Demontaż podwyższanego dachu....

[SanTo]

 Hejka
 ze smutkiem muszę stwierdzić, że będziemy musieli zdjąć dach z Salonki bo trzeba będzie się rudego pozbyć, robił to ktoś z Was już? 

[duch_gdansk]

Wnerwiający banał. W moim byłym zielonym > zerwanie gum maskujących z listew ameliniowych wokół dachu dokładanego, wykręcenie wszystkich ukrytych pod gumą wkrętów i już tylko dużo słów na k itp plus nożyki, struny od gitar czy tam inne sprzęty do wycinania szyb i jedziemy z koksem odcinając masę uszczelniającą dach dokładany od właściwego. Zalecana ostrożność, te jankesy blaszane dachy często wycinają otwieraczami do konserw i można się miło pokaleczyć.

[edekk]

proscizna, dużo dłubaniny

[ARCHIE]

SanTo widzisz jakie to proste:)
Żyć nie umierać tylko dach ściągać;)

[Wojna]

Szlifierka i ogień :D

[SanTo]

...znaczy grube rękawiczki, wkrętarka z zapasem baterii i szlifierka.... ewentualnie do tego dużą dobra butelka ulubionej substancji  i jedziemy z koksem.... dzięki za info
Pozdroofka

[RADAR]

sanTo a gdzie we Wroc. trzymasz vanidło?
Może wpadne na bajer bo często bywam w big city.

[cienkig20]

Rękawice obowiązkowo bo pochlastasz sie o blachę chamsko wyciętą ...

[SanTo]

 
Siemka
Jesteśmy na ul. Rakowa 58 jak coś zapraszam serdecznie 

[RADAR]

Okk za Mercdesem jest Rakowa? To się pokaże na spontanie.


Wysłane z V8