P0301

[MHM]

U Ciebie gazownię robił Luky i wątpię, aby w tej materii cokolwiek spierdolił, poł Polski wyszło spod jego ręki.

Czy to oznacza, że nie wolno mi być ciekawym jak to jest rozwiązane u innych ?

[Marnico]

Warto zawsze sprawdzić wszystko, bez względu na to kto robił bo wszyscy jesteśmy ludźmi i zdarzają się niedopatrzenia. No i przecież właściciel bez różnicy czy to warsztatu, firmy budowlanej czy czego kolwiek innego nie wszystko robi osobiście.

Wysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka

[pituszek]

5 lat mam w nim gaz ,ale nie było okazji zajrzeć pod górę dolotu .A to żadna filozofia .W plasikowym dolocie są wkrętki połączone wężykami z wtryskiwaczami ,a pod spodem idą od nich wężyki igelitowe,czy temu  podobne włożone w kanały dolotowe zaworów ssących,w miarę blisko grzybków..na krańcach są zacięte na ukos ,jak gęsie pióro do pisania jak ktoś pamięta.Pokazał to zresztą już Kmicić w Potopie,krwią nie trzeba smarować.Listwy wtryskiwaczy są zamienione ,prawa listwa do cylindrów nieparzystych 1,3 5.Lewa do parzystych 2,4,6.Ze względu ,że te rurki idą ładnym łuczkiem,a nie w jakieś esy ,floresy.

[pituszek]

Dodam jeszcze,że zamawiałem ostatnio z RA,kopułkę z palcem,cewkę,przewody WN z serii premia i cena niewiele wyższa,brałem te najtańsze a jakość dużo lepsza od budżetówki,więc myślę,że warto