAE), stąd jej oznakowanie: SAE J 300 Viscosity Grades for Engine Oils, uzupełnione datą aktualizacji. Zakłada ona podział zakresu lepkości olejów na 11 klas. Sześć z nich, oznakowanych symbolem cyfrowym i literą W (od ang. winter - zima) przeznaczonych jest do stosowania w temperaturach ujemnych, pozostałych pięć to tzw. oleje letnie.
Klasy olejów "W" charakteryzują trzy wskaźniki:
- minimalna lepkość kinematyczna w temperaturze 100° C, zabezpieczająca odpowiednią lepkość oleju w nagrzanym silniku;
- lepkość strukturalna w temperaturach ujemnych, uzależnionych od klasy lepkości, zabezpieczająca przed zbyt wysokimi oporami w momencie rozruchu silnika;
- pompowalność w temperaturach ujemnych, uzależnionych od klasy lepkości, zabezpieczająca ciągły dopływ oleju do pompy przetłaczającej go do układu smarowania silnika.
Klasy olejów letnich charakteryzują:
- zakres lepkości kinematycznej w temperaturze 100° C , zabezpieczający odpowiednią lepkość oleju w nagrzanym silniku
- lepkość dynamiczna w temperaturze 150° C przy dużej szybkości ścinania, zabezpieczająca dostatecznie szybkie powstawanie warstewki oleju oddzielającej smarowane elementy przy rozruchu nagrzanego silnika.
Oleje spełniające wymagania pojedynczej klasy lepkości, nazywane popularnie olejami "sezonowymi" systematycznie wypierane są na rynku przez oleje spełniające zarazem wymagania kilku klas w zakresie np. od 20W do 40, a więc nadające się do stosowania w temperaturach ujemnych (20W) i dodatnich (40); dla olejów tych przyjęła się nazwa "wielosezonowe".
2. SPECYFIKACJE DLA OLEJÓW SILNIKOWYCH
W latach trzydziestych naszego stulecia oleje silnikowe stosowane w pojazdach z silnikiem spalinowym pochodziły z prostej destylacji ropy naftowej. Należało je wymieniać co ok. 800 km, a co druga wymiana połączona była z usuwaniem osadów koksowych z elementów silnika. Oczywiście stosowano wyłącznie proste oleje, bez dodatków uszlachetniających, wymagające wymiany w sezonie letnim i zimowym.
Dzisiejsze oleje silnikowe to oleje wielosezonowe, zawierające odpowiednie pakiety dodatków uszlachetniających, spełniające szereg zadań w silniku, posiadające odpowiedni atest, uzyskany w oparciu o szeroki program zadań, którego koszt wynosi ponad milion dolarów.
Proces powstawania nowych specyfikacji wymuszany jest przez szereg czynników związanych z ekonomią, polityką i ochroną środowiska. Siłę napędową stanowią tu przede wszystkim:
- nowe ustawy dotyczące emisji;
- zapotrzebowanie na silniki o coraz większej mocy przy ograniczaniu paliwa;
- dłuższe okresy między wymianami oleju i między okresowymi przeglądami.
Przemysł motoryzacyjny, w porozumieniu z producentami olejów i dodatków, wprowadza nowe - coraz ostrzejsze specyfikacje. w Europie specyfikacje ustala ACEA, a także poszczególni producenci samochodów. w USA wykonuje to API (a od roku 1990 również ILSAC), a także poszczególni producenci samochodów.
2.1. KLASYFIKACJA EUROPEJSKA
Opracowana w Europie przez nie istniejący już Komitet Producentów Samochodów Wspólnego Rynku - CCMC(Comité des Constructeurs d'Automobiles du Marché Commun) na początku lat osiemdziesiątych klasyfikacja olejów silnikowych była na pewno wartościowa, ale z czasem stawała się coraz mniej aktualna.
