Van Klub Polska
Garaż => Dział techniczy => Chevy Astro\GMC Safari => Wątek zaczęty przez: zagłoba w Listopada 29, 2017, 08:36:58 pm
-
Co będzie lepsze do mojego astro; poduchy, czy amory pompowane, bo się wieszam? Nie planuję ciągać pricepy, ale dzieciaki i bagaże tak. Aktualnie opuściłem przód i wygląda dobrze, ale problem jest nadal.
Szukałem na forum, ale jakoś nie znalazłem tego co szukałem a chodzi mi o konkretną doradę co do mojego przypadku.
Na zdjęciu widać przed opuszczeniem i bez body kit.
-
Poduchy maja większą nosnosc i skok. W vanie mam amory i dziala, alw do kampera dołożę poduchy
-
poduchy, zalezy jakie, ale nieco sie utwardzi, wiec ostatnia kanapa trosze straci na komforcie
-
Mnie wyszło tak bez poduch i amorów pompowanych ,a siedziały jak u Ciebie
http://vanklub.pl/index.php/topic,1300.msg17936.html#msg17936
-
Mam amory Gabriel pompowane i sobie chwale. Jezdzimy 4+ dziecko na wakacje z torbami i dupka ciagle wyżej niż pyszczek. Polecam - Radarkiewicz.
-
Myślałem o klepaniu, ale trzeba je wyciągać.
Podkładki spoko, ale trzeba dorobić podkładki i cybanty.
Myślałem też tak jak w lift kit, żeby zrobić dłuższe wieszaki.
Ale amortyzatory najprościej zamontować a inne pomysły już trzeba trochę kombinować.
A jak jest ze sprężystością takich amorów? Bo jak napisał Floydoo , to poduchy utwardzą bestię.
Ja jestem zadowolony z komfortu i nie chciałbym mieć twardziej, tylko wyżej a najlepiej regulować wysokość. Najgorzej jest z przeszkodami, bo od dyfra, do końca zderzaka jest duża odległość i wystarczy przodem na coś najechać a dupka się wlecze jak zarobaczony kundel.
-
Myślałem o klepaniu, ale trzeba je wyciągać.
Wyciągać trzeba ,ale to wszystko sami robią ,po 3 h wyjechałem podwyższonym :))
I komfort został ten sam,oczywiście o ile resory stalowe,a nie z włókna
-
Jeszcze nie zamontowałem ale nabyłem zestaw Air Lift 59526 (poduszki) i Air Lift 72000 (kompresor+sterowanie z pilota) amerykance sobie chwalą ale ponieważ lubię gadżety corobic i wodotryski mną się nie kieruj hahaha
tak to wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=CK37RXk_ApM
-
Gadżety to moje drugie imię 1hejka
No fajnie, ale ciekawe jak z komfortem, czy nie jest twardziej po podniesieniu. Jak zamontujesz, to pochwal sie wrażeniami i będzie wszystko jasne.
-
Nie ma problema, pewnie trochę to potrwa, poduszki już mam, sterowanie dopiero płynie, mi głównie chodzi o zmniejszenie "bujania" od czasu do czasu pomykam w 6 osób plus przyczepka, raz że tył siedzi nisko, dwa bardzo buja mimo że amortyzatory są nowe, potrafi dobić i gdzieś tam coś przytrzeć :(
-
Myślę, że komfort przy poduchach można zwiększyć dopinając butlę, bo w poduszkach jest mało powietrza a w połączeniu z butlą objętość się zwiększa, czyli więcej powietrza do sprężenia. Ciężarowe liazy miały z przodu resory i małe poduszki, ale miały do nich butle. Jeżeli poduchy są połączone, to też pasuje mieć taki zawór trójdrogowy, żeby przy przechyłach bocznych powietrze z jednej poduchy nie przechodziło do drugiej, bo wtedy bardziej się przechyla na boki. Jak się huśta równo, to pracują na tym samym ciśnieniu a jak się kładzie, to kulka w tym zaworze zatyka przepływ powietrza do drugiej poduszki. To tak działa jak drążek stabilizacyjny. To znam z ciężarówek, nie wymyśliłem sam.
-
A jaki może być zakres pracy tych amorów? Przyjmijmy, że bez powietrza mam wysokość umowne zero, to po napompowaniu do maksymalnego dopuszczalnego ciśnienia samochód podniesie się do ilu- pięciu, dziesięciu, czy np. piętnastu cm.?
Rozumiem, że im wyżej, tym twardziej?
-
Ja przy pompowanych amorach odczuwam że jest bardziej twardo. To chyba normalne.
Auto sporo się podnosi a można jeszcze wyżej ale ja nie mam potrzeby.
Sprawdź tez jakie masz pióra, czy stal czy włókno.
Gdy auto mam "napompowane" to nie kołysze mną na boki - jest twardsze, lepiej się prowadzi 1lodka
-
Trzy pióra stalowe. Ameryka kojarzy mi się zawsze z kołysaniem a twarde i niedostępne są niemki. Znaczy że auta.
