Witajcie

[DJYendruh]

Falkon - dobrze napisane "skóra z plastikowej krowy"     - nie wiem czy to rzeczywiście skóra, czy jakiś skaj.....
Przednie fotele są podniszczone, z tyłu jest lepiej, i zastanawiam się czy robić całość, i czy skóra + welury/zamsze czy plusze, czy całość plusze. Tak jak piszesz przy dzieciach (widać 1 fotelik a są 2) skaj/skóra załatwia problem - pomachasz szmatą i jest git.

Czy dużo przeszedłem - wiedziałem na co się piszę :-) kupując auto, jak dobrze zauważyłeś w garażu stoi inny bolid przy którym coś też trzeba było pogrzebać. Ale nie jest to 7er, tylko 635 -e24   

A że żuk nie jest głównym autem, to można było czekać. Choć jak już wiedziałem że niebawem wyjedzie, sprzedałem poprzednie vany. Tzn mikrowany w stosunku do GMC.
Żona ma hodowle psów, i jeździmy na wystawy. Na początku z 1 dzieckiem wystarczało duże kombi (XM), ale i dziecko rosło i pies rósł, później doszedł następny futrzak, , plus jeszcze córka, wózek itp i nie dało rady. Xma zamieniłem na Grand Espace III, tego na Grand Espace IV, i chociaż złego słowa na nie nie powiem, to przy trzecim psie przestaliśmy się mieścić :-). A że są to nowofundlandy (duże niedźwiedzie, dorosłe ok 60-80kg) to i miejsca potrzeba.
Na początku myślałem o trafficu, vivaro, krótkim ducato itp - ale że się nadarzyła okazja to postanowiłem spróbować. Nie potrafiłem sobie odmówić. A jak widać po  powyższym tekście jeżdżę autami trochę nietypowymi, zwykłe szare obłe współczesne wyroby samochodopodobne  jakoś do mnie nie przemawiają

Salonka jest więc autem na rodzinne wypady, wakacje, i wystawy. Na codzień mam jeszcze XMa (znowu sobie kupiłem hydrowóz po tym pierwszym kombi który miałem).

Ogólnie nie lubię długo jeździć jednym autem, ale jeśli GMC sprawdzi się i nie zeżre mnie z kopytami jeśli chodzi o zużycie paliwa (bo nie sztuka trzymać smoka żeby raz w tygodniu rundkę po mieście strzelić) to liczę że trochę nim pojeżdzę. Ewentualnie sprzedam i kupie inną salonkę, bo ogólnie mi sie spodobały :-)

[JEDI_V]

   Falkon nie w formie 

[zybel]

chory może.

[cienkig20]

Eeeee...tam!..Falkono na chwilę tą odpoczywa...niebawem zaczerpnie jesiennego chujowego zimnego powietrza i .....wyziewy swe rzuci 

[RADAR]

Właśnie taki van po to ma służyć rodzinie. Zapakowac się całą familiada z psami i wózkiem i jechac do ciotki
w Ohio na święto dziękczynienia. Nic dziwnego że pomyślałeś o takim aucie a okazja sama zapukała.

Ten van czekał na Ciebie 

Zmień te jehove światła i kończ przy nim prace.

Powodzenia!

[bosman7]

  toz to orginalne "oczy" a jakie maja byc okragle  ,a u mnie jakie sa zeby poyem na zlocie nie bylo "przypalu" .

[p0li]

Salonka jest więc autem na rodzinne wypady, wakacje, i wystawy. Na codzień mam jeszcze XMa (znowu sobie kupiłem hydrowóz po tym pierwszym kombi który miałem).

uuu - kolega cytryniarz i do tego hydrofan

no i już masz plusa

od ex właściciela 7 hydrowozów 

[Falkon]

Yendruh, fajnie to opisałeś. Lubię i cenię prawdziwe opowieści.

-------------------------------------------------------------------------

A reszta zamknąć mordy bo psem poszczuje. Trafi się pajac to dostanie z buta. Normalsi jak zwykle mile widziani. No dosyć pierdolenia, wracam na leżak. Fajne słońce. Ostatnie dni aby złapać promieni 

[zybel]

Yendruh, fajnie to opisałeś. Lubię i cenię prawdziwe opowieści.

-------------------------------------------------------------------------

A reszta zamknąć mordy bo psem poszczuje. Trafi się pajac to dostanie z buta. Normalsi jak zwykle mile widziani. No dosyć pierdolenia, wracam na leżak. Fajne słońce. Ostatnie dni aby złapać promieni 

Uff (odsapnalem z ulga)

[JEDI_V]

Na pocieszenie wlascicieli "japonskich"salonek,zawsze mogly wygladac gorzej 

[p0li]

ee - no co ty - fajny jest :D

jest miejsce żeby solar przyczepić 

[bosman7]

Lo matusiu kochana,dopiero "psiarnia" po wyspie mnie by ganiala jak taka wydumka po ulicy smigal.

[zybel]

Za to dzieci by palcami pokazywaly