Klasyfikacja CCMC w swej pierwszej wersji przewidywała trzy klasy olejów do silników o zapłonie iskrowym, oznakowane G1, G2 i G3 oraz trzy klasy olejów do silników o zapłonie samoczynnym (Diesla), oznakowane D1,D2 i D3; wprowadzono też specjalną klasę olejów do, rozpowszechniających się w latach 80-tych, silników Diesla w samochodach osobowych, oznakowano ją PD1. Ogólnie można powiedzieć, że objęte tą wersją klasyfikacji CCMC oleje reprezentowały wysokojakościowe oleje spełniające wymagania nowoczesnych na owe czasy silników. Wzrastający symbol cyfrowy wskazywał na coraz lepsze własności przeciwzużyciowe i wyższą zdolność zapobiegania zanieczyszczaniu wewnętrznych elementów silnika. Rozwój konstrukcji silników stworzył koniecznośćzwiększenia wymagań odnośnie jakości olejów europejskich, co znalazło odbicie w opublikowanej w 1989 r., drugiej wersji klasyfikacji CCMC, obejmującej dwie klasy olejów do silników o zapłonie iskrowym: G4 iG5, dwie klasy olejów do silników o zapłonie samoczynnym: D4 i D5 oraz jedną do diesli w samochodach osobowych, oznakowaną: PD2.
Aktualnie funkcjonująca organizacja europejskich producentów samochodów - ACEA opracowała nowe zasady oceny jakości olejów silnikowych, obejmujące sekwencje testów silnikowych i laboratoryjnych, stosowanych do oceny jakości olejów do silników benzynowych oraz lekkich (do samochodów osobowych) i ciężkich (do samochodów ciężarowych) silników o zapłonie samoczynnym. W wieloletnich pracach poprzedzających wprowadzenie tej klasyfikacji jakościowej brały udział organizacje przemysłowe przemysłu rafineryjnego i wytwórców dodatków uszlachetniających. Znaczna część specyfikacji obejmująca m. in. silnikowe metody badań opiera się przede wszystkim o metody badań opracowane przez CEC.
Klasyfikacja ACEA obejmuje oleje najwyższej jakości dostosowane do wymagań współczesnych silników wytwarzanych w Europie. Wydzielono w niej (w roku 1996) trzy grupy olejów:
* do silników o zapłonie iskrowym (benzynowych) - klasy [5]:
A1-96, A2-96 i A3-96 (obecnie 5 klas A1-A5)
* do lekkoobciążonych silników o zapłonie samoczynnym (Diesla) - klasy:
B1-96, B2-96 i B3-96 (obecnie 5 klas B1-B5)
* do wysokoobciążonych silników o zapłonie samoczynnym (Diesla) - klasy:
E1-96, E2-96 i E3-96 (obecnie klasy E2-E5)
W przypadku własności fizycznych i chemicznych różnice jakości olejów klas A1-96, A2-96 i A3-96 dotyczą odporności na działanie naprężeń ścinających, skłonności do odparowywania w wysokiej temperaturze oraz zdolności do przeciwdziałania zanieczyszczeniu wewnętrznych elementów silnika, przy czym jakość rośnie ze wzrostem wartości sumbolu cyfrowego przy literze A.
Oleje klas E1-96, E2-96 i E3-96 różnią się wyraźnie własnościami przeciwzużyciowymi i zdolnością przeciwdziałania zanieczyszczeniu wewnętrznych elementów silnika. W miarę wzrostu wartości symbolu cyfrowego przy literze E rosną także wymagania odnośnie dopuszczalnego ubytku oleju w czasie pracy silnika. Dla oleju klasyE3-96 ograniczono ponadto dopuszczalny przyrost lapkości powodowany skupianiem się cząsteczek sadzy przedostającej się zkomór spalania. W przyszłości przewiduje się rozszerzenie tej grupy olejów o dodatkową klasę o podwyższonej jakości, obejmującą oleje do silników spełniających najwyższe wymagania w zakresie dopuszczalnej emisji zanieczyszczeń do środowiska.