-
Bardzo cenię dorady i cały czas myślę co będzie dla mnie lepsze. Dzięki i proszę o dalsze komentarze.
-
Tu filmik jak je pompuje.
Tu jest do 7 ATM nabite a napisane że max można do 13.5 ATM..
https://youtu.be/JQrXf96cmmM
-
Tak sobie czytam temat i myślę czy by do tego wszystkiego nie dołożyć małej butli 2,5 na przykład. Podwieszonej pod autem jako zasobnik powietrza, żeby nie być uzależnionym od kompresora zewnętrznego. Rozwiązanie tańsze niż kompresor pokładowy i w sumie łatwe do zrobienia.
-
Komfort fajna rzecz, przesadne bujanie na boki, do przodu do tyłu, przynajmniej dla mnie jest trochę upierdliwe, niestety nie mamy jeszcze takich dróg jak w stanach corobic o ile na autostradzie jest super i problemu nie ma, jednak jeżdżąc po drogach lokalnych kołysanie wychodzi mi gardłem boisie jak pisze Radar, będzie trochę twardziej ale prowadzenie lepsze, wierząc opiniom za wody skraca się droga hamowania, przyczepa ładnie się prowadzi, światłami nie razisz innych, równomierne ścieranie opon i takie tam myki reklamowe :))
-
Ja zauważam znacznie lepsze prowadzenie i panowanie nad autem. Mam wersję ze starym środkiem i układem kierowniczym jak w kombajnie a więc w późniejszych modelach po 96' powinno wyć jeszcze lepciej.
Dziś zmieniłem na 5ATM, jest git.
-
Ameryka kojarzy się z bujającymi autami, ale zbyt mocne huśtanie źle się prowadzi. Niemieckie wageny są sztywne i twarde jak ich język, czyli pompowane amorki, to będzie kompromis. Wasze dorady są bardzo pomocne i myślę , że jednak zdecyduję się na pompowane amortyzatory a jak to będzie mało, to zajmę się resorami. Najbardziej by mi się podobało pompowanie tyłu i przodu, bo wtedy można by jeździć nisko a w razie potrzeby wjechania w teren się dźwignąć.
-
Najbardziej by mi się podobało pompowanie tyłu i przodu, bo wtedy można by jeździć nisko a w razie potrzeby wjechania w teren się dźwignąć.
Zawieszenie hydropneumatyczne Ci się marzy ;)
-
Ja wczoraj, za namową Radara, poszedłem w ten zestaw
http://www.rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=2589926&cc=1028089&jsn=562
Teraz tylko czekam na przesyłkę.
-
Ja myślałem o acdelco za 60 dolarów. Myślicie, że gabriele będą dużo lepsze? Cena mówi za siebie, ale aż taka może być różnica w jakości- żywotności???
-
Gabriel bardzo dobra firma, ac delco czesto jak motorcraft czy mopar sa zwyczajnie przereklamowane.
-
Ja wczoraj, za namową Radara, poszedłem w ten zestaw
http://www.rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=2589926&cc=1028089&jsn=562
Teraz tylko czekam na przesyłkę.
Ja na Amerykonos nabyłem również te Gabriel.
-
No i super.
Mi pomysł podsunął JEDI jak w którymś wątku napisał ze do Astro pobierze te Gabriele właśnie.
Poszperałem, poczytałem a i tak miałem 4szt do wymiany to zamówiłem.
Kto nie grzebie - ten z Policji !
1lodka
-
Kto nie grzebie - ten z Policji !
1lodka
spoko
dziś po robocie drugi raz wymieniłem płyn chłodniczy wywalając jednoczesnie termostat
zalałem demineralkę z lukanką
jutro zlewam i pójdzie czysta woda
potem zlewam, zakładam termostat i już normalny płyn
zastanawiam sie nad wymianą pompy wody - kupiłem zna zapas, moja jest dobra ale jak już grzebię w układzie....
no zobaczymy czy mi się będzie chciało ,)
-
p0li ja wymieniłem ostatnio krzyzaki na wale - stare były zwarte ładne i fabryczne ale co maja nowe leżeć ;) Ja bym pompę wymienił.
-
tylko ta fabryczna moze wiecej wytrzymać niż chińczyk nowy
-
"może". I czy ten nowy to chińczyk ?
Dobra nie róbmy OFF TOPIC
Ma być o amorach (http://emoty.blox.pl/resource/223.gif)
-
Największym błędem jest wyjmowanie termostatu, no chyba że się chce jeździć w małym obiegu i przegrzewać silnik. Lepiej założyć otwarty-zablokowany, jak się chce mieć pełen obieg przez cały układ chłodzenia.
-
Zagloba widziales filmik?, to na czas plukania.
-
Nie widział, muszę obejrzeć z ciekawości. Bez termostatu woda słabo płynie przez chłodnicę a przecież ją chcemy płukać. Po wyjęciu termostatu woda ma do wyboru dwa kanały, jeden to krótki obieg a drugi to zamulone lamelki chłodnicy i chyba nie trudno się domyślić gdzie popłynie.
