Van Klub Polska

Garaż => Dział techniczy => Chevy Astro\GMC Safari => Wątek zaczęty przez: MHM w Kwietnia 22, 2019, 07:41:21 pm

Tytuł: Odp: Pompa wspomagania
Wiadomość wysłana przez: MHM w Kwietnia 22, 2019, 07:41:21 pm
Na bazzarcuda gostek sprzedaje ac delco pompę wspomagania regenerowaną z USA po kosztach 400 zeta Napewno pasi do gmc safari 1997 ,inne trzeba sprawdzać 36P0163

No to jutro muszę się streszczać i sprawdzić swoją (tylko nie wiem jak bo nie cieknie), bo coś mam podejrzenie iż moja zaczęła szwankować. Mam taką samą wymienioną jakieś 25kkm temu. Tylko ona chyba może wydawać dźwięki jakby pompowania dochodzące zza tablicy rozdzielczej. Pytanie czy przy tej czynności może obciążać silnik tak by obroty spadały o ok. 300. Sprężarka klimy jest gdzie indziej. No i chyba nie obciąża silnika jak klima jest wyłączona.

A może ktoś wie gdzie (albo jak samemu to zrobić) taką można zregenerować ? Bo mam starą w piwnicy.
Tytuł: Odp: Odp: Pompa wspomagania
Wiadomość wysłana przez: pituszek w Kwietnia 22, 2019, 07:51:57 pm
Mam taką od 2 lat w zapasie . Moja wyje przy mocnym skręcie ,a ostatnio po wymianie płynu mniej to nie ma pośpiechu.

A może ktoś wie gdzie (albo jak samemu to zrobić) taką można zregenerować ? Bo mam starą w piwnicy.

Gdzieś w lipcu swoją wymienię ,to jej zrobię sekcję.A wtedy będę wiedział,czy ją naprawię,czy nie.
Moja też nie cieknie ,wspomaganie kiery jest lux,jednym palcem,wspomaganie ham ,też ok ,tylko to wycie przy mocnym skręcie.Wiadomo,że obroty spadają przy kręceniu na postoju,ale na ile to nie wiem ,bo nie mam obrotomierza,ale napewno nie o 300,jak normalnie mam na wolnych ok 700
Tytuł: Odp: Odp: Pompa wspomagania
Wiadomość wysłana przez: MHM w Kwietnia 22, 2019, 09:45:34 pm
Gdzieś w lipcu swoją wymienię ,to jej zrobię sekcję.A wtedy będę wiedział,czy ją naprawię,czy nie.
Moja też nie cieknie ,wspomaganie kiery jest lux,jednym palcem,wspomaganie ham ,też ok ,tylko to wycie przy mocnym skręcie.Wiadomo,że obroty spadają przy kręceniu na postoju,ale na ile to nie wiem ,bo nie mam obrotomierza,ale napewno nie o 300,jak normalnie mam na wolnych ok 700

No to nie wiem co to może być. U mnie w czasie jazdy z prędkością 100km/h (na tempomacie częściej, bez tempomatu rzadziej) słyszę zza deski rozdzielczej przez kilka sekund syk przelewanego płyny (chyba) pod dużym ciśnieniem - w tym czasie obroty spadają o ok 300, następnie syk zanika (jakby jakiś zaskakiwał) i obroty wzrastają o  300 na kilka sekund aż znowu pojawia się syk. Jak syczy to nie da się przyśpieszać, jak zanika to przyśpiesza się normalnie. Jak przyśpieszam od 60 do 100 to pierońsko długo trwa i idzie falowo z powodu pojawiania się częstego syczenia.