Na zakończenie przeglądu zasad klasyfikacji jakości należy wspomnieć o tzw. specyfikacjach firmowych publikowanych przez niektórych producentów silników, np. Mercedesa, Volkswagena, Volvo czy MAN'a. Zwykle żądają oni olejów spełniających wymagania europejskich klas jakości oraz dodatkowych testów opracowanych we własnym zakresie (VW, Volvo i MAN) albo narzucaj specyficzne wymagania firmowe (Mercedes).
2.2. KLASYFIKACJE AMERYKAŃSKIE
Klasyfikacja API stanowiła, w chwili jej opracowania, pierwszą w skali światowej próbę usystematyzowania jakości dostępnych na rynku olejów silnikowych. Z tego też powodu szybko zyskała dużą popularność.
Klasyfikacja API dzieli oleje silnikowe na dwie grupy:
S - obejmującą oleje do silników o zapłonie iskrowym (benzynowych)
C - obejmującą oleje do silników o zapłonie samoczynnym (Diesla).
W obydwu tych grupach poszczególne klasy jakości olejów oznaczono kolejnymi literami alfabetu poczynając od A.
W grupie olejów do silników o zapłonie iskrowym odnoszono początkowo poszczególne klasy jakości do wzrostu wymagań stawianych przez silniki w miarę rozwoju ich konstrukcji i tak:
klasa SA - obejmuje oleje nie zawierające dodatków uszlachetniających przeznaczone do najstarszych typów silników;
klasa SB - oleje do silników o konstrukcji sprzed 1958 r.,
klasa SC - oleje do silników konstruowanych z początkiem lat 60 - tych,
klasa SD - oleje do silników konstruowanych z końcem lat 60 - tych i z początkiem lat 70 - tych,
klasa SE - oleje do silników konstruowanych w latach 70 - tych,
klasa SF - oleje do silników o konstrukcji lat 80 - tych,
klasa SG, SH, SJ - oleje do silników o konstrukcji z lat 90 - tych,
przy czym poczynając od SD oleje klas wyższych mogą być stosowane tam, gdzie przewidywano użycie olejów o niższej klasie jakości, jadnak nie niższej niż SC (SD tam, gdzie SC, SE tam, gdzie SC i SD oraz SF tam, gdzie SC,SD i SE).
Klasy SG, SH i SJ - obejmują oleje najwyższej aktualnie jakości przeznaczone do nowoczesnych silników benzynowych stosowanych w samochodach osobowych, dostawczych i lekkich ciężarówkach, przy czym własności użytkowe olejów SH przewyższają własności olejów SG w zakresie odporności na utlenianie i zdolności przeciwdziałania zanieczyszczeniu wewnętrznych elementów silnika; skuteczniej chronią one także silnik przed zużyciem i korozją.
Również w przypadku grupy C oznakowano kolejnymi literami alfabetu poczynając od A, jednak innaczej, niż w przypadku olejów grupy S określono zakres ich stosowania. I tak:
klasa CA - obejmuje oleje silników pracujących przy łagodnych i umiarkowanych obciążeniach, zasilanych wysokojakościowymi olejami napędowymi;
klasa CB - oleje do silników pracujących również przy umiarkowanych obciążeniach lecz zasilanych paliwami gorszej jakości; oleje te posiadają lepsze własności przeciwzużyciowe i większą zdolność przeciwdziałania zanieczyszczeniu wewnętrznych elementów silnika;
klasa CC - oleje zarówno do silników wolnossących, jak i doładowanych pracujących przy umiarkowanych i dużych obciążeniach: posiadają one zdolność przeciwdziałania osadom powstającym przy wysokich temperaturach i podwyższone własności przeciwkorozyjne;
klasa CD - oleje do silników wolnossących, doładowanych i wysokodoładowanych zasilanych paliwami o zróżnicowanej jakości, w tym również paliwami o dużej zawatrości siarki; posiadają one wysokie własności przeciwzużycoiwe, przeciwkorozyjne, a także wysoką zdolność przeciwdziałania osadom wysokotemperaturowym;