Oczywiście pamiętamy o otwarciu nagrzewnicy, bo tam jest najbardziej brudno.
-
Ja na Amerykonos nabyłem również te Gabriel.
Z ciekawości ile Ciebie to kosztowało, bo chciałem porównać z RockAuto. Ja z wysyłką do PL zapłaciłem $112
-
Z ciekawości ile Ciebie to kosztowało, bo chciałem porównać z RockAuto. Ja z wysyłką do PL zapłaciłem $112
Na amerykanos http://www.forlessthanever.com/product.php?ASIN=B001AMA96W plus
134,51 lotnicza,lub 79 morska ,oczywiście za parę
-
Czyli na RA wychodzi ciut taniej.
-
640 zł z przesyłką lotniczą.
-
Dzisiaj dostałem paczkę z amorkami. Niby wszystko okay, ale nabite numery na amorach są inne niż myślę być powinny. Poszperałem w sieci i tak naprawdę nawet gdy są to amory Gabriel to nigdzie nie ma loga a i numery w powiększeniu zdjęć są inne niż 49215......a może to jakieś specjalne szyfry :))
-
Busola,jeśli dobrze liczę i czegoś nie poplątałem, to na R.A. wyszło ponad dwie stówy taniej niż przez amerykanos, więc to wcale nie takie "ciut" drożej :-[ 112$ a 640 zł. przy takim zamówieniu i sumie to jest moim zdaniem spora różnica więc nie wprowadzajmy w błąd przyszłych nie zorientowanych kupujących aloha
-
Z tymi markami, numerami, seriami itp. to chyba takie sranie w banie. Ja w zeszłym tygodniu odebrałem paczkę z Amerykanosa. Numer niby ten sam a amory Ac delco.Mnie to kosztowało z przesyłką lotniczą i DHL pod dom -
Status:
wysłane
Suma zamówienia:
511.53 zł
1 x ACDelco 504-537 Specialty Rear Air Lift Shock Absorber
-
Jeszcze fotki
-
bo to numer producenta amortyzatora
acdeclo tylko dało swój karton i nalepke na amorze
-
Ciekawe co z jakością, bo może tylko różnica w cenie? corobic
Takie mamy czasy . Pamiętam jak byłem mały, to jak do czegoś się dopłaciło,to było lepszej jakości. Tylko te kolejki i kartki nie były już takie fajne.
-
1 ????
-
Różnica w cenie to ok $30, pewnie to to te same amory tylko w innych pudelkach. Ja bralem Gabriele tylko dlatego, że Radar je ma i są sprawdzone. Nie chciałem żeby coś się spieprzyło przez te 120 zł.
-
Kurna!! Ja naklejki na niby Gabriel nie mam..... placz........ :))
-
Kurna!! Ja naklejki na niby Gabriel nie mam..... placz........ :))
Nic prostrzego,wydrukować ,nakleić i już masz firmowe.A i jakość się od razu poprawi. 1kwicze
-
Buusola, nie chcę być upierdliwy :) jednak pisałeś że zapłaciłeś z przesyłką 112$ (112x3,60=403 zł.) a Jarek72 zabulił 640 zł. jak by nie liczył różnica jest prawie 240 zł. corobic
-
Robi, płaciłem kartą, także kurs nie była aż tak piękny jak podajesz, ale wyszło coś koło tego. Jest tylko jedna różnica. Ja jeszcze swoich nie mam ;) Co w przypadku dużego ciśnienia może mieć większe znaczenie niż te 240 zł.
-
Tak czy inaczej jesteśmy skazani na zakupy za "wodą" corobic więc polecam Paypala i konto walutowe, ziarnko do ziarnka a uzbiera się miarka :))- w Waszym przypadku wyszła różnica +/- ok. 50$ za co można już parę pierdółek kupić, poniżej link, opisane w pigułce jak to wygląda, może komuś się przyda 1hejka
http://telchina.pl/paypal-platnosc-w-dolarach-bez-przewalutowania-t1165.html
-
Robi niby tak ale jak biorę z Amerykanos jakies cięższe rzeczy ,to przesyłką morską i ta dociera w 3 tyg ,czyli mni więcy tyle co z Rocauto
-
W takim przypadku Pituszku masz rację ale skąd Wam się bierze 3 tygodnie oczekiwania z R.A.? nigdy nie czekałem dłużej niż 10-12 dni a zdarzyło się i szybciej, oczywiście mówimy o przesyłce lotniczej, ale tak jak piszesz ciężkie graty odpadają
-
Aż musiałem sprawdzić,zamówiłem z RA 21.11 ,a dostałem 11.12,tłoczki do zacisków i simering na wał ,raptem niecałe 1,5 kg i z jednego magazynu ,przesyłka lotnicza,czyli nie tak różowo.Z kolei na amerykanosie jeśli dostaną kasę pn.wt. to wysyłają w pt i do PL tylko w piątek to mam wt ,śr.Czyli tydzień ,8 dni.Ale jak mam kilka sztuk towaru to zdarza się ,że trwa to 1 tydzień dłużej,wiadomo pośrednicy i idzie to do nich z kilku miejsc ,po czym pakują to w jedno ,Ale wtedy przesyłka wychodzi za całość taniej niż każde z osobna ,tylko trzeba uważać by nie załapać się na cło i vat,ale mnie się nie zdarzyło..Nie jestem obrońcą Amerykanosa ,porównuję zawsze gdzie mi się lepiej opłaci.Ale przez tych parę lat więcej brałem z amerykanosa niż z RA.Czasem droższy towar ,a tańsza wysyłka i na odwrót ,trzeba kalkulować,a przy tym zależy mi na lepszej jakości.
Czasem zamawiam z aliexpres ,lub wisha ,jak coś mają dla mnie ,tanio,ale czeka się ponad miesiąc
-
Nie wiem jak wam się to udaje. Ja rok temu o tej porze kupiłem uszczelki felpro na górę silnika za 35$ choć regularna cena to 78$ jakaś promocja. Przesyłka 45$ lotnicza. Przyszło po 3 tygodniach i załapałem się jeszcze na cło 90zl.
-
Czasem lepiej nie wiedzieć ;)
-
Nie ma reguły, jak mówi Pituszek trzeba szukać, kalkulować, porównywać corobic przeważnie kupuje na RA z wysyłką do znajomych a oni przesyłają mi do kraju, ostatnio potrzebowałem palec+kopułkę, w PL ok. 200 zł. nieznanej jakości, ponieważ nie zależało mi specjalnie na czasie, kupiłem na RA z przesyłką 54$ czyli kwota praktycznie taka sama ale mam Acdelco, po 10 dniach paczka w domu.
-
Dobra, ja mam
(http://pics.tinypic.pl/i/00953/yfgirrko1zdw_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/yfgirrko1zdw)
-
Czyli ile szło od dnia zakupu? udało się bez cła?
-
Pewnie,że bez cła,wszyscy celnicy trzepią już od miesiąca Centrum chińskie w Wólce Kosowskiej.70% bud zamknięte.Nawet kupców sprawdzają .Mnie dwa razy zatrzymali,a tylko tamtendy przejeżdżam
-
zainteresowałem się tematem pompowanych amortyzatorów. przejrzałem ra i porównałem ofertę dla chevy'go i dodge - pompowane są tylko na tył. w sumie w przypadku chevy mamy 3 producentów: gabriel, monroe i ac delco - każdy amortyzator ma różne długości (różnice niewielkie ale zawsze). dodatkowo po dodaniu do koszyka okazało się, że gabriel jest też w dziale dodge (więc teoretycznie każdy produkt z oferty dla chevy i dodge powinien pasować do obu aut)
nasuwa mi się taki wniosek, że pewnie nie ma większego znaczenia co się kupi (czytając tu co zamówiliście i co dostaliście), bo zakres pracy amortyzatorów jest duży (około 8"), a długości min i max są zbliżone.
i tu moje pytania:
* czy napompowanie amorków na max rozciągnie je o 8" i czy można tak jeździć bez przerabiania np elastycznych wężyków hamulcowych? (pewnie nie)
* na jaką wysokość podnosicie swoje auta w codziennej eksploatacji?, (jakie przy tym podajecie ciśnienie)
* jak często zmieniacie/regulujecie ciśnienie w amorkach?
* czy w przypadku dodge jest jakiś pomysł, na założenie pompowanych amorków na przód?(oczywiście po przerobieniu) - pytanie raczej do jackekkg
* i taki pomysł: czy montując krótsze amorki np 14" zamiast 16" jest szansa po upuszczeniu ciśnienia do 0 na obniżenia auta?
biorąc pod uwagę, że tańsze amortyzatory (monroe i ac delco) znoszą ciśnienie do 150 psi (około 10 bar) i nie mam dostępu do wyższego ciśnienia to pewnie tańsze amorki wystarczą (nasz kolega klubowy z karczewa sprzedaje właśnie ac delco)
-
Czyli ile szło od dnia zakupu? udało się bez cła?
Wysłali 5 grudnia, doszły dziś także szły 22 dni. Wybrałem wysyłkę ekonomiczną, bo nie miałem parcia na czas. A, że jeszcze trafiłem na świątecznego pierdolca, to tym bardziej uważam, że nie jest źle.
Nie zapłaciłem vat'u. Już to było tu killka razy przerabiane. Towary do kwoty ?150 są zwolnione z cła, a że nigdy nie przekraczam tej wartości, to też cła nie jeszcze zapłaciłem. Natomiast vat, to zależy od widzimisię celników, i tu już zdarzało się dopłacać, ale to nadal wychodzi taniej niż kupować w PL.
-
co do przodu to raczej dedykowane, tam jest starsznie nietypowe mocowanie amorka
przód raczej ma stałe obciązenie
wymyśliłem sobie tak :
- przód podkładki pod spreżyny sobie wytocze, myśle o jakieś 1,5-2" zobacze na ile pozwoli amorek
- tył podkładki pod resory i do tego poduszki jakieś małe , z minimalną ilością powietrza też z 2" a wyżej powietrzem nadgonie
oczywiście kompresor na pokładzie i wskaźnik ciśnienia
-
Do sprężyn widziałem poduchy wkładane do wewnątrz sprężyny. Ale nie wiem jak to jedzie i co z wytrzymałością.
-
Do sprężyn widziałem poduchy wkładane do wewnątrz sprężyny. Ale nie wiem jak to jedzie i co z wytrzymałością.
to może mieć sens - skracasz sprężynę o wysokość wkładanej poduszki (wówczas przód powinien się utwardzić), jak chcesz podnieść auto pompujesz poduchę i w górę, ale co z amorkiem?? - przecież on idzie wewnątrz sprężyny :o
-
Takie widziałem w necie, ale amor na zewnątrz. Ja mam drążki skrętne, to jeszcze inaczej.
-
Czy ktoś próbował użyć kopresorka takiego do zapalniczki, co to niby ma koło napompować? Bo on mały i tani.
-
da rade,
-
Znajomy miał poduszki na tyle. Miał jedno pióro od resoru i poduszki mocowane do budy i resoru. Przy fotelu miał dwa wentyle i pompowal kiedy i gdzie chciał. I wiem tylko że poduszki miał od jakiegoś sprintera zwykły set z allegro.
-
No witam. Zamówiłem te amortyzatory na R A , ale jeszcze nie znam dokładnej ceny z przesyłką, bo muszą przypłynąć . Wziąłem te AC delco, bo były w środkowej półce cenowej a brałem jeszcze stabilizator kompletny i masę drobiazgów typu kable ...
Zakupy robię z kumplem, bo on jest w tym ekspertem a też brał coś dla siebie. Jak tylko dopłynie, to dam znać jaki koszt, ale to chwilę potrwa. Mam czas a powinienem na tym zaoszczędzić, więc poczekam.
-
Znajomy miał poduszki na tyle. Miał jedno pióro od resoru i poduszki mocowane do budy i resoru. Przy fotelu miał dwa wentyle i pompowal kiedy i gdzie chciał. I wiem tylko że poduszki miał od jakiegoś sprintera zwykły set z allegro.
No wlasnie ja mam podobnie rozwiazane ;)
-
Też myślałem o poduszkach, ale chyba mi wystarczą amory. Co ja mogę włożyć do takiego małego astro, żeby go trzeba było miechami podnosić? Przyczepy ni planuję ciągać.
-
.... Co ja mogę włożyć do takiego małego astro, żeby go trzeba było miechami podnosić? Przyczepy ni planuję ciągać.
np takie coś :)
https://www.ebay.com/itm/Motorcycle-Carrier-500-LB-Steel-Scooter-Dirt-Bike-Hauler-Hitch-2-Receiver-New-/232510787724
-
ja też kupiłem (do obu aut) amorki ac delco - powinny dojść do końca stycznia.
planuję przewozić skuter na platformie np takiej:
http://allegro.pl/bagaznik-na-hak-holowniczy-platforma-skrzynia-jeep-i7139991648.html
-
A zmieści się na tą platformę mój "skuter"? 1kwicze
-
planuję przewozić skuter na platformie np takiej:
http://allegro.pl/bagaznik-na-hak-holowniczy-platforma-skrzynia-jeep-i7139991648.html
Jak wspomnę Vespę,to do dziś mam ciarki :))
-
A zmieści się na tą platformę mój "skuter"? 1kwicze
Ty lepiej zdjęcie z pokoju wrzuć ;)
-
Mówisz i masz.
-
Ło matusiu :o
-
Mówisz i masz.
a moze tak z progu bardziej ;)
-
No to masz od progu. Przyjedź, to się tam piwa napijemy.
-
No to masz od progu. Przyjedź, to się tam piwa napijemy.
mają rozmach skurwisyny
-
no i kupiłem amortyzatory, wybrałem ac delco -mają takie same parametry (150-200 psi) i wyglądają tak samo jak gabriel, a kosztują prawie połowę mniej.
kupiłem od razu dwa kpl do dodge i chevy.
sam montaż banalny, zajmuje 2 g z czego połowa to staranne ułożenie przewodów i montaż zaworu.
najpierw (tydzień temu) założyłem w dodge (tam amory i tak miały iść do wymiany), zależało mi na "podniesieniu" auta - i dupa, efekt mizerny - tył uniósł się o 15 mm. w garażu mam kompresor 10 bar (około 145 psi), który pompuje max do 9,5 bar (130 psi). nie mam na daną chwilę dostępu do wyższego ciśnienia (kupiłem nawet kompresor samochodowy z potencjałem 200 psi ale dobił tylko do 100 ;) )
dziś założyłem amory do chevy (ten od zawsze ciągnie dupę po asfalcie) w nadziei, że uzyskam efekt tak ja na filmach reklamujących ten wspaniały wynalazek. i znowu to samo, dupa uniosła się zaledwie o 5 mm. zrobiłem rundę w koło komina licząc, że całość "ułoży" się, ale niestety nic to nie pomogło.
jedno co mogę przyznać, to mam wrażenie, że auto lepiej się prowadzi i nie buja już tak (zdemontowane gabriele jak nówki, silne i suche).
wniosek?
trzeba podjechać do kowala i podklepać resory, bo to chyba jedyna opcja doprowadzenia auta do poziomu (dosłownie)
a jak u Was?
ostatnio kilka osób kupiło amory i jakoś nie chwalą się, nie piszą, że to takie wielkie WOW.
a może ja coś źle robię??
z tego co pamiętam, RADAR pompuje do 7 bar i to wystarcza.
to tylko fizyka - może GiGi coś podpowie?
-
Obawiając się takiej sytuacji, najpierw pojechałem do kowala
(http://i68.tinypic.com/26068hg.jpg)
-
Ja jeszcze nie montowałem. Mam cichą nadzieje, że dupa jednak troszkę więcej si podniesie niż 1,5cm.
-
Ludzie,mylicie pojęcia amortyzatory zwykłe,czy pompowane to nie siłowniki które naprawią resory,te trzeba wyklepać albo wymienić .I np zwykłe ac delco są miększe niż gabriele i te lepsze na nasze piękne drogi,tu można je zastąpić pompowanymi dopompujesz więcej są twardsze ,upuścisz powietrza są miększe .Ale dalej mają swój zakres pracy jak zwykłe i one muszą amortyzować drgania resorów w stosunku do nawierzchni ,by opona jak najmniej odrywała się od asfaltu .Może miał ktoś okazję jechać za autem z wywalonymi amorkami przy dwóch złych dupę buja góra dół,przy jednym koło po asfalcie skacze jak piłeczka pingpongowa.A już chyba każdy wie jak słabo hamuje tył przy wywalonych amorach.
Co innego poduszki powietrzny ,te działają jak podnośnik u wulkanizatora jak ma takowy.
Uważam ,że resor ma być sprawny na tyle by auto stało prawidłowo ,a jak się wozi ciężary można założyć poduszki ,odciąży to resor i tym samym wydłuży jego żywotność.Tak samo z amorami większy ciężar podpompujesz auto mniej się będzie bujać na boki ,mniejsze obciążenie ,mniej powietrza komfort jazdy lepszy.
-
Tak jest, ja mam w tym tak jak w poprzednim rozciągnięte sprężyny i faktycznie auto jest zdecydowanie wyżej niż inne. Po trzech i pół roku nadal tak samo dobrze stoi. Więc jak sprężyny nie siadł to i dobrze zrobione resory będą długo trzymać wysokość, a i nieco bardziej twardo jest.
-
czyli w chooja lecą w filmikach, bo tam podnoszą auta ;)
co by nie było amorki zostają, i czas umówić się na wizytę u kowala
-
Jeszcze tak chciałbym dodać ,amory nowe sprawne ściskasz mni więcyj siłą 20 kg to jak mogą one podnieść dupę ważącą powiedzmy 500kg,nawet jak w pompowane by dał 50 atm to i tak nic z tego ,to tak jakby między ramę i tylny most wsadził drewniane klocki :))
Rafał ,nic straconego .W sumie fajny gadzet ,w zależności od potrzeb ,czy obciążenia możesz dopompować lub upuścić ciśnienia ,a wiadomo,że nasze vany mają tendencję do bujania na zwykłych amorach.
-
To niby co, Radar zrobił film którym chciał oszukać cały lud forumowy? Myślę, że nie.
Bo by się bał box
Jak dopłyną moje ac delco, to powiem wszystko jak na spowiedzi. Ja myślę, że w moim przypadku się sprawdzą a do kowala tak, czy tak się wybieram.
-
Trzeba bylo kupić Gabriele :D
Niby sie nie roznią..
Normalnie dupa mi sie unosi jak pompuje amor. Pióra mam z tworzywa akurat w tym Astro.
Bussola zanim zalozyl pompowane to wyklepał piora ale dupa i tak do gory mu szła przy pompowaniu.
Nagram jeszcze jeden filmik.
-
U mnie klepanie nic nie dało, musieli dołożyć po jednym nowym piórku ;) Ale teraz to się jedzie jak ta lala. Wcześniej jak jechałem z Kłodzka do Bielawy przez jakieś wypiździewa to słyszałem jak koła tarły o budę ;) Jedź na skróty, RADAR mówił ;)
-
Jak wozicie łódkę na dachu zima ,lato ,a w środku jeszcze silnik do niej ,to i resory muszą być mocne 1kwicze.U mnie 3 lata od klepania i dupa stoi wysoko.Amorki zwykłe gabriele.
-
Ale ja nad jeziorem odwracam gablote i mam motorówkę ;)
-
Właśnie wyczytałem, że kompresor wabco od bmw pompuje 21bar. Czyli trzeba taki kupić i vany będa jak po lifcie.
-
to jest max ciśnienie, normalne warunki pracy nie przekraczaja 14 bar
bmw, vw , merc , audi ma te same kompresory
-
To jeszcze lepiej 1slinka
-
Jak moje dopłyną, to opiszę wszystko dokładnie. Mój kompresor bije 10bar, jak będzie mało, to szukam wabcowego.
