Pogadać ludzka rzecz > Zloty, spotkania, wydarzenia

2019 majówka w Bieszczadach

(1/17) > >>

edekk:
nieśmiało zasugerowałbym jakiś wyjazd w Bieszczady.
Przy trzech dniach urlopu robi się 9 dni wolnego a ze względu na odległość jechać w Bieszczady tylko na weekend mija się z celem.
Na dzień dzisiejszy nie dysponuje jeżdżącym vanem raczej (chyba, żeby coś), pozostaje jakiś "cywilny" pojazd z kwaterą lub może zmodzi się jakiś ciągnik do przyczepy.
Sara i ja mamy chęć.
ktoś coś, jakieś pomysły sugestie ?

Konkretnie, my startujemy 27 lub 29 kwietnia i być do 4 lub 5 maja
na chwilę obecną jest ekipa
Sara i ja
Kura i Marnico
Anka i Jedi
Basia i Pituszek

JEDI_V:
Jestesmy z Anka za, od 1-5 mam wolne, 5 musialbym do 22 do roboty dojechac.
Ktos ma namiary na kamping z ostatniego spotu w Bieszczadach?
Jeden domek starczy na tzw.2 pary+ew.dzieciak i pies.

edekk:
Rafał chyba załatwiał ?

KRIS72:
Bardzo chętnie Panowie super wyjazd, ale niestety 3 maja moi staruszkowie mają 50 rocznicę ślubu 1ok więc jakbym nie kombinował z wyjazdu nic nie wyjdzie :(

pituszek:
Jak nie będzie spaceru na platformę widokową ,to ja na tak 1kwicze

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej