Błąd P0300

[MICZ]

Siema chłopy. Tak to znowu ja. Słuchajcie dwa dni po wymianie egra, gdzie wszystko było ok dziś pojawił się błąd właśnie p0300. Zachodzę w łeb jakim cudem. Czy to egr miał na to jakiś wpływ? Czy po prostu mam jakiegoś pecha i będę zbierał kody jak nagrody? Wiem że p0300 to ogólnikowy kod że coś się dzieje. Wiem że może to być uszczelka pod kolektorem, przewody, świece bądź cewki, może sonda a możliwe nawet że kopułka. Zanim zacznę kolejną możliwe że nawet kilkuletnią przygodę, bijąc tym samym rekord w czasie naprawy jak i częstotliwościach pojawiania się błędów kolegę MHM, może poradzicie od czego zacząć. Szczerze mam ochotę rozebrać i wymienić wszystko co się da ale boję się że życia mi zabraknie😉
Jedyne co się zmieniło to egr więc czy to on miał wpływ na to czy zwykła koincydencja że tuż po wymianie jednej pada druga część.

[MHM]

P0300 oznacza, że komputer wykrył wypadanie zapłonu, ale na tyle delikatne iż nie potrafi zdiagnozować na którym konkretnie cylindrze. Zanim wszystko rozbierzesz i zaczniesz wymieniać zacznij od sprawdzenia lewego powietrza (szczególnie za MAF'em). Może jakieś podciśnienie ci gdzieś spadło, albo sparciało. Sprawdź kabelki do wtyczki MAF'a. U mnie kabelek sygnałowy był przerwany wewnątrz pomimo, że otulina była cała, nie uszkodzona. Wymieniłem wtyczkę i bardzo wiele rzeczy zaczęło działać lepiej Nawet te które nie podejrzewałem, że działają źle

[MICZ]

No właśnie. Możliwe że  to dobry trop bo przecież wymieniając egra , demontowalem prawie wszystko aż do przepustnicy jesli chodzi o lewizne powietrza. Na to bym Nie wpadł. Wydaje mi się że musiało coś zagrać. Na bank przy wymianie egra. Nie wierzę w przypadki. Możliwe że coś gdzieś źle zmontowałem bądź przewody które ruszyłem od wtyczek. ok. jutro sprawdzę (tym razem na 100)