-
ja w sumie do obu vanów założyłem pompowane amory, ale najważniejsze podziało się dziś - odebrałem chevy'ego pod reanimacji resorów - efekty pokażę jutro bo już było za ciemno na foto. co do jazdy to już nie kołysze się z tyłu ;) 1taniec
-
możesz też poszukac amerykańskeigo AMK, podobno lepsze, ale to nie moja opinia
-
No już je mam. Ale musi się rozcieplić, bo będę montował na leżąco pod gołym niebem.
-
No wreszcie coś mogłem dzisiaj zrobić w sprawie amorów. Zdążyłem je tylko zamontować, ale przewody dopiero w sobotę zamocuję, bo mam wolną. Powiem tak, chyba ac delco jest dobrym zakupem DO ASTRO, bo jest lekkie. Ze stanu spoczynku po napompowaniu do 9,5 bar , astor podniósł się o 4cm. Nie jeździłem, więc nie wiem jakie wrażenia, ale skacząc na haku, to się tak nie buja. Czyli chyba dobrze, bo to raczej nie chodzi o podniesienie, tylko żeby nie siadał po załadowaniu. A tak przynajmniej mi się zdaje. Jak już skończę wszystkie prace, to pojadę do roboty a tam mam ciśnienie 15bar i wtedy będę wiedział więcej.
-
Właśnie mi do głowy przyszedł pomysł na większe ciśnienie! Mała butla CO2, taka od akwarium i mamy zapas powietrza na długo i nie warczy nam kompresorek. Może coś w tym jest, tylko trzeba dyńką ruszyć :))-
-
wodorem lepiej, bedzie lzejszy i mniejsze spalanie
-
wodorem lepiej, bedzie lzejszy i mniejsze spalanie
Ale to już jakiś pomysł :))
Pewnie trzeba tylko szczegóły dopracować impra 1taniec
-
Nie zapominajcie o zeppelinie 1kwicze Też był wodorem napompowany
-
Tak wyglądają te 4 cm. wyżej. Przedtem był prawie poziom z lekką tendencją w dół dupa.
-
Zdjęcie trochę przekłamuje, ale w dzień zrobię z innej perspektywy.
-
A było tak.
-
To u mnie tak dupa podskoczyła jak dodali mi jedno pióro. Zastanawiam się czy w takim razie same amory coś mi jeszcze teraz dadzą. Jutro jadę montować.
-
Dadzą, dadzą. Do ac delco pompujesz min.7 bar a max. 14 bar . Ja nabiłem 9,5 bar i zrobiło 4 cm. czyli można liczyć na jeszcze kilka przy większym ciśnieniu. Ale myślę, że nie ma co przesadzać, bo będzie twardo.
-
Tylko ja nie wiem czy bym chciał dupkę jeszcze wyżej. Zobaczę jak będzie z minimum czyli 7 bar
-
Tylko ja nie wiem czy bym chciał dupkę jeszcze wyżej. Zobaczę jak będzie z minimum czyli 7 bar
Wsadzisz teściową i dupka opadnie 1kwicze
-
Zagłoba :)a nie było by taniej założyć koła 13'' na przód 1kwicze
-
Hej
Ja w weekend tez się zabieram do wymiany amortyzatorów z tyłu. Jak nie zapomnę to porobię foty przed i po chociaż bardziej mi zależy na "nie bujaniu" niż podniesieniu tyłka :)). Macie może jakieś patenty gdzie najlepiej zamontować zaworek ??
-
Zdaje się Radar ma pod klapką paliwa. Ja jutro wymyślę coś , ale może właśnie tam.
-
Zagłoba :)a nie było by taniej założyć koła 13'' na przód 1kwicze
Może i tak, ale pewnie rozstaw szpilek nie spasuje 1kwicze
-
Tylko ja nie wiem czy bym chciał dupkę jeszcze wyżej. Zobaczę jak będzie z minimum czyli 7 bar
podczas sceny miłosnej żona do męża:
-kochanie powiedział bys mi jakieś dwa romantyczne słowa
-wyżej dupe
-
U mnie założone Gabriel. Teraz mam 8 atm, jest wyżej jakieś 3,5cm ale nie to jest najważniejsze. Róznica w jeździe jest ogromna. Zaworek przy wlewie paliwa. Załączam fotki ;)
-
Też mam w klapce
(http://i67.tinypic.com/2wlr1ih.jpg)
-
Podoba mi się to ale... mam pytanie bo myślę o takich amorkach albo poduszkach. Głównie chodzi mi o to że czasami mam plan zapakować tam duzoooo nawet pod 2 tony. I myślę czy te amorki to zniosą..?
-
Podoba mi się to ale... mam pytanie bo myślę o takich amorkach albo poduszkach. Głównie chodzi mi o to że czasami mam plan zapakować tam duzoooo nawet pod 2 tony. I myślę czy te amorki to zniosą..?
