Van Klub Polska
Pogadać ludzka rzecz => Humor => Wątek zaczęty przez: dziq111 w Stycznia 16, 2014, 09:17:22 pm
-
Facet po śmierci trafił przed oblicze świętego Piotra [poszedł do nieba]. Za dobre sprawowanie na ziemi miał prawo do trzech życzeń, więc facet prosi: - po pierwsze, chce mieć sportowego - luksusowego vana, po drugie, autostrade na wyłączność, a po trzecie telefon komórkowy - nie ma sprawy. Św. Piotr spełnił życzenia faceta. I właśnie facet postanowił wypróbować swój nowy samochód, więc jedzie vanem po autostradzie, rozwija maksymalne prędkości, kiedy nagle jakiś kolo z długimy włosami na motorze go wyprzedził. Wkurzył sie, wziął telefon komórkowy i dzwoni do Św. Piotra ze skargą: - prosiłem o autostrade na wyłączność, a tu mnie jakiś koleś na motorze wyprzedza, co to ma znaczyć? - nic nie moge poradzić, rozumiesz, syn szefa...
-
Ech ,te układy ,układziki wszech obecne ;D
-
No niezłe :)
To coś w tym klimacie:
Św. Piotr ogłosił przetarg na wykonanie nowej bramy do niebios.
Zgłosił się Chińczyk, Niemiec i Polak.
Chinol zaproponował, że zrobi to za 2 tysiące, Niemiec za 4tys a Polak za 6 tys.
W tej sytuacji Św. Piotr wezwał każdego z osobna i poprosił o dokładniejsze przedstawienie oferty.
No to Chińczyk mówi, że tysiąc to koszt materiału i tysiąc na robociznę.
Niemiec - 2 tysie dobry materiał i 2 tys solidna robota.
Na to Polak mówi do Św. Piotra - 2 tysiące dla Ciebie, 2 tys dla mnie i za 2 tysiące weźmiemy bramę od Chińczyka...
-
Na to Polak mówi do Św. Piotra - 2 tysiące dla Ciebie, 2 tys dla mnie i za 2 tysiące weźmiemy bramę od Chińczyka...
...i dlatego tak kocham Polske i Polaków. na nas nie ma mocnych :))
-
https://www.youtube.com/watch?v=ghnT86ZEgn8&list=TL8bBLfyOZio8&index=5
-
W pewnej firmie nastał nowy dyrektor. Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki: Sobota i niedziela są wolne bo to weekend. W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy. W środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W piątek przygotowujemy się do weekendu.
- Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapierdalać?
-
MHM ,wygrzebałeś stary temat .Humor Stanika .Niedługo będzie 2 lata jak nie żyje.
-
MHM ,wygrzebałeś stary temat .Humor Stanika .Niedługo będzie 2 lata jak nie żyje.
Nie, wątek założył dziq111.
-
... :(
https://www.youtube.com/watch?v=d0tk5usOE7Y
-
Stary i długi, ale fajny :)
Nauczycielka pierwszej klasy miała kłopot z jednym z uczniów
Był bardzo rozkojarzony.
Zapytała: - Co z tobą chłopcze?
Chłopiec odpowiedział: - Jestem zbyt mądry dla pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej, a ja jestem od niej mądrzejszy.
Tego już było za dużo. Zabrała chłopca do dyrektora szkoły i
naświetliła sytuację. Dyrektor pomyślał i powiedział do chłopca:
- Przeprowadzę test. Jeżeli nie będziesz w stanie udzielić odpowiedzi na któreś pytanie to wrócisz z powrotem do pierwszej klasy i będziesz się zachowywał spokojnie. Chłopiec się zgodził.
- Ile będzie 3 x 3?
- 9
- Ile będzie 6 x 6?
- 36
I tak było z każdym pytaniem, na które zdaniem dyrektora uczeń klasy trzeciej powinien znać odpowiedź. Więc dyrektor zwrócił się do nauczycielki i powiedział:
- Myślę, że chłopiec może przejść do trzeciej klasy.
Jednak nauczycielka powiedziała:
- Ja też mam swoje pytania. Co ma krowa w ilości 4, a ja tylko 2?
Chłopczyk pomyślał i odpowiedział:
- Nogi.
- A co masz w swoich spodniach, czego nie ma w moich?
- Kieszenie.
- Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies - na trzech łapach?
W tym momencie oczy dyrektora zrobiły się okrągłe, lecz zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, chłopak odpowiedział:
- Podaje rękę.
- Jakie słowo w języku angielskim zaczyna się na F a kończy się na K i oznacza zagrzanie i zdenerwowanie?
- Firetruck (wóz strażacki).
- Jakie słowo zaczyna się na F i kończy na K? Jeżeli tego nie ma, musisz pracować rękami?
- Fork (widelec).
- To mają wszyscy mężczyźni, jedni dłuższe, inni krótsze. Po ślubie udzielają to swojej żonie?
- Nazwisko.
