Witajcie!

[Wojna]

Witam i pozdrawiam z Chełma:)

[edekk]

a czemu to nie chwalisz sie swoim vanem ?

[Skórzak]

Masz na myśli mnie?
Nie chwalę się, bo nie posegregowałem jeszcze fotek z remontu. Ciągły brak czasu.
Poza tym wy tu wszyscy macie takie ładne samochodziki, a mój... dopiero się składa. Właśnie wyprowadziłem go z hali, gdzie próbowałem go pomalować.
W załączeniu fotka jak wyglądał na samym początku, jak go kupiłem. Jak pozbieram zdjęcia to zrobię oddzielny wątek w dziale "Nasze Vany".

[DIAKU]

No i jak tam gdzie te Foty twojej maszyny ?? pozdro

[Skórzak]

No właśnie siedzę i segreguję... wychodzi z tego długa opowieść chyba będę pisać w odcinkach.
A tak na poważnie, to auto jest jeszcze nie skończone. Czekam aż śniegi puszczą, żeby zabierać się za niego dalej.

[p0li]

A tak na poważnie, to auto jest jeszcze nie skończone.

tak na poważnie to chyba żaden van nie jest skończony
ostatnio jak policzyłem co bym chciał zrobić w aucie i ile to by kosztowało
to mi wysza nowa panda O.o

[Falkon]

ostatnio jak policzyłem co bym chciał zrobić w aucie i ile to by kosztowało
to mi wysza nowa panda O.o

ale w dizlu czy jak?

[Kapitan]

do Skórzaka - jeśli to ma byc salonka - to ma byc : puszyście, przytulnie, błyszcząco, z atmosferą domku drewnianego  zaszytego w głebi gór Skalistych, lub wygodnego drewnianego jachtu.
Tą recepte skompilowałem korzystając częściowo z artykółu o Cadilacach lat 80-tych z Automobilisty 3/2013

Brak tych cech w nowych Vanach z fotelami co prawda lotniczymi ale równiez stosownymi w poczekalni u dentysty z natretnym plastikiem jest tym co je rózni od klasyków ze starych dobrych  ;D czasów. 

[Skórzak]

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeśli będzie salonka to będzie tak właśnie jak mówisz... ale jestem na etapie znacznie wcześniejszym, w wolnej chwili dopiszę kolejny odcinek moich bojów z G20

[cienkig20]

Poli ma rację,że żaden Van nie jest skończony...no chyba że ktoś ma dużą kupkę forsy !!! ;D ...ja niebieskiego dopieszczałem 4 lata...zdążyłem sprzedać i jeszcze dużo mu brakowało do stanu o jakim ja sobie marzyłem...a nie jeździłem na zloty ,bo sobie myślałem ...jak do pieszcze to pojadę !!!.....teraz to mam gdzieś ! ...nawet na holu ...(jak Amon mnie podepnie)... to przyjadę !!! Nie rób tego błędu co ja ...i w jakim byś nie miał stanie  Vana to przyjeżdżaj...ja zawsze mówie tak..... ,że nie ma takich samych vanów( bo każdy ma swoją fantazję i zrobi po swojemu...i dobrze) ...i nie ma skończonego !!! ;D

[edekk]

tak jak Skórzak Ci mówiłem aby spełniał warunki ruchu drogowego to śmigaj
Ja pojechałem do Pabianic skorupą i nie wiem ile zdążę pchnąć na Brenną ale na 99 % jedzie chevy

[Skórzak]

Nie, no spoko. Ja nie mam ciśnienia na zrobienie pięknego kredensu... Ale ja jestem jeszcze na etapie poważnych prac instalacja rozgrzebana, wężyki w silniku do wymiany, gaz wymontowany, muszę kupić mu butle, rurki, pozakładać to wszystko na porządnie... Wnętrze zapakowane w folie leży u teścia na strychu
No, ale mamy jeszcze trochę czasu, więc jak w pracy będzie spokój to jest szansa na odpalenie G20. Jak nie - zawsze mam Voyagera w dyspozycji. A jak nie to do Łodzi pojadę LeBaronem i wsiądę tam w Edkowóz trudno. Albo PKP dojadę Najważniejsze, żebym miał wolny termin, a tego jeszcze nie wiem niestety.