klasa CD II - oleje do wysokoobciążonych dwusuwowych silników Diesla, posiadające oprócz typowych własności olejów CD, podwyższoną zdolność przeciwdziałania osadom i zwiększone własności przeciwzużyciowe;
klasa CE - oleje do doładowanych i wysokodoładowanych silników pracujących przy wysokich obćiążeniach zarówno przy niskiej, jak i przy wysokiej prędkości obrotowej;
klasa CF-4 - oleje do szybkoobrotowych, czterosuwowych silników Diesla, wymagających olejów o jakości wyższej niż CE, przydatne zwłaszcza do silników dużych, szybkich ciężarówek w transporcie autostradowym;
klasa CF - oleje do wolnossących, doładowanych i wysokodoładowanych silników Diesla o wtrysku pośrednim, zasilanych paliwami o zróżnicowanej jakości, w tym paliw o dużej zawartości siarki; wprowadzono je w 1994 r., gdy jakość olejów CD okazała się niewystarczająca;
klasa CF-2 - oleje do wysokoobciążonych dwusuwowych silników Diesla, wprowadzono je w 1994 r., gdy jakość olejów CD II okazała się niewystarczająca;
klasa CG-4 - oleje do szybkoobrotowych, czterosuwowych silników Diesla eksploatowanych zarówno przy dużych obciążeniach w transporcie autostradowyn (przy zasilaniu paliwem o zawartości siarki rzędu 0.05% mas.) jak i poza autostradami (przy zasilaniu paliwem o zawartości siarki nie przewyższającej 0.5% mas.); są one szczególnie przydatne do silników spełniających wymagania norm dotyczących emisji zanieczyszczeń w spalinach, wydanych w 1994 r.
Ponadto w ostatnich latach powstały nowe specyfikacje dla olejów silnikowych do silników benzynowych, opracowane przez ILSAC - ILSAC GF-1 i ILSAC GF-2. Wymagania dla tych klas olejów zbliżone są do wymagań klas API SH i SJ.
Kolejne klasy amerykańskiej specyfikacji to dla silników benzynowych API SK/ILSAC "GF-3" z 2000 roku oraz dla silników Diesla API CH-4/PC-7.
Przyjęte w wielu krajach międzynarodowe klasyfikacje jakościowe olejów silnikowych i specyfikacje niezbędnych badań utworzone zostały w celu spełnienia szerokich wymagań stawianych zarówno przez producentów silników, wytwórców środków smarowych i dodatków, jak również finalnych użytkowników tych produktów. Szeroko stosowane standardy jakości muszą bazować na sprawdzonych procedurach badań opartych o reprezentatywne silniki oraz wzorcowe paliwa i oleje. Wprowadzany w ostatnich latach system zarządzania jakością wymagany jest do zapewnienia odpoweidniej precyzji testów oraz powtarzalności i odtwarzalności wyników badań. Mimo, że różne klasyfikacje jakościowe olejów silnikowych opracowywano w wielu krajach świata, jadyną naprawdę światową klasyfikację olejów silnikowych do 4-suwowych silników benzynowych i wysokoprężnych stanowi klasyfikacja lepkościowa SAE J 300. Jakość olejów silnikowych określana jest w Europie w oparciu o klasyfikację ACEA, w USA o klasyfikację API
LITERATURA:
1. Oleksiak S. Wspólczesne klasyfikacje olejów silnikowych, Międzynarodowe Targi Motoryzacyjne, Poznań, maj 1998 r.
2. Materiały z praezntacji Dyraktora Technicznaeg CEC - Franka Palmera - ITN Kraków, czerwiec 1996 r.
3. CEC Annual Handbook 1997 r.
4. Nash.H., Gross T.: CEC - working principles and strategies for the improvement of efficiency and quality - 10 Międzynarodowe Kolokwium Tribologiczne, Esslingen 1996 r.
5. Blackman P.: Dodatki do olejów - Materiały z Seminarium "Dodatki do olejów i paliw", Zgorzelisko, 18-20 września 1995 r.
6. M. Gairing, ACEA - European Engine Oil Sequences - 10 Międzynarodowe Kolokwium Tribologiczne, Esslingen, styczeń 1996 r.