Na pierwszej wadze ci viatol dopierdola
-
O ile zdoła do tej kontroli wyhamować ;)
-
O ile zdoła do tej kontroli wyhamować ;)
Wagi są przecież zaszyte w asfalcie,nawet nie będzie wiedział kiedy i gdzie, dostanie fote z wagą i karą za brak viatolu.
-
Podoba mi się to ale... mam pytanie bo myślę o takich amorkach albo poduszkach. Głównie chodzi mi o to że czasami mam plan zapakować tam duzoooo nawet pod 2 tony. I myślę czy te amorki to zniosą..?
Ale myślisz o całkowitej, bo chyba nie chcesz mu na dupę włożyć więcej niż waży? Bo jeśli tak, to bym myślał o poduchach.
-
Viatol mam bo targam przyczepy ale i tak rzadko się na niego załapuje tam gdzie się poruszam. Ale mniejsza o viatol bo chodzi mi o to że 2 tony to przykład ale może się zdarzyć i ma to wejść do auta :) T4 ładuje po 1.5 na oryginalnym zawieszeniu i na glebie ale jedzie. A tu myślę czy te amorki wytrzymają ale trochę wątpię w to ;)
-
A co maja nie wytrzymac, to nie sa auta turystyczne, tylko z fabryki wyjezdzaly jak zuk do wozenia materialow na budowe.
-
ładowność np g10, b150, e150 to 0,5 T, g20, b250, e350 to 0,75 T, g30, b350 i e350 to 1T. przynajmniej taka jest teoria. do 2T troszkę brakuje
-
przynajmniej taka jest teoria
teoria w praktyce wygląda tak
-
Gigi i tak ma być ;) Narazie wiozłem tonę drewna i było nisko już jak u Ciebie :)
-
Gigi i tak ma być ;) Narazie wiozłem tonę drewna i było nisko już jak u Ciebie :)
1,5 metra drewna wygląda tak ;)
-
GiGI kuźwa ,Ty wandalu.
-
podczepię się pod temat co by w jednym miejscu wszytsko było.
chciałbym kupić takie poduszki: https://www.truckspring.com/products/firestone/ride-rite-air-spring-kit-2361.aspx
z taką instrukcją montażu: http://riderite.com/-/media/www/riderite/files/Install%20Manuals/W217602361_RRInstallManual_EN.pdf
ale mam pewne wątpliwości:
1. producent dedykuje rozwiązanie do astro z roczników '99 - '05. czy była aż taka różnica w zawieszeniu między rocznikami '97 a '99? i może koś z Was wie co to za różnica?
2. mógłbym wziąć omawiany tu już zestaw z firmy Air Lift ( https://www.truckspring.com/products/air-lift/ride-control-59521.aspx ), ale wydaje mi się że 2000lbs udzwigu to jednak może być trochę mało. komplet ludzi plus np plecak lub bagażnik na rowery i czy nie robi się ciężkawo? bo rozumiem, że te 2000lbs odnosi się do tabliczki mówiącej o ładowności auta.
3. no, a 80 $ różnicy w cenie piechotą nie chodzi
-
Jak się "doktoryzowałem" wszyscy polecali Air Lift, dedykowany zestaw do Expressa też ma nośność 2000lbs więc tu bym się raczej nie przejmował, bo moje bydle większe, pomykam 6 osób plus przyczepka i kurna wszystko było by cacy, tylko to jest czysta teoria, bo poduszki leżą i czekają na montaż corobic
Ja bym postawił na Air lift tu masz jeszcze parę dolców taniej :))-
https://www.ebay.com/itm/Air-Lift-Kit-Helper-Spring-Rear-Driver-Passenger-Side-New-Chevy-LH-59521/132456602672?epid=115364639&hash=item1ed7075c30:g:ve0AAOSw8R9accyd&vxp=mtr
a tak w ogóle nie wiem czy nie lepiej uderzyć tu
http://www.mttsystem.pl/ aloha
-
Napisałem do mttsystem zobaczymy co powiedzą. Przypuszczam, że nie będą zainteresowani takimi indywidualnymi zamówieniami. Jeżeli z nimi mi nie wyjdzie to zamawiam AirLift.
-
Ufff...wreszcie pompowane amory, które przeleżały na półce od grudnia 2017, zostały zamontowane. Ponieważ musiałem wymienić złamane najkrótsze pióro resora a raczej w obydwóch resorach by nie było jakiś odczuwalnych różnic, przy okazji zostały podmienione amory. Jest naprawdę dobrze. Różnica jak dla mnie na duży plus w przeciwieństwie do starych oczywiście. Dupa Vana bardziej stabilna, buja mniej, i oczywiście aspekt optyczny mówi sam za siebie jak dla mnie. Pupcia ładnie do góry, wpompowane 8 bar( rezerwy jeszcze 6bar) .....jest dobrze. Uwielbiam Astro! Chociaż od pewnego czasu coś nowego mnie delikatnie męczy..... gdzieś z tyłu słyszę przy jeździe ocieranie, buczenie narastające wraz z prędkością, ale mam wrażenie, że wolniej niż koło....... łożysko ataku? Pożyjemy zobaczymy.....Van owners work is never done! aloha