Gmc safari 91' Uszczelka pod głowicą? Zrobiony test. Piana, maź w chłodnicy

[tyms94]

Cześć
Planowaliśmy w sobotę jechać do Włoch, dolewałem płyny, olej itd a tu zobaczyłem takie coś.
Po odkręceniu wlewu od płynu chłodniczego gęsta piana/maź.
Wybrałem z wierzchu, dolałem płynu chłodniczego, przejechałem się, zgasiłem odkręciłem i wyleciała - wypłynęła jeszcze piana.
Tak gęstej piany już nie ma tylko lekka ale taki sam kolor.
Byłem u mechanika - oczywiście podejrzewa uszczelkę pod głowicą, ale nie pluje płynem jak to zazwyczaj jest.
Nawet zrobiłem test szczelności głowicy na CO2 - kolor się nie zmienił.
Co to może być? napisałem też na grupach mechaników, ktoś tam wspomniał o chłodniczce oleju

[zagłoba]

Tutaj JEDI_V chyba odpowiada na Twoje pytanie. Nie wiem jak zrobić link, więc masz zrzut. To jest w ostatniej stronie vanów z internetu.

[tyms94]

Tutaj JEDI_V chyba odpowiada na Twoje pytanie. Nie wiem jak zrobić link, więc masz zrzut. To jest w ostatniej stronie vanów z internetu.

Dzięki, zabieram się za lekturę

[KRIS72]

Cześć  pewnie  masz 3 chłodnice w jednej, ja tak miałem w Asterixie.  Najprawdopodobniej dostaje Ci się olej silnikowy  albo że skrzyni biegów  do głównej  chłodnicy, dlatego  taka gimela. 

[pituszek]

Cześć  pewnie  masz 3 chłodnice w jednej, ja tak miałem w Asterixie.  Najprawdopodobniej dostaje Ci się olej silnikowy  albo że skrzyni biegów  do głównej  chłodnicy, dlatego  taka gimela. 

Nie ma takiej możliwości,to są 3 różne chłodnice razem.Marne szanse żeby się tu płyny pomieszały.
Skoro test na co2 jest dobry ,to uszczelki dolotu,tak jak pisze Zagłoba za Jedym.pytanie ,czy nie ma emulsji na miarce oleju.
Jak nie brać osobiście obstawiam uszczelkę pod głowicą .Ale to nie ma znaczenia,bo czy tak,czy tak ta sama robota.Musisz zdejmać dolot i będzie widać jak się mają te sławetne uszczelki ,a wtedy za jedną robotą rwałbym głowice i spokój.

[AdrianB]

Nie ma takiej możliwości,to są 3 różne chłodnice razem.Marne szanse żeby się tu płyny pomieszały.
Skoro test na co2 jest dobry ,to uszczelki dolotu,tak jak pisze Zagłoba za Jedym.pytanie ,czy nie ma emulsji na miarce oleju.
Jak nie brać osobiście obstawiam uszczelkę pod głowicą .Ale to nie ma znaczenia,bo czy tak,czy tak ta sama robota.Musisz zdejmać dolot i będzie widać jak się mają te sławetne uszczelki ,a wtedy za jedną robotą rwałbym głowice i spokój.

U mnie w g20 na łączeniu chłodzenia oleju ze skrzyni kapała "woda" podejrzewam że chłodnice podobne...więc może płyn chłodzi olej?

[tyms94]

Chciałem sprawdzić chłodniczkę oleju - ale wychodzi, że nawet jej nie mam :D nigdzie na bloku jej nie ma o.O
To wziąłem się za uszczelkę pod kolektorem i to było chyba to, była w b. złym stanie Wymieniłem na nową, przepłukałem cały układ, zalany nowym płynem i zobaczymy czy pojawi się ponownie

Dzięki zagłoba za podpowiedź 

[pituszek]

Wg RA,to w roczniku 91 były wersje z chłodniczką oleju silnikowego i bez ,wszystkie mają tylko chłodniczkę oleju ASB

[tyms94]

Jedno naprawione,  drugie przestało działać  ciepłe powietrze w kabinie nadmuch jest tylko na szybę- nie działa przełącznik, teraz rozbierać i szukać co jest grane ;d

[zagłoba]

Jedno naprawione,  drugie przestało działać  ciepłe powietrze w kabinie nadmuch jest tylko na szybę- nie działa przełącznik, teraz rozbierać i szukać co jest grane ;d

Podciśnienie gdzieś się zgubiło.

[zagłoba]

Dzięki zagłoba za podpowiedź 

Gdyby nie JEDI_V,  to nawet bym nie wiedział o takiej bolączce.

[JEDI_V]

Znam trochę ciekawych historii z GM-ów 😉

[pituszek]

Znam trochę ciekawych historii z GM-ów 😉

Ja też.Ostatnio miałem problem.Błędów w pytę ,codziennie inne P0172,P0175,P0300,P0305,P0420.W skrócie bogata mieszanka wypadanie zapłonów błąd kata.Wszystko tylko na LPG,kuźwa co jest?Gaz ustawiony idealnie ,wtryski nowe ,parownik nowy,zbiornik z wielozaworem nowy.A powód błachy,mało płynu chłodniczego,niedogrzany parownik.Silnik się nie grzał ,temp.tak jak zawsze jest ok.Zimno się trochę zrobiło za słaby obieg.