collapse

* Twoje Centrum

 
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

* pogwarki

Odśwież Historia
  • nie pisz pierdół, bo dostaniesz po łapach ^_^
  • maxx: Części do Econoline E150 posiadam.
    Marzec 16, 2024, 11:58:30 am
  • Walicha: Devil, podeślij foty tego kompresora
    Styczeń 22, 2024, 07:19:30 pm
  • DEVIL S GARAGE: Witam mam do sprzedania nowy kompresor klimatyzacji do chevy van gmc vendura astro safari
    Styczeń 21, 2024, 01:49:49 pm
  • voodoo: Stówa Tatar 🍻
    Grudzień 15, 2023, 11:12:35 pm
  • zagłoba: Poli stóweczka, zaglądasz tu jeszcze?
    Wrzesień 28, 2023, 06:09:55 am
  • pituszek: Sto lat ARCHIE
    Wrzesień 27, 2023, 12:09:34 pm
  • voodoo: Najlepszego Archie 🍻
    Wrzesień 27, 2023, 07:54:40 am
  • zagłoba: ARCHIE stówka!
    Wrzesień 27, 2023, 06:09:31 am
  • zagłoba: Robi stówka👍🏼
    Wrzesień 13, 2023, 02:23:41 pm
  • Artigo: Pituszku 100 lat w zdrowiu i milosci Basi
    Sierpień 29, 2023, 04:50:45 pm
  • zagłoba: Wojna sto lat!
    Sierpień 14, 2023, 08:43:40 pm
  • WALENTY: Jedzie ktoś na Master trucka ?
    Lipiec 14, 2023, 12:29:19 am
  • MICZ: Elm
    Kwiecień 21, 2023, 10:50:32 am
  • zagłoba: 100 lat Michał i niech żuk się toczy!
    Kwiecień 03, 2023, 07:27:02 am
  • MHM: Thx
    Marzec 22, 2023, 06:30:00 pm
  • JEDI_V: 100 lat Panowie  1hejka
    Marzec 22, 2023, 09:52:31 am
  • zagłoba: MHM jeszcze 50 lat!
    Marzec 22, 2023, 06:33:09 am
  • zagłoba: Edekk 100 lat!
    Marzec 18, 2023, 07:13:39 am
  • zagłoba: Dlaczego?
    Luty 07, 2023, 09:42:46 pm
  • MHM: Zagłoba: bo ględzicie wszyscy na WhatsUp'ie :(
    Luty 07, 2023, 06:24:18 pm

* Będzie się działo

Przepraszamy! W tym momencie w kalendarzu nie ma dostępnych żadnych wydarzeń.

* Najnowsze wiadomości

Odp: Witam wysłana przez zagłoba
[Wczoraj o 05:54:27 pm]


Kupie hak GMC Safari AWD wysłana przez Wojtek GMC
[Marzec 27, 2024, 06:49:31 pm ]


Witam wysłana przez Wojtek GMC
[Marzec 27, 2024, 06:45:56 pm ]


Odp: Econoline wysłana przez maxx
[Marzec 27, 2024, 12:01:24 am ]


Odp: Felgi 5x127 wysłana przez Trombka
[Marzec 25, 2024, 10:07:55 am ]

* Zalogowani

  • Kropka Gości: 391
  • Kropka Ukrytych: 0
  • Kropka Użytkowników: 1
  • Kropka Użytkownicy online:

Autor Wątek: Kraj, którego nie ma....  (Przeczytany 5052 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline duke

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 16
    • gmc safari
  • Garażuje w: Gliwice
Kraj, którego nie ma....
« dnia: Luty 08, 2016, 11:04:26 pm »
Wypity troszkę jestem a przygotowuję reportaż do gazety więc będą przedpremierowe wypociny :-)