7. C. Von Eberan-Eberhorst, M. Gairing.: A Comparison of International Engine Oil Classifications and Specifications - 11 Miądzynarodowe Kolokwium Tribologiczne, Esslingen, styczeń 1998 r.
-
6 stron i po co?Żeby i tak zalał auto towotem hahaha.Bo nikt mnie nie przekona,że jak mam na korku "ONLY 5w30 "to 20w50 będzie dobrze.
-
Jakby sam to napisał, to bym go podziwiał a tu tylko kopiuj i wklej 1kwicze 1kwicze 1kwicze
Ale liczy się inicjatywa 1ok
-
Oj Zagłoba box nie czepiaj się ,ja nie mam czasu na pisanie dyrdymałów ;) tak znalazłem to wrzuciłem bo zrobił się dym w tym temacie hahaha ja właśnie wróciłem z warsztatu ,dziś skończyłem wcześniej to wpadłem na pomysł żeby trochę pogrzebać przy Asterixie ;) no i wymieniłem olej Petro Canada 10w30 api SN,zobaczymy co się będzie działo boisie przy okazji filtr oleju,paliwa,powietrza no i czujnik oleju :) ale efekt ten sam,to wina tej pier... deski digital to ona ma świra.Czujnik zostaje na zapas,albo się sprzeda jak ktoś będzie szukał ;)w sobote wymiana oleju i filtra w skrzyni biegów i oleju w dyfrze.I to by było na tyle ,bo wymiany przekroczą wartość auta 1kwicze 1kwicze 1kwicze 1ok
-
To teraz pora na temat, jaki olej do dyfra, względnie reduktora. Sam jestem ciekaw, bo u mnie jakiś czerwony. Chyba nie ATF?
-
a po co wymieniać olej w dyfrze? - tam tylko wymiana jak rozbierasz i grzebiesz.
-
Rafał ja tak z ciekawości zajrzę do dyfra,przy przebiegu 368150km warto oblukać co tam jest,a na pewno będzie bida po tym przebiegu bez wymian :P więc te 100 zł na olej to pewnie nie szkoda a niech gadzina pozna chamskie serce hahaha Asterix jest wart tych kilku stówek na wymiany wszelakich płynów 1taniec
-
Do dyfra 75w90,wchodzi 1,7 litra.Jak się zajrzy to wiadomo,że starego nie zalejesz.I magnesik na deklu pewnie ładnie oblepiony opiłkami.I nie pieprzyć się z jakąś uszczelką,obczyścić i na silikon.Spraktykowane ,pewne na 100%
-
Ja jezdze na MOBIL TOTAL CASTROL 10w40
Rok w rok wymienane a robie kilka tysiecy.
Ksiazka od Astrovana mowi 5w30. Sluszalem zeby nie wracac juz do rzadszego ?
https://youtu.be/aMr7XxitOkg
i słusznie robisz, przecież silnikowcy tez maja rodziny do wykarmienia
Zapytaj Puzona jak pięknie chodził silnik w "cacku", gdzie Pan Burmistrz z duma oznajmił, ze od zawsze jeździł na 10W/40
zastanawia mnie po chuj kombinujecie ? cala ameryka jeździ na 5W/30, pod ta lepkość są zaplanowane pompy oleju, panewki, cały obieg olejowy
mit ze nie można przejść z gęstszego na rzadszy jest jak opowieść o Yeti, wszyscy słyszeli, nikt nie widział
zanim zmieniałem olej stosowałem płukankę, możecie zapytać Jediego i Zybla o efekty
-
Dobrze gada wódki mu dać!
-
i słusznie robisz, przecież silnikowcy tez maja rodziny do wykarmienia
Zapytaj Puzona jak pięknie chodził silnik w "cacku", gdzie Pan Burmistrz z duma oznajmił, ze od zawsze jeździł na 10W/40
zastanawia mnie po chuj kombinujecie ? cala ameryka jeździ na 5W/30, pod ta lepkość są zaplanowane pompy oleju, panewki, cały obieg olejowy
mit ze nie można przejść z gęstszego na rzadszy jest jak opowieść o Yeti, wszyscy słyszeli, nikt nie widział
zanim zmieniałem olej stosowałem płukankę, możecie zapytać Jediego i Zybla o efekty
Nareszcie głos rozsądku a nie marketingowego pierdolenia. ;)
-
i słusznie robisz, przecież silnikowcy tez maja rodziny do wykarmienia
Zapytaj Puzona jak pięknie chodził silnik w "cacku", gdzie Pan Burmistrz z duma oznajmił, ze od zawsze jeździł na 10W/40
zastanawia mnie po chuj kombinujecie ? cala ameryka jeździ na 5W/30, pod ta lepkość są zaplanowane pompy oleju, panewki, cały obieg olejowy
mit ze nie można przejść z gęstszego na rzadszy jest jak opowieść o Yeti, wszyscy słyszeli, nikt nie widział
zanim zmieniałem olej stosowałem płukankę, możecie zapytać Jediego i Zybla o efekty
5w30 jak najbardziej, jakościowo SJ, SL SM, SN.....może i SMS :P, ale większość tych olejków spełnia normy Dexos 2, a tak naprawdę to powinniśmy do naszych benzynowych Vanów zalewać oliwę spełniającą normę Dexos 1, ponieważ to jest norma GM dla silników benzynowych a dexos 2 dla diesli.
Reasumując....idealny olej do benzynowych silników naszych Vanów to 5w30, jakościowo SJ ,SL ,SM, SN, spełniający normę GM Dexos 1. Tak ja to widzę. Na razie mamy Petro Canada 5w30 półsyntetyk, z właściwościami bliskimi syntetykowi i Ravenol DXG 5w50 CLEANSYNTO SN/SM DEXOS1, jak również oryginalny GM, ale o tym cichutko na forum.
-
Do wyżej wymienionych trzeba dodać Royal Purple 5w30 przeznaczony do silników benzynowych......API SN, spełnia normę GM Dexos 1 i Amsoil 5w30 do silników benzynowych API SN,SM również spełnia normę Dexos 1.
-
Decyzja z mojej strony co do wyboru Oleju silnikowego nie była zbyt ciężka.... and the winner is....Amsoil 5w30 Sygnature Series. Zamówione 10 kwart + dwie płukanki. Jest tylko problem z dostępnością dobrych filtrów do oleju....... trzeba będzie zamówić zza oceanu jeśli nic dobrego na naszym rynku nie znajdę.
-
Bez przesady .Śmiało możesz kupić Wixa,albo Ac delco od bigrama.Albo jeszcze z masterparta.
-
Z tego co mi wiadomo Wix to Filtron a tu od pewnego czasu jakość niestety słaba. Jutro się odezwę do chłopaków, może coś będą mieli na stanie.
-
Tak WIX to filtron a sprzedawany na RA, gdzies dzwoni tylko nie wiemy w ktorym kosciele hahaha
-
możesz śmiało kupić nawet filtr z napisem FILTRON, naprawde dobre filterki. A WIX zamawia na całym świecie łącznie z Filtronem którego jest właścicielem.
może być MANN, KNECHT , wszystko co markowe
-
Tak WIX to filtron a sprzedawany na RA, gdzies dzwoni tylko nie wiemy w ktorym kosciele hahaha
Myślę, że wiem gdzie dzwoni. Filtry WIX są mi znane, ale wątpię by na naszym rynku sprzedawane filtry WIXa pochodziły z innej firmy niż Filtron, a tu ponoć jakościowo nie zbyt dobrze.....ponoć ( coś jak z olejem Castrol, znany na całym świecie, ale opinie słabe, i na forach się odradza, choć tak naprawdę nie do końca wiedzą jak jest ). Więc ja nie będę się pchał w WIXa skoro mam inne możliwości , gdzie wątpliwości z mojej strony co do jakości jest dużo mniej. Jeżeli jednak dostane filtr Wixa z domu Manna czy Knechta to chętnie kupię. Zamówiłem ACDelco.