- Który narząd nie ma kości, ma mięśnie i naczynia krwionośne. Czasami bywa twardy, pulsuje i odpowiada za miłość?
- Serce.
Dyrektor odsapnął z ulgą i rzekł do nauczycielki:
- Wyślij go kurwa do Harvardu! Na ostatnie 7 pytań sam odpowiedziałem nieprawidłowo.
-
nie do opowiedzenia ale sie usmialem a tu Pani w kolo jednego krazyla 1kwicze 1kwicze 1kwicze
-
MHM,masz Ty czasem czas popracować? hahaha hahaha hahaha
-
MHM,masz Ty czasem czas popracować? hahaha hahaha hahaha
Spoko, pot od roboty mi po tylnym przedziałku wystarczająco mocno spływa :P
-
"Mały Ahmed pyta się mamy co to jest tolerancja i rasizm ?
A więc mówi mama : tolerancja jest wtedy jak widzisz, żyjemy tu, dostajemy
socjal, mieszkania, dopłaty, nie musimy pracować i możemy budować
meczety, a na to wszystko pracują ciężko biali.
Ale mamo czy ci biali nie są źli że muszą na nas pracować?
Są! I to właśnie jest RASIZM !!!"
W aptece:
- Dzień dobry! Jest wazelina?!
- Tak, akurat ostatnie opakowanie.
- Uff! Uratowała mi pani dupę
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona:
- No weź, wpuść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie...
Mąż na to:
- Noż kur** mać!!! Czy ja ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?!?
Dzwoni kierowca tira do szefa
- szefie rozjechałem psa
- auto całe?
- całe
- to go zakop i jedź dalej
to go zakopał ale za chwilę znów dzwoni
- szefie zakopałem go
- no to po co znowu dzwonisz?
- nie wiem co z radiowozem zrobić
Spotyka się dwóch przyjaciół:
- Hej, co jutro robisz, stary?
- Idę z synem za miasto, kupiłem latawiec - będziemy puszczać w powietrze takiego ogromnego smoka! A ty?
- No w sumie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko.
Syn pyta ojca tato-a ty masz z mamą cokolwiek wspólnego?
-tak synku-ciebie!
-optymista--dodała zona pod nosem
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła.
- Gdzie?
- W tego... no wie pan...
- Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje?
- Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została.
Facet wsiada do samolotu z gromadką rozwrzeszczanych dzieciaków.
Z trudem ulokował towarzystwo na fotelach, otarł pot z czoła i padł na fotel.
Starsza dama siedząca obok pyta:
- To wszystko pana dzieci?
Koleś nieco wkurzony:
- Nie, pracuję w fabryce prezerwatyw, a to są reklamacje
-
Może tu wrzucę, już nie zjem pizzy na Szczecinie, chłopaki dają coś od siebie do sosów.... Takie tam.... Kolejna stacja... (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191202/9f87e92de0a98af57fded79ddaf043fe.jpg)
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Może tu wrzucę, już nie zjem pizzy na Szczecinie, chłopaki dają coś od siebie do sosów.... Takie tam.... Kolejna stacja... (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191202/9f87e92de0a98af57fded79ddaf043fe.jpg)
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
1kwicze hahaha hahaha
-
Rozmawia koleżanka z koleżanką i się zali ze mąż ja zabrał na kolację przy świecach..
I czemu jesteś smutna pyta druga
Bo on te świece wykręcał i wkręcał ze nawet nie wiedział kiedy wyszłam.. 😁
-
Dzisiaj zmierzyłem ,,małego" i ma 37. Od teraz zawsze będę mierzył termometrem 1kwicze
-
Dzisiaj zmierzyłem ,,małego" i ma 37. Od teraz zawsze będę mierzył termometrem 1kwicze
Objawy wskazują na koronawirusa
-
To ja napiszę coś, co dowcipem nie jest. Historia autentyczna.
Wybrałem się kiedyś swoim żukiem G20 na mini zlot caravaningowy. A tam głównie przyczepy i holowniki typu Lanos, Uno, Octavia, Mondeo itp. Wyglądem G20 odstawał znacząco od reszty, więc był oglądany. Jeden z uczestników zlotu podszedł, obejrzał przód i pokiwał z uznaniem głową patrząc na srebrne G20 na bocznym nadkolu. "Dwa-zero" powiedział. "No, spory silnik, ale i samochód jest duży to musi taki być. Ile pali taka dwulitrówka?".
Kurtyna.
-
Miałem podobny temat z Vandurą 2500 :D
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
-
U mnie też kilka razy się przytrafiło to samo...jak kumaty gość to tłumaczę, a jak jakiś burak to zostawiam go w swoim świecie 1kwicze
-
(..)"Dwa-zero" powiedział. "No, spory silnik, ale i samochód jest duży to musi taki być. Ile pali taka dwulitrówka?".
Kurtyna.
Dwa litry to spory sinik? Do czego to doszło :P
(https://media.giphy.com/media/WrNfErHio7ZAc/giphy.gif)