...Jeszcze tylko ostatnie bukwy wpisywane w formularzu, jeszcze tylko opłata za autostrady, jeszcze wiza z pouczeniem żeby ją przedłużyć w pierwszym napotkanym komisariacie milicji i..... jesteśmy w kraju, którego nie ma. Nie uznaje tego kraju Unia Europejska (choć unijne produkty w sklepach są) a tym samym nie uznaje go Polska (choć soki i serki od wiodących polskich producentów można nawet na wsiach kupić). Po ukraińskich szosach, gdzie jak krowę jeszcze z dziury widać to wcale nie dziura napotykamy całkiem miłą odmianę w postaci równych jak stół dróg, ledowych wyświetlaczy na skrzyżowaniach, wykoszonych oraz uporządkowanych poboczy więc czujemy się jak w UE. Ale nie... u nas ludzie inni. Zatrzymasz się w Polsce na parkingu pytając o drogę to w najlepszym razie ktoś Ci wytłumaczy. W Naddniestrzu jest inaczej - tutaj kierowca mówi, żeby jechać za nim i doprowadza Cię do miejsca, którego szukałeś. Dziwne, nieprawdaż? Moja piękniejsza połowa - nakarmiona unijną propagandą dotyczącą tego kraju - zaczyna dochodzić do siebie bo widzi, że w pierwszym na trasie miasteczku ludzie są mili, uczynni i cieszą się, że odwiedzają ich Polacy. Waluta jest niewymienialna więc pani w banku wymieniając nam dolary na "pridniestrowskie" ruble przeprasza, że to tak długo trwa ale ma obowiązek sprawdzić czy nie są fałszywe. Naszym celem jest rzeka Waładynka i jar, w którym zły Bohun więził piękną kniaziównę Kurcewiczównę więc pilotowani przez napotkanego na stacji benzynowej niezłej postury  "parachutczyka" (żołnierza wojsk spadochronowych) dojeżdżamy do rzeki i.... zostajemy poinstruowani gdzie i jak dojechać, co można tutaj jeszcze ciekawego zobaczyć oraz zostajemy zaproszeni na obiad u niego w domu :-) Olewamy zaproszenie bo dla nas ciekawe jest tutaj wszystko i podążamy według wskazówek do celu. Niestety.... niezbyt dobra znajomość rosyjskiego kończy się błądzeniem po górach więc w pierwszej napotkanej wiosce zatrzymujesmy się przy domu i prosimy o pomoc. W zamian dostajemy arbuza, trzy piękne dziewczyny (z czego jedna nieletnia) za przewodniczki i... raj na ziemi. Pokazują nam wszystko, co ta ziemia ma do pokazania cudzoziemcom: jar Horpyny, dom Horpyny, górę w kształcie głowy i tuzin innych cudownych miejsc.
Kolejny etap to większe miasto i ksiądz Tadeusz. Tadek to facet z jajami, który na wysypisku śmieci, w bezpośrednim sąsiedztwie narodowej rosyjskiej cerkwi wybudował katolicki kościół i ma sie tam dobrze. Zostawiamy mu rzeczy przywiezione przez nas z Polski, w zamian inkasujemy kilkanaście butelczyn jego swojskiego wina i udajemy się na nocleg do hotelu. Do hotelu rodem z petetekowskich noclegowni z lat 60-tych ubiegłego wieku. Cuchnącego starą szmatą i z niedziałającą klimatyzacją przy trzydziestostopniowej nocy zmuszając nas do spania na balkonie. Jako jedyni goście mamy zapewnioną specjalną ochronę milicjanta krążącego całą noc wokół hotelu i pilnującego nas i naszego samochodu. Wypijamy z nim flaszeczkę i dwie lokalnej zarąbiastej wódeczki i razem śpiewamy "Smugliankę Mołdawiankę" oraz "W stepie szerokim" budząc tym samym mieszkańców bloku położonego wokół hotelu. No cóż... zrobiła się z tego impreza na pół osiedla do białego rana - tak zagrały nasze i ich słowiańskie dusze :-)
Następnego dnia w okolicach 13.00 czyli o poranku udajemy się na komisariat milicji. Udajemy się to trywialny zwrot - jesteśmy do tego zmuszeni przez obsługę hotelu i radę osiedla bo wiza nam się kończy a trzeba ją przedłużyć. Ktoś za nas wypisał formularze, ktoś za nas zapłacił kilka rubli i w wesołym towarzystwie zawitaliśmy na lokalny komisariat. A tam urzędowa zgroza i horror - cud piękności milicjantka zamiast tradycyjnie przedłużyć nam wizę o 72 godziny nakazała nam zostać aż.... pół roku!!! Bo piękny kraj, bo nas ludzie lubią, bo ładnie śpiewam "Katiuszę", bo tyle wódki to i oni wypić nie umieją.... :-)
Pod pozorem wyjazdu do Tyraspola zmywamy się z miasteczka i wracamy do domu. Na pamiątkę mamy numery telefonów ludzi z miast i wsi, zaproszenia dla wszystkich Polaków i zajefajne wspomnienia.
Wracamy tam jak tylko to będzie możliwe i jak przygotujemy wątroby do pokazania im, iż Polak potrafi :-)
Pozdrawiam
duke

Offline Marnico

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • Jebiące się złomy, tak zwane Pontony 🔥#128293
  • Garażuje w: ŁÓDŹ DĄBROWA
  • mobil: 537070821
Odp: Kraj, którego nie ma....
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2016, 12:57:41 am »
No powiem Ci że bardzo dobrze się to czyta,a co ważniejsze Twój opis łamie stereotypy. Dobra robota! !!
Jak można mieć w aucie silnik o pojemności mniejszej niż czajnik ... ;-)

Offline JEDI_V

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 3409
  • Garażuje w: Nakło Śląskie
  • mobil: 698375339
Odp: Kraj, którego nie ma....
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2016, 08:00:57 am »
Jakbym tam byl z toba, masz Pan talent  1wazelinka
Chrysler 300M 1999r.-3.5 V6+LPG
Chevrolet Trailblazer 2005r.-4.2 R6+LPG

Falkon

  • Gość
Odp: Kraj, którego nie ma....
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 09, 2016, 11:06:13 am »
...Andrzej Stasiuk z Górnego Śląska  :)

Offline Floydoo

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 453
    • Chevy Van G30 6,2 diesel Lonestar Conversion
  • Garażuje w: Bieszczady
  • mobil: 693390320
Odp: Kraj, którego nie ma....
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 11, 2016, 08:20:17 pm »
Fajnie sie czyta  1ok
Moze i powolny, ale niezawodny :D

Van drużynowy Moto Floydoo Bieszczady ;)

Offline cienkig20

  • Klubowicz
  • *****
  • Wiadomości: 3441
    • Chevrolet Van G 20 5,7 '88
  • Garażuje w: Jaworzno
  • mobil: 509243433
Odp: Kraj, którego nie ma....
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 13, 2016, 10:45:31 pm »
Ładnie się czyta..fajna opowieść  :))